Skocz do zawartości
Nerwica.com

Carols

Użytkownik
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Carols

  1. Aha....mam napisane, że unaczynienie bez cech patologii, ale boję się, że może któryś węzeł miał taką cechę? a tego węzła unaczynienia akurat nie sprawdzili? sama nie wiem?. Tak dokładnie tam gdzie korzeń a to jakaś cecha raka ślinianki ? ślinianki miałam oblukane chyba podczas któregoś USG węzłów i było ok. Ja za to mam przed prawym uchem jakąś ruszającą się , twardą gulkę, ale jak otworzę szczękę to gdzieś tam wskakuje i jej nie ma , jak zamknę to znowu jest, czasem trochę pobolewa, to chyba staw?
  2. Miro ja też mam taką gulkę nawet dwie tam gdzie jęzkiem jeździsz właśnie sobie pojeździłam :))). ta gulka się przesuwa, co nie ?? pod jezykiem :). Hmm no właśnie mnie to zastanawia bo na jednym usg mam napisane węzły niepowiększone 7-8 mm , na drugim wezły w osi krótkiej do 5 mm.. a w innym powiększony węzeł chłonny DŁUGOŚCI 17mm .. czyli w sumie faktycznie długość nie jest ważna w ogóle??
  3. Hah no cóż :) jak wpisałam sobie w gogle pogrubiała warstwa korowa węzła, to wiadomo co mi wyskoczyło? ale ta radiolog która mi przeprowadzała badanie powiedziała, że.. te węzły wszystkie są do siebie bardzo podobne i żeby się nimi nie martwić, można za pół roku skontrolować jak wyglądają i też za pół roku powtórzyć morfologię.. Nigdzie indziej nie spotkałam się z opisem swoich węzłów 'pogrubiała warstwa korowa" nie oznacza to chyba ,że węzły są zwłókniałe? albo że mają zatokę tłuszczową wielką?... kij to wie..jest to dla mnie ciekawe,ale wole nie googlować . A co w Twoim usg pisało?
  4. Racjonalizm ! w górę ręce kto jest z nami hah :) dobra dzięki, Miro jesteś moim wybawicielem od złych myśli :* Choć z drugiej strony oczywiście myśli ' no wszyscy na pewno nie mam, ale ktoś z nas może mieć, więc pewnie to ja' ale mam nasrane w Bani, no nie?... Moje też są dziś takie same jak wczoraj i przedwczoraj i przed,przed ..(...) przynajmniej tak mi się wydaje, gorzej jak nie. Aczkolwiek dziwne, bo wyskoczył mi nowy jakiś czas temu i nie zszedł , myślałam że to od zapalenia ucha, bo mam chyba alergie jeszcze na nikiel, po kolczykach zaczęło mnie swędzić i ropa się puściła..ale do teraz nie zeszło. Ja mam napisane w jednym USG "węzły z pogrubiałą warstwą korową" co to znaczy?? a na innym wniosek lymphadentis reactive sups -coś takiego... -- 16 sie 2013, 13:26 -- perla- ja też miałam problemy z żołądkiem ,wkręcałam sobie candidę i że zaraz przez nią umre na sepse pasożyty, lamblie ofkorZ raka żołądka etc. Z gastroskopii wyniknęło zapalenie błony śluzowej żołądka i XII stniicy , dysbakteioza jelita cienkiego, oraz nietolerancja laktozy .. także może nie tolerujesz laktozy? albo po prostu STRES który jest wszechobecnym dziadem ,który zabija od środka (ale nie dosłownie) jak ja się stresuje ,to nic nie przełknę, gdy tylko zjem tabletkę na uspokojenie , jestem zaraz głodna jak wilczysko !:) . Swoją drogą też ostatnio odczuwam taką pełność w żołądku , mało zjem , a jestem najedzona jak hipcio..Aczkolwiek nie mam czasu nad rozmyślaniem co by to mogło być, bo mam węzły
