
Aga_1826
Użytkownik-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Aga_1826
-
Witam wszystkich. Ja już kiedyś pisałam tutaj na forum ale niestety znowu musze z siebie wyrzucić co mi siedzi w wewnątrz:( Mam pytanie czy stany depresyjne mogą nawracać ?? ja ich wczęsniej nie liczyłąm bo już byłam przekonana że mi przeszło, ale chyba jednak nie teraz jeszcze do tego wszystkiego doszły leki moje, strach, nerwy i stres ehh pomóżcie mi jak sobie z tym poradzić ?? nie daje rady już a nie mam nigdzie wspracia w związku z tym nikomu niechce narazie opowiadać o tym. a momentami mam myśli aby zlikwidować siebie samą z tego świata i aż mnie przerażają te myśli Proszę pomóżcie, doradźcie.
-
Hehe to dobrze bo akurat czekolady, jajek, owoców cytrusowych to jem dośc dużo :) tak samo chleb razowy
-
No właśnie czy dieta i sposób odzywiania mają wpływ na stany depresyjne?
-
Witam ponownie!! Ja juz była kilka razy na tym forum i pisałam o swoich objawach itp. Jest juz troche moich postów. Nie pojawiałam sie na nim ponieważ byłam pewna że ustało to wszystko ten stan depresyjny pare miesięcy było w porządku, no ale niestety nowy rok sie zaczął a mi powróciły objawy które wcześniej miałam i wypisywałam tutaj. Mam pytanie i naprawde prosze o porade skoro mi to powróciło to znaczy ze te stany depresyjne nie były do końca wyleczone?? jakie kroki dalej podjąc znowu?? i jeszcze jedno pytanko, czy taka niska samoocena, brak pewności siebie, czucie sie ponizonym i niedocenionym czy takie emocje moga byc wynikiem tego ze usłyszało sie od bliskiej osoby kilkakrotnie przykre słowa, ubliżające, wyzwiska itp ?? Proszę o porade i serdecznie pozdrawiam
-
Ja to już sama nie wiem czy rozmowa z chłopakiem moim pomogła ale myśle że troszke napewno. Generalnie objawy moje depresyjne te co pisałam i które dopisywałam co napisano ze mój stan sie pogarsza raz sie pojawiaja i raz zanikaja. Sama niewiem co mam juz myslec o tym wszystkim:(byłam na wizycie u Pani psycholog kolejnej ale sama niewiem co mam myślec o tym. Może ktoś poradzic mi?? Pozdrawiam A moje objawy wszystkie sa napisane we wczesniejszych postach w dziale o depresji.
-
Spróbuje zrobić tak jak napisałaś jeszcze dziś postaram sie pogadac ze swoim chłopakiem. a czy Tobie rozmowa pomogła z chłopakiem??polepszyło sie troszke?? Pozdrawiam ciepło
-
Mi do tych objawów co napisałam wcześniej właśnie w tym temacie doszedł teraz taki strach przed tymnp:jak mam cos zrobic to sie boje to robic,chce o cos zapytac np: swojego chłopaka i sie boję nawet pytać boje sie kłaśc spać i zamknąc oczy np: w ciemności. Coraz częsciej pojawia mi sie trzesienie delikatne rąk ze strachu czy to można zaliczyc jeszcze do jakiegos stanu depresyjnego czy co to może byc?? Jedyne gdzie czuje sie bezpiecznie to ramiona mojego chłopaka i swój pokój gdy jestem sama w nim. Prosze o porade
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
Aga_1826 odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Daria podziel sie z nami jak minął pierwszy dzień w pracy i czy był faktycznie taki straszny jak wyobrażałaś sobie?? Pozdrawiam -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
Aga_1826 odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Okej Postaram sie uwierzyc -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
Aga_1826 odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Hej Ja próbowałam właśnie robić tak jak tutaj pisalście,że skupiac sie na miłych rzeczach,myśleć o miłych i przyjemnych rzeczach...szczerze pisząc raz sie udaje raz nie niewiem od czego to zalezy.Więcej razy mi sie to nie udało bo te negatywne emocje i to uczucie smutku przygnębienia jest momentami takie silne i tak przytlacza i zgniata człowieka od srodka że ja momentami niewiem jak na to wplynąc. Pozdrawiam serdecznie [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:51 pm ] Jedyne co mi sprawia przyjemności troszke to wychodzenie z psiuniem moim na dwór i specery z nim,momentami pomaga mi czytanie ksiazki ale o tematyce ktore naprawde mnie interesuja,spacery potrafia mnie uspokojac z moim pieskiem.Ale najbardziej potrafi mi pprzyjemnosc sprawic z moim chłopakiem spotkania ktore sa mile,przyjemne i ciepłe oraz pełne miłości. