Ellwe

Wiecie co, może wizyta na forum SLA będzie dla aneczki terapią szokową? Powiem szczerze, że ja przy fazie chłoniakowej zaczęłam pisać na forum ziarnicy bo byłam pewna, że to mam i jak napisałam calą moją historię to zostałam wysłana do psychiatry i geriatry zwyzywana, że zawracam głowe ludziom, którzy naprawdę cierpią. Na początku się buntowałam i czułam się nierozumiana ale później coś do mnie dotarło i było mi faktycznie trochę wstyd... Z tym, że z tego co piszecie aneczka nie jest ,,zwyczajnym hipohondrykiem"

Dark Passenger, nie jest przypadkiem tak, że przy tego typu substancjach lękowcy mają większą szansę na bad trip niż osoby zdrowe. Sama po sobie zauważyłam, że nie mogę palić np. marihuany bo za każdym razem dopadał mnie potworny lęk i panicznie bałam się śmierci podczas gdy inni byli całkowicie szilowani dlatego nikt w tej chwili nie jest mnie w stanie do tego przekonać

platek rozy, :****

O ja napisałam sama do siebie

Ellwe, na dodatek jaki przystojny

aga9115, nerwa, tak ma być w Poznaniu, ma dać koncert. Kurde poszłabym na niego popatrzeć

aga9115, aneczkaaaa, zestresowałaś i wkurzyłaś nam ciężarną Dark Passenger, help! Cos się stało z naszym wesołym hipohondrycznym forum??? Gdzie ono się podziało?

aneczkaaaa, nie uważasz, że trochę przeginasz? Ola ma sporo objawów ZAUWAŻALNYCH PRZEZ LEKARZY, które świadczyły o SM, nie na darmo robili jej wszystkie badania. Sądzę, że jeżeli nie byłoby podstaw to nie wykonywaliby ich. Poza tym piszesz, że najpierw się bałaś SM a teraz stwierdzasz, że to nie jest takie złe, bo Twoja choroba jest gorsza... Nie ma to jak manewrować sobie chorobami. To ja w takim razie zaczynam z powrotem wkręcać sobie chłoniaka, bo ma najlepszą wyleczalność pośród nowotworów złosliwych:/ Chcesz na siłę zwrócić na siebie uwagę??? -- 26 mar 2014, 11:50 -- Poza tym, wczorajszy dzień zadziałał przynajmniej na mnie jak kopniak. Tak naprawdę każdy z nasz może kiedyś zachorować na lżejsze lub gorsze choroby i chociaż cały czas cholernie się boje, to nie chce tracić życia na martwienie się tym, że mogę zachorować. Trzeba doceniać każdy dzień a nie leżeć i ryczeć w oczekiwaniu czy może przypadkiem nie wykryją u mnie jakiegoś raka wkrótce

platek rozy, dziś wrzucę na fejsika:) specjalnie for U. AddictGirl21, Ola będzie dobrze. Jak w pracy? khaleesi, nie wiem, na recepcie jest tylko napisane Depakine Chrono 300?

możesz też. Do psychoterapeuty możesz w każdej chwili tylko musisz się liczyć z kosztami wizyt. Jeśli chcesz iść do psychologa np. na NFZ to potrzebujesz skierowanie nie wiem jak jest z prywatną wizytą u psychologa.

dora2701, będziesz musiała powiedzieć wszystko lekarzowi. Powiedz o nerwicy, hipohondrii i lęku przed wymiotami...powinien wszystko uwzględnić. Poza tym psychiatra może dać tobie skierowanie do psychologa a terapia też bardzo dużo daje, nwet bardziej niż leki powiedziałabym.

khaleesi, i jak się czujesz po niej? Jaką masz diagnozę? dora2701, jak najbardziej można odczuwać ból. Na Twoim miejscu nie przejmowałabym się opinią męża tylko spokojnie wytłumaczyła mu jak wygląda sytuacja...Im dłużej będziesz zwlekała tym bdzie gorzej.

dora2701, to dlaczego w ogóle słuchasz męża i sama nie idziesz?? Co ona ma przepraszam do gadania w kwestii Twojego zdrowia??? Pozwala Tobie chodzić do innych a do psychiarty nie?? Przecież to taki sam lekarz jak inni?

