Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jan Nowak

Użytkownik
  • Postów

    111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Jan Nowak

  1. No i tu właśnie jest jeszcze ta kwestia, czy my chcemy wyzdrowieć, czy nie... Bo jeśli nie, to żaden psychiatra, psycholog czy czarownik nam nie pomoże. Ale czasem warto być zdrowym. Czasem warto poczuć taka ogromną siłe napędową, która popycha nas w nieznane. Dzięki której wyruszamy w podróż do innego świata. I co się ku naszemu zdumieniu okazuje, że w tym nowym świecie nie jest tak strasznie jak dotąd myśleliśmy. Baa.. jest tam o wiele lepiej.
  2. Jan Nowak

    Niska samoocena

    A jeszcze do poczucia wartości wracając, to czasem trza ją sobie wmówić.. Pozytywne myślenie może być kluczem do rozwiązania wszelkich problemów.
  3. ciężko jest myśleć pozytywnie?? Nie wiem czy czytałeś czy nie czytałeś tych książek, ale wiek na prawdę nie ma znaczenia :)
  4. A ja nie mam takich problemów, ani nawet podobnych. Myśl pozytywnie, nie rozpamiętuj przeszłości. Nie analizuj swojego dzieciństwa, bo to było i już nie wróci. Przebacz wszystkim do których chowasz bądź chowałeś urazę. Poczuj energie Boga. Poczuj, że Bóg jest w Tobie i że pozwala Ci czerpać z wielkiej mocy. Jest w Tobie miłość i spokój. Nie jesteś gorszy od innych ludzi, ale tez nie jesteś lepszy. Tylko od Ciebie zależy czy cos dostaniesz czy umrzesz nic po sobie nie pozostawiwszy. Jeśli przeleciałeś pobieżnie powyższy tekst, to znaczy, że stan w jakim się znajdujesz Ci odpowiada. Że żyjesz nadzieją, że coś sie zmieni bez Twojej ingerencji. Jeśli jednak wśród tego morza beznadziejnosci i bezsensu znajdziesz kroplę motywacji, to przeczytaj proszę "Źródło twojej nieskończonej mocy" Josepha Murphy'ego Wierze w Ciebie!! Chodź Cie nie znam :) Ty też uwierz!! Naprawdę warto! http://www.roundtheworld.blog.pl/ Przejrzyj tego bloga.. I pomyśl, czy Ci ludzie maja depresje..
  5. Polina Tak, z wygraną w totka to jest przesada. Ale jeśli chodzi o tą prace to wiem co mówie. Mieszkam na wsi. Rodzice od 25 lat dojeżdżają do pracy pociagami. Bilet miesięczny kosztuje łacznie 450 zł. Codzienne wstawanie o godzinie 3:30 rano żeby zdążyć na pociąg o 4:00. Powrót o godzinie 17:00. Co powiedziałabyś na takie życie? Bajka po prostu... Powiedziałem sobie, że nigdy nie będe tak żył. bezmuzg wybacz offtopa.. Ja też uważam, że pieniądze w życiu nie są wyznacznikiem szczęścia.
  6. No i znowu zrobiliście z ananda22 kozła ofiarnego, chociaż pewnie żadne z Was nie zastanowiło sie nad sensem jego postów. Trzeba mieć marzenia, nie wolno kierować sie tylko opinią innych i "wartościami" wyniesionymi z domu... :/ Luudzie.. po 30 latach męczącej pracy 12 godzin na dobę za 2000 zł zrobią się z Was wraki... Już o pięknym uczuciu do partnera nie mówię. Związek zamienia się wtedy w życie z miesiąca na miesiąc z roku na rok i tak się to wlecze aż do usranej śmierci...
  7. No i kolejna książka, którą chcę WAM polecić: "Nieskończone źródło twojej mocy" Joseph Murphy Dość niesamowita książka, którą polecam szczególnie ludziom wierzącym. W naszej mentalności wpisane jest coś takiego, że bez ciężkiej pracy nie ma pieniędzy. Większość z nas (Polaków) nie wierzy w reklamy o AbGymnicu, który w kilka dni zrobi z nas kulturystów bez żadnego wysiłku. Mimo wszystko może jednak warto czasem uwierzyć. Książka opowiada historie ludzi, którzy naprawili swoje życie w ciągu kilku tygodni/miesięcy a to za sprawą jedynie własnej podświadomości. Podświadomość w człowieku to taki niewidzialny łącznik z Bogiem i innymi ludźmi. Wykonuje nasze polecenia bez względu na wszystko. Można za jej pośrednictwem wpływać na ludzi, na siebie i w ogóle na wszystko. Na pewno słyszeliście, że trzeba myśleć pozytywnie. Po przeczytaniu tej książki te słowa nabierają głębokiego sensu. pyzia ta ksiażka też jest oparta o afirmacje. Tylko trzeba na prawdę wierzyć i wytrwale je powtarzać. A to akurat nie wymaga tyle wysiłku co , np. analiza przeszłości czy wypisywanie swoich dobrych i złych cech. Trzeba myśleć tak: Co sie stało to sie stało, niczego nie załuję, życie dostałem tylko jedno i właśnie zaczynam je zmieniać. Od dzisiaj jestem pewny siebie, szczęśliwy, niczym się nie przejmuję. Główne założenia: 1. Nie dopuszczaj do siebie negatywnych myśli 2. Nie mów, że będziesz taki i taki. Mów, że już taki jesteś 3. Żeby coś się stało, trzeba w to naprawdę wierzyć. 4. Wiara może zdziałać cuda. Podobny sens ma "Alchemik" Paulo Coelho tyle, że Alchemik ma fabułę.
  8. Sprawiedliwość może przyjść później, Zresztą popatrz czasami na ludzi na ulicy. Czy po każdym kto ma depresje to widać?
  9. Są takie chwile, kiedy myślę sobie, że gdybym teraz miał umrzeć to bym nie żałował. Pewnie nigdy bym się nie zabił, bo z jednej strony strach, a z drugiej nadzieja, która towarzyszyła mi w najgorszych chwilach.
  10. O czym to był ten temat? O dręczycielach? ...powiedzcie mojej żonie, że ją kocham. I jeszcze dla Poliny: ~When arguing with a fool, make sure he isn't doing the same~
  11. No tak, 5 opryszków może Cię zaczepić zawsze z jakiegoś powodu (np potrzebują kasy) A dręczenie w szkole to zaczepianie z powodu nieśmiałości, wyglądu, przemądrzalstwa itp. Nie spotkałem się jeszcze z dręczeniem osób pewnych siebie, umiejących sie obronić.
  12. To jeszcze zależy od sytuacji.. no i chyba od wychowania. Pewnie, że jak sie jest nieśmiałym to mogą dręczyć, ale nieśmiałość najczęściej zawdzięczamy rodzicom, także...
  13. Powiem tak.. Ludzie z natury lubią, jeśli ktoś potrafi nad nimi zapanować. Czytałem, że przebywanie z ludźmi pewnymi siebie zwiększa naszą pewność siebie. I mam tu na myśli rodziców, a przede wszystkim ojca, który powinien wychowywać męską ręką (mówię o pewności siebie, stanowczości ale i miłości i trosce ze strony ojca). Tak samo musi być w związku. Mężczyzna nie powinien mówić kobiecie co 10 minut, że ją kocha i ciągle zapewniać o wierności. Kobieta też nie powinna być ciepła i chętna a każde zawołanie partnera bo to po jakimś czasie powoduje znużenie. Monotonia nas nudzi. Jeśli rozmawiając z kimś znamy jego odpowiedzi na wszystkie nasze pytania to automatycznie nie chce nam się z nim gadać. Dlatego dobrze jest czasem zaskakiwać :) Oczywiście to, co napisał anand22 to jest taki typowy poradnik podrywacza (albo męskiej dziwki, jak kto woli). Czyli jak zrobić, żeby poruchać sobie już na drugiej randce.. Przeczytałem gdzieś, że dobry związek jest wtedy gdy partnerzy są w stanie żyć niezależnie od siebie. Takie zapewnienia, że: "nie mogę bez Ciebie żyć", albo "bez Ciebie bym sobie nie poradził/a" brzmią pięknie tylko na początku i w romantycznych filmach. W rzeczywistości podświadomość odbiera je trochę inaczej.
  14. Jan Nowak

