
tkamil20
Użytkownik-
Postów
36 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia tkamil20
-
Ja nie znam faceta ,który by się nie masturbował, nawet jak ma kobietę i jest w związku. To chyba normalna sprawa. Wydaje mi się ,że ty robisz z tego problem, albo masz za dużo czasu i nie wiesz co z nim robić.
-
Moim zdaniem alkoholizm zaczyna się wtedy gdy musimy wypić. Jeśli mamy takie dni kiedy nie pijemy bo ,nie mamy ochoty można spokojnie powiedzieć ,że problem nas nie dotyczy.
-
Zacznij ćwiczyć i zastosuj dietę ,postaw sobie cel łatwy do osiągnięcia np ,2 w ciągu miesiąca, zobaczysz ,że jest to do osiągnięcia i zaczniesz wierzyć w siebie. Największy błąd to właśnie stawianie sobie za wysokiej poprzeczki, nie możemy sobie poradzić i wątpimy w nasze siły i zdolności, wole metodę małych kroczków ona zawsze działa.
-
Cola jest takim napojem po ,którym chce się nam jeszcze mocniej pić. Wysusza organizm ,zawiera dużo cukru i jest pułapką ,pijemy i pijemy coraz więcej.
-
Jak rzucałem palenie marihuany to przez tydzień nie mogłem spać , w nocy ogarniały mnie zimne poty, jakieś koszmary. Ogólnie uczucie beznadziejności i poczucia tego że życie jest do bani.
-
Mogę napisać od siebie ,że bodźce jakie będziesz odczuwał podczas seksu z kobietą będą za słabe ,z prostego powodu ręką zaciśniesz mocniej swój "sprzęt" niż pochwa kobiety jest ciasna, po za tym czytałem ,że za częsta masturbacja może doprowadzić do przedwczesnego wytrysku - nie wiem ile w tym prawdy.
-
Marihuana nie jest dla każdego, twoje stany to psychodele. Również mam podobnie z tym ,że nie są to lęki lecz świadomość tego ,że życie jest do bani, nic mi się nie uda , i nic nie ma sensu. Rzucam, na razie ograniczyłem się do zajarania raz na weekend, a teraz nawet rzadziej , coraz lepiej się czuje. Maryśka jest dobra ,ale naprawdę w ograniczonych ilościach, na dłuższą metę robi sieczkę z mózgu.
-
rozmawiałem przez telefon ze swoją byłą ,wszystko na dobrej drodze żebyśmy wrócili do siebie
-
Kiedyś czytałem taka opowieść. "Spotyka bardzo bogaty człowiek, lenia który się wyleguje na plaży. Codziennie przechodząc plażą owy bogacz, widzi tego samego lenia, który nic nie robi tylko się opala na słońcu. Któregoś dnia podchodzi do niego i pyta: - leniu co ty robisz. - leżę i nic nie robię - odpowiada leń - i nie szkoda ci czasu - ciągnie dalej bogacz - weź się do konstruktywnej pracy. Przecież możesz mieć wszystko. Ciężką pracą możesz daleko zajść. Zatrudnij się gdzieś na etacie, pieniądze które zarobisz zainwestuj w aktywa, narzędzia itp. itd. potem możesz założyć własną firmę, rozwijać się, zatrudnisz pracowników żeby dla ciebie pracowali, mądrzejszego wyuczysz ,który będzie ci pilnował interesu i będziesz wtedy wolnym człowiekiem, pieniądze ci będą wpływać na konto, a ty będziesz mógł leżeć do góry brzuchem i nic nie robić. Leń rzucił wzrokiem na bogacza i odpowiedział z ironią: - a co ja teraz robię. Chodzi mi o to ,że człowiek bierze udział w wyścigu szczurów. I wiele osób dąży do tego ,aby zarobić majątek, zrobić karierę ustatkować się na starość i mieć święty spokój. Dążymy do tego co już dawno na początku mieliśmy. Sami doprowadzamy do tego ,że jesteśmy nieszczęśliwi. Chcemy przenieść się do raju. Raju gdzie będzie sielanka i dostatek. Tylko że takiego raju nie ma tam gdzie są pieniądze tam są problemy, im większe pieniądze tym większe problemy. Czy nikt w życiu nie pomyślał ,że raj mamy wówczas gdy trzymamy na rękach nasze dziecko, gdy się bawi i widzimy jego uśmiech. Raj jest wtedy gdy po całym dniu możemy się położyć koło ukochanej osoby, przytulić się poczuć bliskość, usłyszeć i dać miłe słowo. Raj jest wtedy gdy mamy czas na rzeczy ,które lubimy nasze hobby zainteresowania. Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę ,że pieniądze nam w ogóle nie są potrzebne, ale nie trzeba brać udziału w wyścigu po kasę, można żyć godnie ale skromnie i być szczęśliwym. Wszystko rodzi się w naszej psychice.
