Skocz do zawartości
Nerwica.com

Biedrona20

Użytkownik
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Biedrona20

  1. Witam. 5 lat temu psychiatra przepisał mi setaloft na fobie społeczna i natrectwa. Niestety nie brałem tych leków bo stwierdzziłem ze sam sobie poradze, a problem niestety sie nasilił. Mecza mnie zwłaszcza objawy fizyczne. Teraz zeby sie dostac u mnie w miejscowosci do psychiatry trzeba kilka miesiecy czekac.Wiec mam pytanie czy moge otrzymac ten lek od rodzinnego?
  2. Mam dość. Jestem młody a marnuje swoje zycie siedzac w domu.Wszystkiego sie boje, wyjsc z domu, załatwic sprawy, prrzejmuje sie opinia innych, ogólnie psychika jak skrzydełko motyla. Byłem u psychiatry kilka lat temu, przepisał mi setaloft chyba... nie pamietam. Tak czy siak nie brałem tabletek bo myslalem ze jakos samo w koncu przejdzie.No ale nie przeszło. Mam chronicznie napiete miesnie karku ramion i ogólnie cały pospinany. Masaze nie pomogly, cwiczenia rozciagajace tez nic nie dają , takze jak i psychicznie tak i fizycznie czuje sie skończony. W dodatku jestem bardzio chudy az koscistny, mimo ze normalnie sie odzywiam. Pytam wiec was czy warto znowu isc do psychiatry i tym razem brac leki, czy sam juz nie wiem co.
  3. Biedrona20

