Jak mi się strasznie nie chce. To jest tak trudne. Wolałabym robić wszystko niż się uczyć. Chwila czytania mnie wykańcza i już nie jestem w stanie. Ta próba utwierdza mnie w przekonaniu że się do tego nie nadaję. Najcięższa praca w porównaniu z tym to nic. Jak ja mam to skończyć? Ból i to, że jestem z tym zupełnie sama mnie dobijają, a z drugiej strony wiem co bym usłyszała od innych i dziękuję za ich rady.