    Moje problemy

    Wydaje mi się, że każdy kto jest obeznany w temacie, chętnie Ci tutaj pomoże, bo od tego jest forum.. żeby sobie nawzajem pomagać. A ja miałem na myśli, że są tutaj ludzie z problemami, które Ty wyśmiałeś, a które mogą tak bardzo przeszkadzać w życiu, podobnie jak twoja fobia.. Często mówi się: bądź sobą. Ale uważam to za idiotyzm. Tak mogą mówić ludzie z fajną osobowością. A jak ktoś jest ostatnim chu..m to powinien trochę popracować nad swoim zachowaniem jeśli chce być lubiany a nie myśleć sobie, że powinno się go lubić takim jakim jest. Oczywiście nie mam na myśli Ciebie.. Nie myśl sobie :) Ja nie jestem zbyt doświadczony jeśli chodzi o takie stany lękowe wiec raczej Ci nie pomogę..
  15. Cam powiem Ci, że bardzo fajnie sie Ciebie czyta :) Masz jakieś marzenia? Plany na przyszłość? Może napisanie książki? Jeśli nie chce Ci sie uczyć, a myślisz, że dasz radę osiągnąć coś innego, to oddaj się temu. Przeczytaj proszę książke "Czas Działania" McWiliamsa. Świetna motywacja wg mnie. Ale żeby wygrać, to jeszcze trzeba w coś wierzyć (moim zdaniem). Bo dobrze jest wiedzieć, że ponad Tobą jest jeszcze jakaś większa siła, która czuwa.
×