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:53 pm ] Tylko takie spotkania bo czasami bywaja nieco gorsze a tamte spotkania co napisałam wczesniej bardzo potrafia mi poprawic humor i nastrój -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Aga_1826 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Moniś mam pytanie Twoim zdaniem uda sie opanowac to choc na krótki czas te złe mysli?? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Aga_1826 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a jaki to jest sposób na to aby to opanowac??bo i ja mam z tym problem [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:29 pm ] Jovitka a jak sie skupic na dobrych myslach jak te zle sa momentami silniejsze?? -
poczucie własnej wartości, samoocena, pewność siebie itp
Aga_1826 odpowiedział(a) na marmarc temat w Psychologia
Moim zdaniem nie ma człowieka ktory jest tak w 100%procentach pewny siebie.To wszystko zalezy moim zdaniem od dziedziny życia jeden czuje sie pewnie w tym drugi pewnie w czym innym,ale nie ma człowieka ktory jest zawsze pewny siebie bo kazdy ma słabe i mocne strony.a tacy ludzie co sa w sobie zakochani czy uwarzają sie za najlepszych sa na ogół zarozumiali i nie widza nic innego poza soba. Owszem można znac swoja wartośc,mozna wiedziec ze jest sie wartosciowym człowiekiem z charakterem bo sa ludzie wyksztalceni ktorzy osiagneli cele w zyciu itp.itd.Sa ludzie z charakterem i to tez sa ludzie ktorzy sie cenia wysoko i znaja swoja wartosc. Z tym drugim stwierdzeniem sie zgodze ze mozna znac swoja wartosc i ze powinno sie ja znac Ale z tym pierwszym stwierdzeniem ze człowiek moze byc pewny siebie we wszystkim nigdy sie nie zgodze,bo nie ma takich ludzi a jesli cos takiego jest to wystepuje pod innym okresleniem chcarakteru i osobowosci tak jak napisalam powyzej niz pewnosc siebie we wszystkim. -
o czym zapominaja chorzy na depresje i przez to choruja
Aga_1826 odpowiedział(a) na vegge temat w Depresja i CHAD
Ja mam problem i to poważny z punktem 2 i 3 szczerze pisząc ktoś mi powie cos nie miłego przykrego co jest skierowane do mojej osoby i jesli nawet zrobi to pod wplywem chwili nerwów emocji to ja juz biore to sobie do serca i wbija mi sie do głowy a co do punktu 3 to przez rok czasu poswieciłam sie dla pewnej osoby cała sie oddałam tej osobie,wszystkie swoje plany zainteresowania odlozylam na bok a wrecz dalek odsunelam,przestalam sie realizowac w tym co lubie przestalam spelniac swoje ambicje.Poswiecilam sie dla jedenj osoby przez rok chcialam zbudowac pewien"segment"/"piętro"tak aby ono zostało juz na zawsze i nigdy sie nie wyburzyło.Własnie dlatego wiele rzeczy ktore lubie robic i swoich zainteresowac odsunełam na bok i zrezygnowałam z realizowania swoich ambicji i spełniania sie -
Shauni przeciez nie ma sie czego bac.lekarz Ci tylko pomoze i zrozumie Cie tak samo ludzie na tym forum Cie zrozumieją bo wszyscy mamy ten sam problem.Jestes juz prawie dorosła dziewczyną Shauni podejmiesz decyzje jaka bedziesz uwarzała za stosowne.Ja osobiscie do lekarza poszłam bo nie moge juz wytrzymac z tym wszystkim i wiem ze potrzebuje pomocy specjalisty.Zarówno na tym forum jak i u lekarza mozna sie wygadac szczerze i Cie kazdy zrozumie tutaj,ale forum Cie nie wyleczy jesli faktycznie masz ten problem tylko lekarz. Naprawde przemyśl sobie to i jeśli bedziesz naprawde czułą potrzebe pomocy lekarza idz do niego bez wahania sie zadnego Pozdrawiam i 3mam kcuki
-
Shauni: Ja też w tym roku mam mature i tak samo sie boje,żeby przez ten stan nie polegnąc ale zrobie wszystko aby zdac ja idealnie. Przeczytaj ten post co napisałam wcześniej a szczególnie to co jest pogrubione,Nie bój sie isc do lekarza,nie zwlekaj z tym broń boże.Pójdź wygadaj sie,opisz problem,swoje uczucia on Ci pomoze i w dodatku zrozumie. Powodzenia I podziel sie z nami tym jak decyzje podjełas.