-
Kiedyś czytałem taka opowieść. "Spotyka bardzo bogaty człowiek, lenia który się wyleguje na plaży. Codziennie przechodząc plażą owy bogacz, widzi tego samego lenia, który nic nie robi tylko się opala na słońcu. Któregoś dnia podchodzi do niego i pyta: - leniu co ty robisz. - leżę i nic nie robię - odpowiada leń - i nie szkoda ci czasu - ciągnie dalej bogacz - weź się do konstruktywnej pracy. Przecież możesz mieć wszystko. Ciężką pracą możesz daleko zajść. Zatrudnij się gdzieś na etacie, pieniądze które zarobisz zainwestuj w aktywa, narzędzia itp. itd. potem możesz założyć własną firmę, rozwijać się, zatrudnisz pracowników żeby dla ciebie pracowali, mądrzejszego wyuczysz ,który będzie ci pilnował interesu i będziesz wtedy wolnym człowiekiem, pieniądze ci będą wpływać na konto, a ty będziesz mógł leżeć do góry brzuchem i nic nie robić. Leń rzucił wzrokiem na bogacza i odpowiedział z ironią: - a co ja teraz robię. Chodzi mi o to ,że człowiek bierze udział w wyścigu szczurów. I wiele osób dąży do tego ,aby zarobić majątek, zrobić karierę ustatkować się na starość i mieć święty spokój. Dążymy do tego co już dawno na początku mieliśmy. Sami doprowadzamy do tego ,że jesteśmy nieszczęśliwi. Chcemy przenieść się do raju. Raju gdzie będzie sielanka i dostatek. Tylko że takiego raju nie ma tam gdzie są pieniądze tam są problemy, im większe pieniądze tym większe problemy. Czy nikt w życiu nie pomyślał ,że raj mamy wówczas gdy trzymamy na rękach nasze dziecko, gdy się bawi i widzimy jego uśmiech. Raj jest wtedy gdy po całym dniu możemy się położyć koło ukochanej osoby, przytulić się poczuć bliskość, usłyszeć i dać miłe słowo. Raj jest wtedy gdy mamy czas na rzeczy ,które lubimy nasze hobby zainteresowania. Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę ,że pieniądze nam w ogóle nie są potrzebne, ale nie trzeba brać udziału w wyścigu po kasę, można żyć godnie ale skromnie i być szczęśliwym. Wszystko rodzi się w naszej psychice.
-
Jak poradzić sobie po rozstaniu?
tkamil20 odpowiedział(a) na kelio temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Czas ,który z nim spędzałaś musisz zastąpić czymś innym. Najlepiej jak byś w ogóle nie miała czasu o nim myśleć. Również miałem taki sam problem. Są różne sposoby. Można zacząć więcej pracować, spotykać się z koleżankami , innymi chłopakami, rodzina. Możesz zapisać się na jakieś dodatkowe zajęcia, zależy co cię interesuje. Wiem ,że łatwiej powiedzieć a trudniej zrobić, ale trzeba walczyć. Pamiętaj że czas leczy rany. Trzymaj się i nie poddawaj. -
Jak poradzić sobie po rozstaniu?
tkamil20 odpowiedział(a) na kelio temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Czas ,który z nim spędzałaś musisz zastąpić czymś innym. Najlepiej jak byś w ogóle nie miała czasu o nim myśleć. Również miałem taki sam problem. Są różne sposoby. Można zacząć więcej pracować, spotykać się z koleżankami , innymi chłopakami, rodzina. Możesz zapisać się na jakieś dodatkowe zajęcia, zależy co cię interesuje. Wiem ,że łatwiej powiedzieć a trudniej zrobić, ale trzeba walczyć. Pamiętaj że czas leczy rany. Trzymaj się i nie poddawaj. -
Ludzie postrzegają mnie za pewnego siebie, który zna swoje wartości. Mówią że jestem "ogarnięty". Ja natomiast myśl,że jestem zamknięty w sobie. Boję się nowych znajomości. Nikomu nie ufam. Rodziców i braci kocham ,ale nie mogę z nimi wytrzymać. Mój ojciec jest alkoholikiem, nie pił 7 lat i znowu zaczął i mam czasami nadal do niego żal chociaż mam już 25 lat. Pracuję za granicą i czuje się samotny jednocześnie tęsknię za rodzinnym domem a z drugiej strony nie chcę tam wracać dziwne. Jaki ten świat pojeba.... Bo w życiu piękne są tylko chwile. No właśnie i to chyba będzie mój cel jak najwięcej takich chwil. Życzę każdemu tego samego
-
Ludzie postrzegają mnie za pewnego siebie, który zna swoje wartości. Mówią że jestem "ogarnięty". Ja natomiast myśl,że jestem zamknięty w sobie. Boję się nowych znajomości. Nikomu nie ufam. Rodziców i braci kocham ,ale nie mogę z nimi wytrzymać. Mój ojciec jest alkoholikiem, nie pił 7 lat i znowu zaczął i mam czasami nadal do niego żal chociaż mam już 25 lat. Pracuję za granicą i czuje się samotny jednocześnie tęsknię za rodzinnym domem a z drugiej strony nie chcę tam wracać dziwne. Jaki ten świat pojeba.... Bo w życiu piękne są tylko chwile. No właśnie i to chyba będzie mój cel jak najwięcej takich chwil. Życzę każdemu tego samego
-
Henry Ford powiedział te zdanie "Jeśli wierzysz ,że możesz lub jeśli wierzysz ,że nie możesz - to w obu sytuacjach masz rację"