    Ashwagandha

    Witam. Mam pytanko do ludzi którzy stosowali ashwagandhe.Czytałem sporo pzytywnych opini na temat tego ziólka wiec zakupiłem. Po jakim czasie czuc działanie tego specyfiku? Głównie chodzi o zniesienie objawów somatycznych stresu i podobno obniza kortyzol. Biore od dwóch dni 2x dziennie 450mg, lecz na razie zadnych rezultatów, podobno trzeba to stosowac dluzszy czas. Ma ktos jakies doswiadczenia? Pozdrawiam
  4. Mam pytanko do bardziej ogarniętych w temacie farmakologi, a moze ktos sam ma jakies doswiadczenia. Otóż mam w apteczce bisocard czyli beta bloker blkujacy adrenaline.Generalnie lek stosowany na serce. i tu moje pytanie czy beta blokery pomaga na objawy somatyczne nerwicy? np bóle głowy , chroniczne napiecie miesni itd? chciałbym spróbowac . moze macie jakies doswiadczenia. Pozdrawiam i dziekuje
  5. Witam. Mam do was pytanie.Otóz wybieram sie niebawem do psychiatry po leki na fobie społeczną.Jednym z moich fizycznych objawów jest sztywność miesni zwłaszcza karku, barków i ogólnie całego ciała. Czy leki pomogą na tą dolegliwość?
  6. Witam. Mógłby sie ktoś wypowiedziec kto stosuje relaksacje jacobsona? Moje ciało jest bardzo spięte i postanowiłem spróbować lecz nie czuje rozluznienia mieśni. Polega to na tym żeby napiąć dane mieśnie przez kilka sekund i niby powinno nastąpić rozluźnienie. ale wcale tego rozluznienia nie czuje, ciało dalej jest spięte Ma ktoś z tym jakieś doświadczenie?
  7. Cześć. Poczytałem troche o baklofenie i podobno dobrze działa na napiete sztywne miesnie. wiem ze jest juz taki wątek ale tam bardziej ludzie pisza o mieszaniu baklo z innymi lekami niz samym działaniu miorelaksacyjnym. Musze dodac ze leki typu mydocalm czy sirdalud nie bardzo pomagaja na te napiecia.Więc zamierzam jutro zdobyc baklofen Ktos cos mógłby sie podzielic doswiadczeniami?
  8. Witam.Pytanie do kogoś obeznanego w temacie bruksizmu bądz zaburzeń skroniowo żuchwowych. Szukam czegoś dobrego na zgrzytanie i zaciskanie zębów w nocy czyli na bruksizm który prowadzi do napięc w żuchwy i całego ciała. Szyny relakacyjne za bardzo nie pomagaja, Czytałem że dobre efekty daje terapia magnezem więc zakupiłem cytrynian magnezu 225 mg w jednym tabsie. Generalnie biore już ponad tydzień 2 tabsy dziennie ale efektów nie ma. I pytanie brzmi jakie dawki najlepiej spożywać, czy łączyć to z wapńiem i innymi witaminami i o której porze dnia najlepiej brać. Pozdrawiam
  9. Myolastan został wycofany. Szukam dobrego zamiennika.Ktos cos?
  10. Witam.Pisze w tym działe bo w lekach nie mogę założyć tematu Od dawna mam strasznie zesztywniałe miesnie karku i barków.Czuje sie właściwie cały napięty, Prawdopodobnie od stresu i lęków które towarzyszom mi ładnych pare lat, ale i tez pewnie od złej postawy ciała. Pytanie mam do ludzi którzy mieli styczność z lekiem Sirdalud.Znalazłem w szafce, siostra uzywała na bóle kręgosłupa. Z czego wyczytałem ma dzialanie zwiotczające mieśnie, niestety poczytałem również fora o skutkach ubocznych które wręcz odstraszają. Bralem Mydocalm kiedys niestety nie pomagał, relanium diazepam tez kiepsko. Miał ktoś styczność z owym lekiem? Pozdrawiam
  11. Usunąłem kilkanaście gb porno z mego życia. Czuje się wolny.
  12. Ja po 7 tyg abstyn większych zmian nie zauwazyłem. więc znowu wpadłem w nałóg, chociaż nie wiąże tego z nerwicą czy depresją.Niską samoocene mam od dzieciaka właściwie, zawsze byłem wstydliwy itd.Masturbacja staję się problemem gdy cały dzień się o tym myśli. Inaczej większośc mężczyzn na tej planecie miałaby takie problemy, takie jest moje zdanie. Oczywiście warto ograniczyć, ale definitywnie z tym skończyć? no nie wiem xd
  13. Ja już prawie 7 tyg bez mast i właściwie zadnych zmian nadal nie widze. Fakt faktem, więcej energi. Tyle.
  14. A co z GABA? Też wraca do normy przy abstynencji?
  15. Ja już 5 tyg bez mast. i porno. Zero zmian.Ni to gorzej, ni to lepiej.Podobno trzeba więcej czasu by zobaczyć jakieś pozytywne skutki abstynenci. http://www.yourbrainrebalanced.com/index.php?topic=365.0 Najlepsze jest to, że objawy jakie podał autor tego tematu, w zasadzie mam wszystkie, łącznie z mętami i śniegiem optycznym. Gośc w temacie napisał że po 50 dniach abstynencji wszystkie te objawy minęły, w co nie za bardzo chce mi się wierzyć, no ale sam chciałbym się przekonać, bo dopiero 35 dni za mną, co w zasadzie jest moim rekordem jeśli chodzi o abstynecje xd.No cóż, zobaczymy.
  16. Ricah widze że siedzisz w temacie. Jak to jest z tą acetylocholiną? Wraca do normy podczas abstynencji?
  17. 104 dni serio po takim czasie abstynencji żadnych większych zmian? http://www.yourbrainrebalanced.com/index.php?topic=365.0
  18. Doktorek z youbrainonporn podkręśla wyraźnie że abstynencja od masturbacji normuje biochemie w mózgu. Ja pierdole... chyba odnalazłem swój lek na lepsze życie.
  19. W nałogu masturbacji łatwo się poddać gdyż nie wiadomo czy abstynencja faktycznie pomoże na samopoczucie. Nie mówie tutaj o większej energi, czy problemami z erekcją itd. Chodzi tutaj o nerwice.Podobno abstynencja normuje neuroprzekaźniki, zwiększa poziom testosteronu więc powinno to być widoczne.Z drugiej strony, mało o tym jest w necie, w zasadzie nigdzie nie piszą o tym jak masturbacja z pornografią może szkodzić, no oprócz angielskich stron których też nie jest zbyt dużo.Ja już w sumie 2tyg abstynencji i nie zamierzam już do tego wracać,mam nadzieję że się opłaci
  20. Ja mam tylko nadzieję że abstynencja pomoże w przypadku nerwicy. Bo to czy będe miał problemy z seksem, mało mnie obchodzi.
  21. Oglądałem ten wykład już dawno. Czy na prawdę gość podczas odwyku od porno i masturbacji rzucił dropsy? xanaxy itp? czy może ja coś źle zrozumiałem
  22. Wyzwanie przyjęte, po raz enty, ale teraz dotrwam.
  23. Nałogowy seks to destrukcja.
×