  5. Witam, Wstałam i jestem dziś dość przyjaźnie nastawiona do moich węzłów choć generalnie jestem zła, bo tak mnie wkurza brak zrozumienia ze strony moich bliskich, dlaczego Oni nie mogą zrozumieć, że po prostu cholernie się boję przez te węzły ??!! . Bożesz zesłałeś na hipochondryczkę węzły... gdyby to miał mój kuzyn, to już po 1 usg byłby spokojny, że nic mu nie dolega, a ja? bujam się z tym od grudnia , w ciągłym przekonaniu , że przecież coś jest nie tak?!. Czy możliwe , że te węzły zostały mi po świńce, albo ospie wietrznej ?? . Gdyby alergia była jedyną przyczyną ich powiększenia się, no to kur%%^%a już ich powinno nie być,skoro zaczęłam leczenie alergiczne, ale co Wy ! One ani drgną!. Z drugiej strony, gdyby były od świnki , czy tam ospy kktórą miałam X czas temu (z 10 lub więcej ) no to obraz USG węzłów, pokazałby węzły zwłókniałe, a nie odczynowe, co nie że tak ?. Jeszcze minute temu byłam pozytywnie nastawiona do tych węzłow, sytuacja się właśnie zmieniła i mam ochotę sobie je sama wyciąć i podrzucić do CO w Gliwicach, akurat chwilowo tu przebywam -- 16 sie 2013, 12:39 -- Jestem mega przeje i poje.... dokończcie sami. Znów zaczęłam czytać, bo byłam ciekawa jak długo może się rozwijać ziarnica i jakaś dziewczyna pisała, że minęły 2 lata od czasu jej złego samopoczucia i powiększenia węzłów do czasu diagnozy. Czujecie 2 lata?? czyli zostało mi jeszcze rok i 4 miesiące co najmniej by choć trochę odetchnąć z ulgą?. Kur , niech mi ktoś odetnie tego neta ,jaki to jest syf...........
  6. No właśnie.. po co? w mojej głowie już się zaraz wszystko powiększa i jest źle... Nic.. idę spać ! do jutra :*
  7. Noooo jak ja powiedziałam w domu,że chcę na nowo zrobić usg brzucha, to w ogóle w domu mnie wszyscy opierdzielili w trzy i trochę,że nie wierze lekarzowi.... bo specjalnie zapytałam o wielkość tej wątroby i lekarka powiedziała' 13cm to prawidłowa wielkość" no cóż.. na szczęście na forum ziarnica.pl znalazłam zakładkę badania i tam pisali o USG .. było napisane wątroba: 12-13cm ,więc to mnie trochę uspokoiło ale i tak gdzieś tam już znowu bym chciała sprawdzić....
  8. A ja właśnie miałam objawy torbieli na jajniku i moja też miała 7 cm ale średnicy, więc duuża No niby tak Miro ,ale wiesz jak to wezły + powiększona wątroba to trochę średniawka nie ?. Aczkolwiek myślę racjonalnie, chyba by mi tam napisali gdyby była powiększona,że jest powiększona co nie ,że tak ?
  9. Ja z jednej strony boję się badań ,wyników itd., ale z drugiej jak długo nie robię badań krwi, to znowu jestem przerażona każdym siniakiem ,że to może białaczka.. bo morfologii nie robiłam jakieś ha->2 miesiące Usg brzucha wciąż powtarzam , bo wiadomo jak to przy chłoniaku , wątroba, śledziona, węzły... Ta wątroba ciągle mnie nęka , ale szkoda mi znów kasy na powtórkę Wiem,czyytałam tą stronkę ale ja miałam chyba mierzoną w wymiarze gdzie powinna mieć poniżej 120 mm, a miała 130mm z tym że gdzieś indziej znazłam inf że może mieć 12-13 a nawet od 13-15 ....
