problem w tym ze to co dzis przekleiles nie obala mojej tezy a jedynie ja potwierdza bowiem jasno jest zaznaczone ze pogorszenie wystepuje jedynie u osob ktore przekladaja wirtual nad real i jednoczescnie rezygnuja z normalnych znajomosci
nijak ma sie to do instrukcji prawilnego korzystania z fb zaprezentowanej w temacie w ktorym sie poprzednio wypowiadalam
to moze zamiast na banaly u psychologa wybierz sie na prawdziwa terapie u psychoterapeuty do ktorego nie bedziesz chodzil tylko na pogaduszki po ktorych wrocisz do domu by pic czy cpac
chlopiec ma problemy ze skumulowana agresja ktora w nim zalega bo ten wyrazic jej nie potrafi ot co
nie rozumiem po kij wmawiac mu zo (swoja droga ciekawa jestem ktora efke mu zdiagnozowales he he)
toz to oczywistosc bo czym mniej sie wie tym prosciej sie projektuje wymysly nt tej osoby
z bukiem i z robo
dwie osobki ktore bys wypierdolil (z tego forum)