cerebro

Jest ostatnio dostępny, w formie pliku exe., wraz ze skalami wyników i omówieniami poszczególnych wskaźników. Legalna wersja darmowa 30-dniowa jest dostępna m.in. na chomiku: https://www.google.pl/search?q=mmpi-2+chomikuj&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a Wystarczy ściągnąć, zainstalować, odpowiedzieć na 500 pytań i .... nie osiąga się wiarygodnego wyniku oczywiście. trzeba pamiętać, że test MMPI-2 nie jest doskonały i niektóre jego skale są, mówiąc kolokwialnie, do kitu i wszyscy o tym wiedzą (skale "do kitu" i te "mniej do kitu" są wskazane w omówieniach, w ściągniętym materiale). Proces diagnozowania jest znacznie bardziej złożony i polega na rozmowie i wywiadzie, a także obserwacji tego, jak stan psychiczny danego człowieka fluktuuje w czasie. Polecam jednak jako rozrywkę czy coś w ten deseń. Ino nie kłamcie w teście bo wyjdzie. Jeśli chodzi o moje wyniki, to wszystko z grubsza jakoś podwyższone w stosunku do "normy". Najgorzej nerwica lękowa oraz depresja. Zdziwiły mnie bardzo niskie wskaźniki manii, bo jak sie trochę lepiej czuję, to myślę od razu, że funkcjonuję w manii. Wewnętrzny krytyk nie daje żyć i tym razem.

jankowy, 25 mg to baaaardzo mała dawka i najpierw na Twoim miejscu zastanowiłbym się czy te efekty uboczne, to nie przypadkiem sprawka lęków. Ja miałem z początku cały szereg efektów ubocznych głównie związanych z dużym pobudzeniem, nerwowością i podwyższoną temperaturą i potliwością, ale pojawiło się to dopiero na dawce 100 mg, a dawki 50 mg i 100 mg różnią się moim zdaniem znacząco swoją mocą.

jankowy, 25 mg to baaaardzo mała dawka i najpierw na Twoim miejscu zastanowiłbym się czy te efekty uboczne, to nie przypadkiem sprawka lęków. Ja miałem z początku cały szereg efektów ubocznych głównie związanych z dużym pobudzeniem, nerwowością i podwyższoną temperaturą i potliwością, ale pojawiło się to dopiero na dawce 100 mg, a dawki 50 mg i 100 mg różnią się moim zdaniem znacząco swoją mocą.

Miko84, Ja też potrzebuję większych. Dla mnie optymalne jest 150mg - przy 200mg za bardzo mnie nosiło, byłem nerwowy, za bardzo podekscytowany. Co do 18 dni... Dla mnie w ogóle same początkowe początki z tym lekiem były dość "spektakularne" (100 mg) - ale o tym już pisałem trochę wcześniej (gorączka, euforia, gadatliwość i te oczy itd.)... Później się to uspokoiło, a teraz nawet już wiem, że potrafię złapać na tym leku bardzo poważnego doła czy inny stan. Bywa więc różnie. Leki to nie wszystko. Sumarycznie jednak spośród SSRI chyba przynosi mi najlepsze efekty. Chyba, bo niektóre pozostałe brałem dość krótko. Tak czy siak, dobrze że działa i życzę dobrego nastroju. :)

Miko84, Ja też potrzebuję większych. Dla mnie optymalne jest 150mg - przy 200mg za bardzo mnie nosiło, byłem nerwowy, za bardzo podekscytowany. Co do 18 dni... Dla mnie w ogóle same początkowe początki z tym lekiem były dość "spektakularne" (100 mg) - ale o tym już pisałem trochę wcześniej (gorączka, euforia, gadatliwość i te oczy itd.)... Później się to uspokoiło, a teraz nawet już wiem, że potrafię złapać na tym leku bardzo poważnego doła czy inny stan. Bywa więc różnie. Leki to nie wszystko. Sumarycznie jednak spośród SSRI chyba przynosi mi najlepsze efekty. Chyba, bo niektóre pozostałe brałem dość krótko. Tak czy siak, dobrze że działa i życzę dobrego nastroju. :)

Mniej więcej tak, jak piszesz miko84. Dla mnie to póki co najlepszy antydepresant. Jedyny, który daje mi takiego "energetycznego" kopa, utwardza na fobie czy nawet powoduje lekkiego agresora, co dla mnie jest akurat ok, bo z natury jestem łagodny i bojaźliwy człowiek. Miko84, to Twoje pierwsze podejście do sertraliny czy już kolejny raz? Ja mam Asertin, drogi nie jest i jest ok.