  10. hahhahahaha :D Miro,, ale piszesz ze to normalna wątroba bo chcesz mnie pocieszyć, czy dlatego że tak jest? bo nie wiem jakie ma mieć wymiary prawidłowa wątroba, serio Hah. ja się wszędzie doszukuje jakichś kruczków... W ogóle ciągle mam wrażenia po wizycie u lekarzy,że zapomniałam czegoś powiedzieć...a to mogło być ważne I zawsze się potrafię wkopać, ze swoim ' bo wyczytałam w internecie " i ten wzrok lekarzy 0_o Spoko! fazę na szpiczaka już miałam i na stwardnienie zanikowe boczne i boreliozę... także nie ma co miałam też faże jak pisałam wyżej na raka nosogardła, piersi, jajnika (wykryli u mnie wielką torbiel) jeszcze był też mózgu, kochane SM... kości wiadomo.. rak jamy ustnej- jako że cierpię na kliniczne przygryzanie policzków i zrobily mi się takie białe kreski z boku policzków . oraz sporo innych
  11. Miro nie strasz ,że 13cm to za dużo , bo już się cała trzęse z nerwów
  12. Hah!, Ja w ogóle paradoksalnie okropnie boję się chorób, ale tak samo okropnie wyników wszelkiego rodzaju badań, przed wynikami morfologii normalnie jestem jak trupiszon... Anegdoda kiedyś pojechałam do szpitala symulując ból brzucha, bo nie miałam już kasiory na usg brzucha, a stwierdziłam, że koniecznie muszę zrobić. Efekt tego był taki, że nie zrobili mi USG , bo w tym szpitalu podobno nie było aparatu do robienia USG brzucha, za to zrobili mi lewatywę, bo lekarz stwierdził, że to od zaparcia hahahhha Miro , a gdyby nie ta uczta, to myślisz że 13cm to za dużo ? bo skoro mam napisane, że niepowiększona, to może niepowiększona jednak ? nie wiem czy robić na nowo USG żeby sprawdzić, czy jednak zaufać temu niepowiększeniu Nic nie biorę na nerwicę, okazjonalnie hydroxyzynę, ponieważ teoretycznie miałam rozpocząć starania o dziecko, ale ciągle to odkładam na za miesiąc
  13. No właśnie nie jadłam nic w tamtym dniu chyba dość sporo, rano bułkę i popiłam sokiem , a później długo nic, chyba z kilka godzin-6.. dzień wcześniej miałam małą ucztę, wiec... ale na głodniaka taki wynik,to źle? niby mam napisane, że wątroba niepowiększona, więc nie wiem.. Ja jestem Karolina i mam 22 w październiku
  14. Ja jeszcze mam siłę latać po lekarzach.. ostatnio zrobiłam sporo badań , w sumie po poniedziałkowej gastroskopii, pozostanie mi już chyba tylko kolonoskopia do wykonania , ale póki co nie planuję . Mam nadzieje ,że nie odnowi mi się faza na szpiczaka mnogiego ,bo wtedy znowu jakiś rezonansik
  15. Hah jakbyśmy się spotkali to nie wiem, z radości wszystkich bym Was OBMACAŁA jak 150 !!:D Miro ,znawco powiedz mi jeszcze, uspokój mą duszę czy wątroba wielkości 13cm może być? bo niby chirurg który wykonywał mi USG powiedział, że jest to odpowiednia wielkość, ale gdzieś w necie wyczytałam do 12cm koniec i kropka
  16. O jezuniu.. to faktycznie to widać nieźle, myślałam że może u niektórych nie widać. No właśnie też zauważyłam ,że jak macam się prawą ręką to jakoś wszystko inaczej czuję niż lewą.. W ogóle zaczęłam łykać leki na alergię, łykam od 10 dni ,myślicie ze węzły powinny już schodzić gdyby to była sprawka alergii?