Kn24, z tego co pamiętam to ty to SLA przerabiałaś nawet dość niedawno i też byłaś prawie pewna, prawda? -- 25 mar 2014, 16:48 -- platek rozy, no i własnie jak zobaczyłam tą Depakinę to ręce mi opadły. Poczytam jeszcze o tym Lamitrinie...poszukam nowej lekarki a z benzo nie jest jeszcze ze mną tak źle Jeszcze mi mówi żebym czasem ulotek nie czytała... -- 25 mar 2014, 16:49 -- platek rozy, a jak się dziś czujesz w ogóle kochana?

aneczkaaaa, rozumiem Cie doskonale. Sama żyję na co dzień z lękiem. Ale nawet jeśli (jak zakładasz) jesteś chora, to wizyta u psychiatry, leki i psychoterapia są konieczne bo z Twoją psychiką bedzie coraz gorzej niezależnie od tego czy jesteś chora czy nie. Z tego co widzę to Twój lęk jest jeszcze większy od mojego. Ja nie jestem w stanie uwierzyć trzem lekarzom odnośnie pewnej dolegliwości, ale 8...? Moim zdaniem nie jesteś chora...tylko panicznie boisz się, że w najbliższym czasie możesz to mieć i we wszystkim dopatrujesz się objawów a to typowy objaw nerwicy lękowej i hipohondrii. Ja mam podobnie, mam różne dolegliwości większe lub mniejsze - kiedyś sądziłam za każdym razem, że to jakiś rodzaj raka. Zaczęło się od chłoniaka i powiększonych węzłów. Później było kilka innych. Byłam pewna po objawach, że każdą z tych chorób, którą sobie wymysliłam mam i objawy pasowały często nawet w 100%. W tej chwili nadal mam lęki nawet coraz częstsze, ale dzięki lekom jest trochę lepiej. Tzn. nie wmawiam sobie już, że jestem na coś chora na pewno, za to nadal pozostał mi ogromny lęk przed tym co może się wydarzyć. Wierzę jednak, że kiedyś będzie lepiej i będę potrafiła żyć normalnie jak inni i cieszyć się życiem nie wypatrując wszedzie wyroku...bo tak w tej chwili wygląda moje życie niestety i w pewnym sensie sama do tego doprawadziłam sprawdzając wszystko w internecie i lecząc się u dr. google...teraz za nic nie jestem się w stanie tej wiedzy pozbyć a niestety mam dobrą pamięć...

platek rozy,:* dlaczego zmieniłaś psych? Ja też się nad tym zastanawiam bo doszłam do wniosku, że za chwilę będę się leczyć z uzaleznienia od benzo, antydepresanta nie chce mi dać, dała mi tylko regulator który z tego co sprawdziłam stosowany jest w CHaD. -- 25 mar 2014, 16:16 -- Lisa_, Nerwa ma moim zdaniem trochę racji, skoro Aneczkaa jak sama twierdzi, na 100% jest chora i nie dopuszcza mysli, że może jest inaczej chociaż lekarze o tym zapewniają, to dlaczego znalazła się na watku hipohondrii? Faktycznie może wizyta na forum dla ludzi, którzy rzeczywiście są chorzy na SLA byłaby dobrą terapią szokową. -- 25 mar 2014, 16:17 -- platek rozy, ten ostatni lek odstawiłaś?

hania33, dokładnie tak z benzo najlepiej...po co przemysleć sprawę Tylko zastanawia mnie dlaczego zapisała mi leki, które teoretycznie bierze się na ChAD?? Fakt częste zaburzenia nastroju i zmienny nastrój mam... -- 25 mar 2014, 12:39 -- nerwa, z tym orgazmem to dobre tylko najpierw musi mi się w ogóle zachcieć

hania33, one w większości albo wszystkie mają działanie przeciwpadaczkowe. spróbuje ten Lamitrin a jesli dostanę wysypki to do niej pójdę bo tej Depakiny faktycznie nie chce . Na benzo dostałam tylko dwa opakowania po 30 tabl. 5 mg i musi mi to starczyć do lipca mniej więcej. Musze dać radę.

