platek rozy

cyklopka, moje iQ tez jakies ponad norme a mam klopt od kedy choruje z zapamietywaniem rzeczy ze sluchu wiec faktycznie te choroby uposledzaja!

Sigrun, :******* buziaki . jak sie macie??? kosmostrada, to masz czytadel na upalu prawie w sam raz :) Ja wrocilam z e spacerku , jestem cala mokra ale o tej godzinie wreszcie da sie wyjsc z domu. Slonce mi glowy nie spali

cyklopka, to ja zawsze tak mysle niestety , nie umieram naprawdę ale w swojej glowie to kilka razy dziennie jak mam gorsze dni..

mirunia, sliczny lubie w lato takie kolorki. JERZY62, tak to pazuraski motylkowe piekne sa. Pozbieralam juz z balkonu majttki , bo taki skwar ze wyschly po niecałych dwoch godzinach reczniki sie dosuszaja

bonsai, nawet mi nie mow ja tez ledwo dycham , a tu zapowadaja upaly jeszcze na przyszly tydzien JERZY62, na lato jak najbardziej takie pazuraski pasuja :) a naturalne chyba nosze niezwykle rzadko , kocham miec kolorowe :) u stop i u dloni .

JERZY62, tak spozywcze zakupy wiadome ze sie czesciej robi ale w sumie w odziezowych to nie ma kolejek do kas a kolejek niestety nie znosze. kosmostrada, Kochana bo my kobietki rasowe Napisz co wzielas z biblioteki , ja zawsze ksiazkami zaninteresowana . Bylam pranie na balkon wywiesic , zgrzalam sie tak jakbym biegla taki skwar okrutny. Pije wode z limonka i wlaczylam wiatrak. jakie cudo

W połowie To miała być jedna z ostatnich sesji projektu Tabula Rasa – tak twierdzili lekarze. Jednak Sara nie chciała w to wierzyć. Usuwanie jej wspomnień o traumatycznych przeżyciach trwało dłużej niż u innych pacjentów – na tyle długo, że Sara zaczynała zastanawiać się nad swoją rolą w zdarzeniach, które chcieli wymazać. Czy na pewno była ofiarą? Wszystkie te środki bezpieczeństwa, które miały odizolować ją od innych… O czym tak naprawdę miała zapomnieć? "Historia stworzona przez Kristen Lippert – Martin od początku mnie zaintrygowała. Jej antyutopijny, lekko futurystyczny klimat przekształcił się w świetny thriller"

JERZY62, mnie to cieszy chociaz mialam problem bo w kazdej przymierzalni mdlalam prawie ale teraz lubie grzebac w ciuszkach i pozniej mam motywacje zeby cos nowego zalozyć na siebie,. Tez nieraz chodze jak pijana po sklepach ubraniowych ale zdecydowanie gorzej czuje sie w spozywczakach.

kosmostrada, cudny szal :******** ja uwielbiam fiolety wiec kolor idealny Wrocilam ze sklepow , udalo mi sie nabyc podudzia z kurczaka w Lewiatanie na promocji w cenie 3,80 na kilogram wiec wzielam ich 6 za kwote 4,64 , bede miala na kilka obiadow. Bylam jeszcze w rossku i w piekarni ale wszedzie chodzilam z tym okropnym , dreczacym niepokojem ... No uwielbiam takie stany tosia_j, JERZY62, :********* witajcie . A ja nie mam rzeczy sprzed ilus tam lat bo jednak jak cos znosze i juz ewidentnie widac ze to niemodne to jebut na smieci. W ciuszkach mozna sie tanio a fajnie ubrac a mnie zakupy ciesza , wszak zem kobieta

mirunia, Hey :********* Kochana , tez zaraz ide do sklpeu chociaz wstalam z trzesawica. Nie przejdzie mi to gowno nigdy.... Ponoc przyszly tydzien tez ma byc taki upalny zwariuje bo z domu sie ruszyc nie moge jak tak goraco. Tylko ranki zostaja i wieczor a takie siedzenie w domu nie jest dobre na moj mozg kosmostrada:********* super ze wyprawa sie udala pokaz szal a jakie plany na dzis??? high, :********* jak malowanie sufitu? skonczone???

SmutnaTęcza, ja tez upalow nie znoszę zle sie wtedy czuje no ale nie bardzo mam na to wplyw. Najlpeiej mi jak jest tak wlasnie ze 24 stopnie.