  17. A u mnie nie maleją i są dość duże faktycznie, bo jak coś ma długośc 1,7 no to coś tam w tym musi być . Ja nadal nie jestem pewna,czy to ta ślinianka co wyczuwam , bo zdjęcie tego nie obrazuje, ale skoro też masz to na wysokości tętnicy tylko troszkę bardziej w bok, to chyba mamy to samo . A czujesz bardziej prawą niż lewą, albo odwrotnie? bo po prawej to czuję mega, mega, a po lewej na upartego się doszukam gdzieś czegoś podobnego . Ostatnio nie mam problemów ze snem, bo już jestem taka zmęczona po całym dniu, że jak się walnę to w moment śpię, ale niekiedy w nocy się budzę ze strachem, czy aby na pewno się nie spociłam ..
  18. Hah ja nie mam z tyłu szyi za to tego węzła po lewej mam dużego i na końcu jakby z taką kropką czyli O. ale to chyba nie pakiet?? . W ogóle przed uszami mam taka gule skaczącą ,ale nie wiem czy to nie jest jakiś problem ze stawem skroniowym, bo jak otwieram szczęke to znika to coś..W ogóle czy na usg węzłów chłonnych nie powinno się widzieć czy węzeł jest zwłókniały czy nie? chyba gdyby były te moje zwłókniały, to wiedziałabym już o tym ? a nie szukanie dziury w całym.. Ja uwielbiam rozmawiać na tematy medyczne to jest moje hobby hah . Na brak apetytu czasem cierpię, ale wtedy gdy się stresuję, czuję że w żołądku mam "żaby" z bezsennością jest tak samo.. Ja po prostu uwielbiam to forum ! Kocham Was wszystkich wariaty hah . ;D Miro , a jakiej wielkości są Twoje węzły ?
  19. Ja mam po jednej stronie pełno i po drugiej też ale bardzo się boję tych blisko siebie , że w jakiś dziwny sposób zrosną się w pakiet , w ogóle mam jednego węzła który jest fasolką i ma jakby doczepioną do siebie taką kropkę na końcu, ale oglądali go na USG i nikt nie powiedział żeby był jakimś pakietem więc nie wiem.. ja mam ogólnie po jednej stronie po drugiej co najmniej po 4 -5 węzłów a pod pachami tak wysoko jak wcisne ręke i przesuwam to mam pełno jakiś twardych kulek ,ale nie wiem czy to nie sa jakieś ścięgna w pachach, bo chyba jest tam coś oprócz wezłow co się przesuwa
  20. Właśnie dziś też mówiłam, że chciałabym mieć znajomego hipochondryka ,który dałby mi pomacać czy ma śliniankę tam gdzie ja , czy to co innego chlipp ale by były tematy, u mnie ciągle toczą się tematy medyczne o usg , morfologii , rakach , historiach różnych osób bla bla... najbardziej dołują mnie historie gdzie ludzie chodzili od lekarza do lekarza i niby wszystko było ok, a potem ciup... wyrok;/ . Ja dziś miałam problemy z pikawką, jak robiłam wdech głęboki to doznawałam okropnego kłucia.. ale minęło:) w ogóle do niedawna miałam arytmię jeszcze z nerwów, dostałam blokera i minęło
  21. muszę komuś u mnie sprawdzić tą śliniankę, ale mnie już się nikt nie chce dawać obmacywać , bo wszyscy się boją że u nich coś znajdę , a Oni nie chcą wiedzieć na tym zdjęciu nie wygląda to jakby było obok tętnicy zaraz pocieszyłeś mnie trochę, a masz zaraz pod tym skaczącym czymś jakby drugie skaczące?. Też chciałabym być w ciąży, ale boję się, że w czasie ciązy znajdą u mnie jakiegoś raka i to mnie zniechęca skutecznie . Chciałabym żeby po samym USG węzłów można było powiedzieć czy są nowotworowe czy nie, a tu taka skomplikowana procedura.. wiem,że nikt mi tego nie wytnie, a dopóki nikt tego nie zrobi, będę żyła w strachu.. Ja łykam hydroxyzyne 25 i też jest spoko .. jak po relanium