-
Ja już po wizycie u psuchologa rozmowa zajeła mi 3godziny,zadawała duzo pytań dotyczących moich uczuć prosiła o opisanie tego co czuje w środku wszystko pokoleji opisałam samo opisywanie moje trwało godzine z kawałkiem nawet gdzie mówiłam tylko ja cały czas.Psycholog kazała mi wypisać wszystkie moje wady,zalety,to co mi sie podoba w moim wnetzru a co nie podoba,to co mi sie podoba w wyglądzie zewnętrznym a co nie podoba,prosiła abym wypisała to co potrafie robić i to czego nie potrafie robić a chciałabym sie nauczyć tego.Kolejną wizytę mam 21 sierpnia a do tego czasu mam prowadzić taka tabelke z ocena mojego nastroju i samopoczucia w kazdy dzien w skali od 0 do 10 mam ocieniac a jesli jest tak naprawde źle to nawet poniżej zera kazała mi oceniać psycholog.Mam przyjśc z tą tabelką do niej na wizyte kolejną i wtedy powiedziała że podejmiemy dalsze kroki w sprawie mojego stanu psychicznego i emocjonalnego.Doradziłą mi również żeby podczas tych momentów,dni kiedy mam zły humor samopuczucie,płacze,jestem smutna i znowu pojawia sie ten stan to uczucie duszące żebym robiła to co lubie i to co mi poprawia samopoczucie humor to co sprawia mi przyjemnosc.Mam tak robic do wizyty kolejnej i jej opowiedziec czy cos uległo zmianie no i oczywiście pokazać tą tabelke dzięki temu wszystkiemu ona podejme dalszek kroki czy kierowac mnie na spotkania u lekarza psychoterapeuty ewentualnie u niej jako psychologa i czy nie będzie koniecznośc wypisania leków przeciwdepresyjnych.Tak właśnie powiedziała mi pani psycholog. Moja rada dla was wszystkich: NIE BÓJCIE SIE MÓWIĆ O TYM CO CZUJECIE CO WAM SIE DZIEJE!! NIE BÓJCIE SIE ANI NIE ZASTANAWIAJCIE SIĘ CZY MACIE IŚC NA WIZYTE DO LEKARZA SPECJALISTY Z TYM CO WAM DOLEGA. SAMO WYGADANIE SIE OSOBIE O ODPOWIEDNICH KOMPETENCJACH KTORA MIAŁA Z TYM DOCZYNIENIA JUŻ POMOGA I DAJE ULGE! JEDNO SPOTKANIE NIE LECZY ALE POMAGA I DAJE NAM ULGE WEWNĄTRZ.JA ODRAZU CZUJE ULGE JAK SIE WYGADAŁAM OSOBIE KTORA MIAŁAM DO CZYNIENIA Z TAKIM PRZYPADKAMI JAK DEPRESJA U LUDZI.ŻYCZE POWODZENIA wszystkim będe sie dzieliła z wami na forum bo macie podobny problem jak ja. Pozdrawiam
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
Aga_1826 odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Właśnie podobny sposób nauki jak napisała Goplaneczka wybrałam ja i szczerze mówiąc jest skuteczny -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Aga_1826 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dokłądnie tutaj sa ludzie którzy potrafia zrozumiec to co czuje osoba ktora ma depresje nie ważne czy silną czy lekką ale rozumieją co te osoby czują -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Aga_1826 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Korres1 dobrze napisała i określiła to uczucie ze cos zgniata od środka i od zewnątrz ja bym nawet dodała że coś tak ciężkiego że momentami nie ma się siły tego odepchnąć i zachamować tego ani nie ma jak na to wpłynąć i to jest najgorsze... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:42 pm ] Szczerze pisząc ja nie mam chwilami sie komu nawet wyżalić z tego co mi dolega co czuje co sie ze mną dzieje a to też mnie męczy...dobrze że znalazłam takie forum teraz wiem że sama z takim problemem nie jestem. -
Do Goplaneczka: Zapisałam sie do psychologa w środe i od środy czekam z niecierpliwością na wizyte u psychologa na poczatek który postawi diagnoze a dzięki bogu wizyta juz jutro.
-
Od około miesiąca może nawet 2óch mamobjawy typu: utraciłam radość z życia ze wszystkiego w koło co mnie otacza,czuję się pusta emocjonalnie,coraz cześciej pojawia sie lęk przed czymś przed kimś,coraz trudniej jest mi podejmowac jakies decyzje,dokonywac wyborów,już wogóle nie wspomne o myślach samobójczych które pojawiły sie od jakiś 2tyg.i których sie boje bo przerażają mnie gdyż jestem młoda osobą jeszcze,sen mam nie regularny.W dzień potafie spać jestem senna a w nocy mam problem z zasnieciem albo zasypiam odrazu i budze sie po kilka razy w nocy.Apetyt straciłam od jakiegos czasu waga tez poszła troszke w dół,zmalała mi chęć do uprawiania seksu ze swoim chłopakiem,cześto mam bóle głowy,żołądka(pól roku temu miałam stwierdzoną nerwicę żołądka)potrafie budzić sie rano bez chęci do życia,w dzień potrafie chodzić opadnięta z sił smutna zamyślona,straciłam poczucie własnej wartości,nie czuje sie atrakcyjna juz dziewczyna nie widze w sobie nic ładnego nic atrakcyjnego:(o wiele rzeczy obwiniam siebie mam do siebie samej pretensje,czesto płacze potrafie płakać nawet wtedy gdy jestem sama,czuje sie nie potrzebna bardzo często i beznadziejna,czuje sie opószczona.Coraz częsciej myśle o tym czy tam na górze spotkałabym osobę którą bardzo kochalam z mojej rodziny i jak tam jest wyobrazac sobie próbuje. Ja czuje że potrzebuje pomocy lekarza spcjalisty.Zapisałam sie już do psychologa na wizyte. Ale mam pytanie czy to moze być depresja? Z góry dziękuje za odpowiedź i udzielenie porady Pozdrawiam