SmutnaTęcza, u mnie w cieniu bylo 34 stopnie wiec w sloncu wole nawet nie wiedziec.... a ma byc jeszcze wiecej pod koniec tygodnia.Front z Afryki przywedrowal i takie upaly sa na poludniu Polski. mirunia, no mam nadzieje , wykanczaja mnie te upaly calkiem. Skonczylam ksiakze i chyba sobie wrzuce na wieczor "Most nad Sundem"

acherontia-styx, pyszne sa takie ogoraski , mam jeszcze dwa sloiki , dostalam bo moja ciotka robi

sailorka, niestety tak jest. Ja do tego lekarstw brac nie moge wiec jestem zdana na sama terapie i siebie ...

cyklopka, akurat tej ksiazki nie czytalam , mam w planach ..a co pisalo o ataku paniki?? acherontia-styx, jakos nie mam szczescia mirunia, tak odpoczywam juz... Ochlodzilo sie do 20 stopni , jak dobrze. Pada caly czas . Musze tamtego avka poszukac

acherontia-styx, zeby to bylo blizej

acherontia-styx, wlasnie ja tak chcialam zrobic juz na poczatku ale niestety sie nie da. A przypuszczam ze nic zajmujacego w takich warsztatach dla mnie nie bedzie bo sa tam bzdety typu pisanie cv i szukanie ofert w necie... U mnie pada poki co nadal.

nieboszczyk, to nie on a ona ...

sailorka, jedynie co ja slyszalam od rodziny i znajomych a mam stwierdzone zaburzenia depresyjno lękowe plus agorafobia i ataki paniki to to ze mam sie brac w garsc a nie cudowac poza tym nie rozumiem takiej licytacji . Kazda taka choroba jest upierdliwa jak cholera a depresje leczy sie bynajmniej nie latwo.... arienka, witaj na forum. Mam nadzieje ze znajdziesz tutaj wsparcie.

bonsai, tu byla ulewa jak nie wiem a i grzmialo tak ze sie balam kompa wlaczyc zeby mi sie nie spalil... juz raz mi sie spalil tak dysk... Burza po ktorej pewnie wroci duchota i upal. Najwiekszy ma byc w piatek i sobote

acherontia-styx, w tym sek ze z pilnowania dziecka sie nie utrzymam bo mam za malo godzin i nie mam umowy . A Mops chce zebym wrocila na rynek pracy i nie korzystala z ich pomocy co przy pilnowaniu Madzi niestety musze czynic. Widzisz ze moje proby powrotu konczyly sie niczym bo dostawalam takie oferty ze dalej bym musiala korzystac z pomocy Mops , stad pomysl z ta aktywizacja. Jesooo ale burza jest i jaka ulewa Mialam rozmowe z rodzicami Madzi no i do konca sierpnia normalnie pracuje a pozniej .... wielka niewiadoma co to ze mna bedzie .... najpewniej zostane z niczym bo watpie zeby takie trzesace gacie jak moje chcieli w UM na dluzej. kosmostrada, korale to tez bym kupila , na bransolki uwielbiam ceramiki :) Kochana a koncert to cos innego jak teatr i moim zdaniem dasz rade:) na koncercie jest sie w ruchu a najgorzej jak lapie czlowieka lęk i pobudzenie psycho ruhcowe. na koncercie je moze wyskakasz mirunia, dalas rade nie bylo zle. Ja tez ida do sklepu sie nakrecalam ale juz wracajac bylo ok a teraz popijam slaba kawe i slucham burzy oraz sie jej troche bojam .

Chcialam z Madzia isc na dwor no ale chyba zrezygnuje bo widze ze w cieniu 33 stopnie

kosmostrada, mirunia,:*********Mirunia Obys miala racje , wiesz z jednej strony staram sie myslec ze moze to mi przywroci moje "normalne" zycie z drugiej obawiam sie ze moze byc wrecz odwrotnie i znow sie w sobie zamkne jeszcze bardziej. Co dzis masz w planach? Mag14 witaj:) a Ty co na co dzien porabiasz?

kosmostrada, :******** Machina rusza 4 wrzesnia ale mysle ze zaczne od polowy bo musze jeszcze zrobic to profilowanie i dostac po tym skierowanie z Mops do UP na te warsztaty no i do pracy do UM. Ja wlasnie tez juz mam lęki jak pomysle tylko z e mam tam isc do pracy. ja mam anwet lęk jak pomysle ze mam w ogole isc na to profilowanie.Jaja beda jak nie wiem bo bede tam mdlala z atakiem paniki w glowie Jak mnie nie wywala na zbity pysk to bedzie cud . Na koncert idz , zawsze mozesz wyjsc po jakims czasie jak sie bedziesz zle czula.Sadze jednak ze bedzie dobrze i skorzystasz Co zamierzasz na Jarmarku nabyc? U mnie tez duchota pierunska.

Wolfx, Czemu taka decyzja???? Witajcie Wszyscy :******** Ciesze sie ze kolczyki sie podobuja :) U mnie nic , ide do Madzi niebawem i dzis mnie czeka rozmowa z jej rodzicami o rezygnacji.... Obawiam sie tego i wiem ze juz nie znajde drugiej takiej pracy , a Madzie polubilam i jej rodzice takze sa bardzo ok. Obym tylko nie musiala tego zalowac. Upal straszny . Wczoraj przeczytalam ponad 300 stron ksiazki i dzis pewnie dokoncze . Coz robic jak tak goraco?Po Madzi pojde na szybkie zakupy i do domu. Milego dnia Wam zycze!