  22. To chyba jednak nie ta ślinianka, to co wymacałam , mam to jakby na wysokości tętnicy na górze tylko trochę bardziej w prawo, po prawej stronie i jak robie do góry i w dół dwoma palcami w tym miejscu to mi tak skacze, jakby takie piętra czegoś znowu to ciagle macam ! . No właśnie tym się pocieszam, że gdyby to był chłoniak od grudnia... to mogłoby być już dość ciężko, ale i tak wciąż się boję ;/. Kn24 -przecież wiesz, że u nas rzadko kiedy coś złego wychodzi na szczęście
  23. Ogólnie czasami mam dni, że mam wszystko gdzieś i stwierdzam, że to na pewno nic takiego , że wszystko ze mną ok, ale później znów zaczynam swoje macanie.. i znów się nakręcam, humory zmieniają się u mnie jak w kalejdoskopie ,raz cudnie, raz mniej cudnie...Myślicie że gdybym miała od grudnia chłoniaka to już bym o tym na pewno wiedziała??. Kn24 może po prostu zrób jakieś badanie , które może rozwiać Twoje obawy? ja po rezonansie głowy uspokoiłam się z fazą SM :)
  24. A ta ślinianka jest tak jakby zaraz obok tętna na szyi? może i tak , choć po drugiej stronie w sensie lewej nie czuje jej . U mnie w rodzinie , rodzice są zdrowie, babcia jedna też i dziadek też. Jedna babcia zmarła na raka płuc, ale była chyba trochę sama sobie winna, bo paliła od 12 r.ż różne mocne papierosy typu kamele, sporty.. ja nie palę. Siostra mojej mamy też miała guza w piersi , ale nie wiemy czy był złośliwy, dostawała chemię ,ale podobno by całkowicie wyeliminować możliwość złośliwości, czy coś takiego nie wiem. Nocne poty też przerabiałam jako ,że po 1 mam nerwicę, a po drugie mój facet w nocy zazwyczaj dość mocno się poci, i niekiedy to odbija się na mnie, w sensie,że gdzieś się tam od niego umoczę od razu mam jazdę i po spaniu.. a skóra to swędzi mnie zaraz jak sobie o tym przypomnę. Lekarze uważają mnie już za wariatkę , w moim ośrodku zdrowia znają mnie już nawet lekarze u których nigdy nie byłam... tak mi wstyd przed wszystkimi, a najbardziej przed sobą. Nie mogę przestać o tym myśleć , macać się, wyglądam z tym macaniem jakbym miała psychozę jak 150...
  25. To faktycznie jest nas 3 , ale nas dopadło ja pisałam też na forum onkologicznym , z którego mnie wyrzucili delikatnie.. Nie wiem czy nie mam żadnych węzłów 16x14 itd. .. ale chyba ktoś by mi o tym powiedział?? wyczuwam wszystkie jako podłużne choć gdzieś wyczułam węzła w takiej pozycji - a nie takiej | czy to jest ok? mam to tak prawie na górze szyi po boku , nie wiem czy to jest jakiś mięsień czy węzeł, dla mnie już wszystko jest węzłem. Ja w dzieciństwie nie przechodziłam anginy, ale ospę wietrzną i świnkę, dwa razy miałam też pasożyty.. Moje węzły są przesuwalne wszystkie nie twarde jak kamień, ale też nie miękkie jak poduszka.. Kurczę jak mam się uspokoić , nikt nie widzi gołym okiem tych moich węzłów ,to chyba dobrze?. Ja wierzyłam ,że psychoterapia mi pomoże! a jednak nic z tego :(. Gdybym nie miała tych cholernych węzłów !! A co jak mam owalnego węzła i nikt go nie zauważył, ostatnio się dowiedziałam, że one niby nie są owalne, ale może niezauwazyli tego który jest w takiej pozycji - czy On może tak leżeć??
×