Wiem, że to nie ten watek ale to na temat stabilizatorów: Leki normotymiczne (stabilizatory nastroju, normotymiki) – grupa leków psychotropowych należąca do leków przeciwdrgawkowych działająca stabilizująco na nastrój i napęd psychoruchowy. Leki te stosuje się głównie w leczeniu zaburzenia afektywnego dwubiegunowego. Zalicza się do nich najstarszy z nich węglan litu oraz karbamazepina, okskarbazepina, sole kwasu walproinowego, oraz nowszej generacji lamotrygina i topiramat. Funkcjonalnie do tej grupy leków zalicza się też niektóre leki przeciwpsychotyczne II generacji - w związku z tym, iż posiadają, potwierdzone badaniami, właściwości zapobiegajace nawrotom ChAD. Zasadniczą cechą leków tej grupy jest obniżenie napędu i nastroju w manii, od podwyższonego do prawidłowego, bez wykazywania tendencji do obniżania go dalej, czym znamiennie różnią się na przykład od starszej generacji neuroleptyków (np. haloperidolu), które mogły doprowadzić u osoby leczonej do zmiany fazy choroby z maniakalnej na depresyjną. Lustrzanym odbiciem jest zmiana fazy z depresyjnej na maniakalną po TLPD (szczególnie imipramina) w przebiegu ChAD[1]. Leki z tej grupy (poza solami litu) wykazują działanie przeciwdrgawkowe, są więc głównymi lekami przeciwpadaczkowymi, ale też przez to są też skuteczne w opanowaniu innych objawów chorobowych takich jak dysforia, gniewność, wybuchowość[2].

hania33, trochę tak szczerze mówiąc. Strasznie się wzbrania przed zapisaniem mi antydepr. twierdzi, że przy moich lękach wystarczy bezno i stabilizator na zmienne nastroje. nie wiem już kurde sama. nerwa, ja mam lęk przed ,,zbrzydnięciem" ogólnie rzecz biorąc też i po częsci boję się, podobnie jak księżniczka, chorób które w jakiś sposób oszpecają, więc powikłań lekowych też. Nie chciałabym być gruba i łysa:why: -- 25 mar 2014, 12:23 -- hania33, no właśnie te oba leki są na CHAD też to zauważyłam... może mam?

hania33, ha no właśnie to mnie trochę przeraziło. Jeszcze się zastanawiam nad tym Lamitrinem bo Depakina była jakby zastępczo -- 25 mar 2014, 12:15 -- Gruba mogę być ale łysa never ever!

księżniczka, jajo z dupy jest jeszcze lepsze od raka dupy

hania33, tzn w Polsce Ci zapisał a Niemczech zabronił brac?

marta80, to są moje poczatki lekowe. Jak do tej pory brałam tylko benzo czyli Cloranxen, nie biorę go za dużo 1 lub pół tabletki co 2 dzień, czasem dwa dni z rzędu i przerwa a czasem w ogóle w zalezności od potrzeby. Teraz dostałam te leki i lekarka powiedziała, że jeśli po pierwszym pojawi sie jakakolwiek reakcja alergiczna to mam odstawić i zacząć brać ten drugi...i że nie mam pod żadnym pozorem czytac ulotek! no ale jak, skoro to jest silniejsze ode mnie.

Na dodatek wkręciłam sobie, że skoro zapisała mi leki które głównie zapisuje się w przypadku CHAD, to może mam a ona nie chce mi na razie toego powiedzieć Głupia ju nawet na fizycznych problemach się nie zatrzymuje tylko musiałam iść dalej -- 25 mar 2014, 11:58 -- księżniczka, jestem z Ciebie dumna, że w ogóle rano cokolwiek robisz:D