Cześć wszystkim. Dzisiaj ćwiczyłam sobie na ciężarkach i dostałam strasznego lęku. Nagły lęk czułam jak ogarnia moje ciało sam lęk bez objawów somatycznych. Nie odczuwałam lęku od ładnych 2 miesięcy. Od czego tak się zrobiło ?
Typowa nerwica. A jak sobie radzić z atakiem paniki jest parę sposobów, ale na każdego co innego działa. Wiadomo trzeba się uspokoić możesz stosować technikę z oddychaniem spokojnie starać się wyrównać oddech,jeżeli masz kogoś znajomego kto cię zrozumie warto do niego zadzwonić i porozmawiać, zająć myśli czym innym, możesz włączyć muzykę jeśli ci pomaga, wyobrażenie sobie miłych sytuacji. Ja np.w czasie ataku staram się nie myśleć o tym i np. Czytam książki i staram się oddychać spokojnie. Musisz znaleść coś co ci pomoze. Dasz radę :)
wieslawpas, Wiadomo,że nic się samo znikąd nie bierze :) Ale masz rację adrenalina nas pobudza,bo to jest nasz instynkt który nas broni i każe uciekać. Tylko dziwne, że człowiek czuje,że jest zmęczony, a za nic na świecie nie może zasnąć. Przykra sprawa.
A i podobno jak korzysta się przed pójściem spać z telefonu,tabletu itp. To też jest problem z zasypianiem,bo wytwarzają ultrafiolet i mózg odbiera,że jest rano.
nerwa, hmmm.... dziwna sprawa z tym. Jakby taka nierównowaga ciała i duszy. A zauważyłaś po jakich sytuacjach tak miewasz ? Bo może jest to od dużej ilości adrealiny itp. Wydaje mi się, że dzisiaj czuję się tak po zakupach,bo byłam w Manufakturze i wiadomo hałas itp.
Hey. Co tam u was słychać ? Mam ogólnie do was pytanko. Czy może miewacie takie coś,że chce wam się spać, ale jesteście pobudzeni i nie możecie zasnąć ?
Cześć widzę, że wszyscy śpią. A ja muszę słuchać chrapania koleżanki : / Byłam na sylwestrze u znajomej i zostałam na noc razem z dwoma innymi kolezankami ta jedna chrapie w niebo głosy. Nie mogę się doczekać rana i pójść do domu i odespac. Niezmrozylam oka przez te parę godzin.
neon, Wiem coś na ten temat. Kiedyś nie spalam calymi nocami. Była to przykra sprawa. Ja chyba idę się położyć spać, bo coś spiaca jestem,bo dzisiejszym treningu. Życzę kolorowych snów tobie. Cześć :)
platek rozy, W sumie to z takich świadomych problemów raczej nie. Ale święta były i może dla tego. Musiałam spotkać się z moją mało lubiana rodziną i po tym jakoś gorszej się poczułam.