Mniej więcej tak, jak piszesz miko84. Dla mnie to póki co najlepszy antydepresant. Jedyny, który daje mi takiego "energetycznego" kopa, utwardza na fobie czy nawet powoduje lekkiego agresora, co dla mnie jest akurat ok, bo z natury jestem łagodny i bojaźliwy człowiek. Miko84, to Twoje pierwsze podejście do sertraliny czy już kolejny raz? Ja mam Asertin, drogi nie jest i jest ok.

A mnie przykładowo martwi, że teraz po tym, co napisałem napisałaś Bo tego, że przypiszesz sobie "nienormalność"/zaburzenie osobowości (np. bpd) właśnie chciałem uniknąć. Od zwyczajnej zazdrości czy impulsywności w pewnych kwestiach do zaburzenia jest jeszcze dłuuuuuga droga i muszą wystąpić też inne czynniki, cały kompleks czynników. I tak się ciesz, że potrafisz być w i utrzymać związek mimo wszystko, bo są tacy, co nie mogą... Jak Cię to bardzo męczy, to terapia raczej nie zaszkodzi. Pozdr

A mnie przykładowo martwi, że teraz po tym, co napisałem napisałaś Bo tego, że przypiszesz sobie "nienormalność"/zaburzenie osobowości (np. bpd) właśnie chciałem uniknąć. Od zwyczajnej zazdrości czy impulsywności w pewnych kwestiach do zaburzenia jest jeszcze dłuuuuuga droga i muszą wystąpić też inne czynniki, cały kompleks czynników. I tak się ciesz, że potrafisz być w i utrzymać związek mimo wszystko, bo są tacy, co nie mogą... Jak Cię to bardzo męczy, to terapia raczej nie zaszkodzi. Pozdr

Albo zazdrosna, jak Dżon Lennon

Albo zazdrosna, jak Dżon Lennon

A ja nie chcę. Wy chcecie?

A ja nie chcę. Wy chcecie?

Ja nie liczę. Mnie się nudzi.

Ja nie liczę. Mnie się nudzi.

Nie chcę koleżance imputować niczego ani narzucać ani określać zaburzeń, ale tu jest fajna audycja, w której mówią o Dżonie Lenonie: Tak mi się po prostu skojarzyło. Nie że coś. -- 21 lut 2013, 02:15 -- [videoyoutube=6lLs2dC9NaE][/videoyoutube] A tu jest rzeczona piosenka

Nie chcę koleżance imputować niczego ani narzucać ani określać zaburzeń, ale tu jest fajna audycja, w której mówią o Dżonie Lenonie: Tak mi się po prostu skojarzyło. Nie że coś. -- 21 lut 2013, 02:15 -- [videoyoutube=6lLs2dC9NaE][/videoyoutube] A tu jest rzeczona piosenka

Nie do Ciebie (coś z cytatami nie działa?) i to nie było pytanie.

Nie do Ciebie (coś z cytatami nie działa?) i to nie było pytanie.

Skąd wiesz? Może akurat się zakochosz.

Skąd wiesz? Może akurat się zakochosz.

Dzięki za wyrazy wsparcia. :) Niekonwencjonalne metody są czasem skuteczne. Tak się wyleczyłem z wielu chorób, ale moje problemy są poważniejsze - są natury psychicznej!

Dzięki za wyrazy wsparcia. :) Niekonwencjonalne metody są czasem skuteczne. Tak się wyleczyłem z wielu chorób, ale moje problemy są poważniejsze - są natury psychicznej!

Tak po półtora miesiąca zasugeruj. 3 tygodnie trochę wcześnie. 40 mg kasuje libido...

Tak po półtora miesiąca zasugeruj. 3 tygodnie trochę wcześnie. 40 mg kasuje libido...