Skocz do zawartości
Nerwica.com

zoe80

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zoe80

  1. brzmi to jak zaburzenie osobowości unikającej ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5%9B%C4%87_unikaj%C4%85ca ) pewnie kiedyś ci mówili że jestes niesmiały i się do tego przyzwyczaiłeś... lęk przed upokorzeniem... tak, ja to wszystko znam niestety. musisz udać się do psychiatry/psychoterapeuty, na pewno ci jakos pomogą! http://whilsttherapy.wordpress.com/
  2. zoe80

    Brak sensu zycia

    najgorsze jest uczucie tego braku sensu i braku sił ktore najczęściej dopada mnie w miejscach publicznych, na imprezach, kiedy widze tych wszystkich frywolnych ludzi którzy niczym się nie przejmują, zazdroszczę im i jednoczesnie nie widzę sensu w ich życiu ani w moim.... http://whilsttherapy.wordpress.com/
  3. jak czytałam to co napisałaś to na prawde miałam wrażenie ze to o mnie. więc na pewno jest tu ktoś podobny... nie chcę wypisywać tu swojej epopei wiec jesli jestes zainteresowana moimi doświadczniami z depresją i nerwicą to mozesz przeczytać tutaj http://whilsttherapy.wordpress.com/ ja bardzo chętnie z tobą porozmawiam. pozdrawiam! :)
  4. zoe80

    Samotność

    samotność to główny temat mojej terapii... przez całe życie budowałam mur między sobą a ludźmi i nawet nie zdawałam sobie sprawy że to właśnie sprawia mi największy ból... to może egoistyczne ale miło jest wiedzieć że jest tyle osób mających ten sam problem. więcej o moich objawach nerwicowo-depresyjnych napisałam tu http://whilsttherapy.wordpress.com/ bo potrzebowałam się komuś wygadać kto nie jest moim lekarzem
  5. może pomożecie mi stwierdzić co mi dolega bo już sama nie wiem. na początku lekarz powiedział mi o zaburzeniach osobowości typu unikającego, ale to nie wszystko bo moje objawy są typowo nerwicowe, czyli mam napady lęku w różnych społecznych sytuacjach. przez co jestem strasznie przygnębiona, nie mam na nic ochoty, tylko leżę w łóżku i dużo płaczę. z tego więc wydaje mi się że to depresja, zwłaszcza ten typ depresji który może trwać 2 lata wydaje mi się prawdopodobny. dopiero niedawno zaczęłam interesować się moim zdrowiem psychicznym, wcześniej udawałam że wszystko jest w porządku. więcej o moich objawach napisałam tu http://whilsttherapy.wordpress.com/ wielkie wypracowanie, jakoś sama muszę się tego wszystkiego z siebie pozbyć i nie mam z kim porozmawiać poza terapeutą i psychiatrą... może wy też się tak czujecie? -- 04 kwi 2013, 20:09 -- *nie chciałam dodawać historii o moich przykrych objawach ale widzę że dużo z was pisze o nerwicy żołądka więc myślę że wiecie o co chodzi... ciągłe biegunki, ja już nie mogę tego wytrzymać...
×