no ja mam odwrotnie bo najpierw ukladam plany zeby pozniej na spontanie moc je modyfikowac
czyli tak jak teraz bo na spontanie zasnelam - to jest mocno w moim stylu kiedy chce za bardzo :|
a wyrzuty sumienia to ja moge miec ze znowu mi cos nie wyszlo mimo super dobrego planu hehe
masz jakis plan ktorego jeszcze nie zrealizowales ale robisz wszystko by to uczynic?