Ryfka

Halenore tak to napewno od tego że w taki sposób odstawiłam,a nie stopniowo redukując dawki. Dziś wyczytałam na forach że benzodiazepiny hamują Gba i w związku z tym w mózgu jest wytwarzane więcej dopaminy,a po nagłym odstawieniu leków następuje ich deficyt i dlatego jest takie chu.. samopuczucie. Jak by była poszła do lekarza od uzależnień napewno dostała bym jakiś lek na wyrównanie poziomu dopiaminy i by było wszystko ok! A tak to zdycham już prawie 3 lata. Holenore,a Ty nadal jesteś czysta od Zolpidemu?

CanaV a ja schodzę na sucho bez leków zastępczych i oddziałów dziennych. Odstawiłam z dnia na dzień 6mg Alprazolamu który żarłam 5lat. Jestem już 33 miesiące czysta ale objawy poodstawienne jeszcze mam. Wczoraj miałam nawrót bólu kości zębów i ból w lewym kolanie też nie do zniesienia,a i jeszcze mam takie bulgotanie w sercu. Gdybym niewiedziała że to jest od tego świństwa to pewnie obleciała bym już wszystkich lekarzy w okolicy,a tak to cierpliwie czekam aż to cholerstwo samo mi przejdzie.

Przemek44 Może to i ból mięśni w okolicy kości ogonowej. Ja sama już niewiem co to za dolegliwości. Przed braniem tego świństwa byłam zdrowa jak ryba,a teraz to pierdolca można dostać od tych objawów polekowych.

Dziś miałam nawrót bólu kości ogonowej brrr paskudne uczucie. Miał może ktoś podobnie podczas odwyku?

Przemek44 Ale mnie to dziwi skąd był ten kac? Ja jestem osobą niepijącą więc myślę że ten kac był przez to że benzodiazepiny działają na ten sam receptor w mózgu co alkohol. Po pięciu latach i jeszcze śnią Ci się tabletki? To wniosek z tego że uzależnienie psychiczne od tego syfu tak szybko nie mija.Przemek musisz przywyknąć do tego że córka jest już dorosła i musiała opuścić rodzinne gniazdo.

Ale meksyk! Dziś poraz drugi podczas mojej prawie 3 letniej abstynecji od benzo miałam porannego kaca! Wyglądało to tak jakbym wczoraj nieźle popiła jakiegoś alkoholu tylko że mni e nie suszło tak jak po trunkach.

Miro tak jestem cały czas czysta bo ja jestem upartą osobą powiedziałam że 0 benzo to 0. Przemek44 Dzięki! Tak to są bardzo przykre objawy bóle mięśni a szczególnie prawej ręki,rwanie w kościach,drętwienie rąk od dłoni do łokcia,problemy ze snem tzn częste wybudzanie,kiedyś miałam napad paniki,a co ciekawe że nastąpił on dokładnie w tym samym dniu w którym odstawiłam benzodiazepiny.Sny o tabletka też jeszcze czasami mam.

Przemek44 A ile trwały u Ciebie objawy poodstawienne? Ja jestem już 33 miesiące bez benzo ale te objawy jeszcze czasami dają mi się we znaki,

Miro guzik prawda z tym co opisujesz o przerywaniu ciagu. Ja w ciągu tych 5 lat nałogu robiłam miesięczne przerwy i co? Wye.ałam się po uszy tak że już prawie 3 lata mam objawy poodstawienne.

Latek1962 Ja nie zażyłwałam i nie zaźywam żadnych innych leków. -- 09 wrz 2013, 20:09 -- Latek1962 Ja nie zażyłwałam i nie zaźywam żadnych innych leków. -- 09 wrz 2013, 20:21 -- Miro wiem że trzeba mieć predyspozycje do padaczki. W mojej miejscowości jest trzech alkoholików ojciec i dwóch synów i cała trójka ma padaczkę.

Latek1962 Eee tam! Da się odstawić odrazu bo dużń ludzi tak odstawia tylko że objawy odstawienne są dużo gorsze i rozciągnięte w czasie. No i ja z bardzo energiczej kobiety teraz po odwyku zrobiłam się apatyczna.

Miro to Ty rzeczywiście strasznie długo brałeś to świństwo! Ale jak odstawiasz stopniowo to będzie ok! Ja odstawiłam odrazu i dziękuję Bogu że niedostałam padaczki tak jak niektórzy.

Latek1962 ja w brałam Alprox zaczynałam od 0,5mg a w końcowym okresie uzależnienia żarłam już 6mg. Ale w końcu zaświeciła mi się w tym pustxm łbie czerwona lampka że źle robię i odstawiłam to gówno. Sedam jest mniej uzależniający od Alproxu

Holendore Acha! To ja też mam takie wyrywki pamięci z czasów ćpania Alproxu ale myślę że kiedyś pamięć nam wróci. Tylko kiedy? 27 Stycznia minie mi 3 lata bez benzo,a wcale takiej wielkiej poprawy nie widać. -- 08 wrz 2013, 20:31 -- Miro a jak Ty odstawiłeś leki stopniowo? Czy tak jak ja odrazu bez redukcji dawki.

halenore,a jak u Ciebie wygląda ten nawrót pamięci? Bo ja obecnie cały czas żyję wspomnieniami z przeszłości. Co dziwne przerobiłam już dzieciństwo i lata młodości obecnie jestem na etapie 25-30l. Mało co żyję teraźniejszością i zawaliłam wiele spraw bo poprostu nic nie robię żeby zmienić swoje życie na lepsze.

Withe Rabbit tak zgadza się! To jest od leków. Ja dopiero po tym cholernym Alproxie nabyłam się napadów lękowych,agrofobii,depresji,derealizacji. A nigdy wcześniej tego nie miałam poza lekką nerwicą na którą to moja lekarka rodzinna wypisała mi to cudo pod nazwą Alprox!

Zima. Tak zgadza się że brałam tego dużo. Zaczynałam od 0,5 mg a skończyłam na 6mg. Brałam z małymi przerwami przez 5 lat. Ale nie życzę nawet najgorszemu wrogowi tego co ja przechodziłam po odstawienie tego świństwa.

Ta cholerna moc Alprazolamu! Wczoraj minoł 31 miesiąc bez grama Alproxu,a ja dostałam takiego napadu paniki że hej! Kurcze myślałam że się już kończę ale na szczęście już mi to mineło. Ja to bym chyba mogła napisać jakiś poradnik dla odstawiających benzo po tym wszystkim co ja przeszłam i jeszcze przechodzę.

Hej! Co tu taka cisza? Czy wszyscy wyzdrowieliście już na dobre?

Niewiem czemu ale od pewnego czasu mam taki odruch że sama głaszczę się po policzku i jest to dla mnie bardzo miłe. Myślę że właśnie teraz po 2,5 roku męki ruszyła własna produkcja endorfin w mózgu.

Gosia hd. Gratuluję zwycięstwa nad tym syfem! Ja dopiero jestem 30 miesięcy bez tych mózgotrzepów i jest już prawie dobrze ale nie tak na 100%.

arnie31 To aż tyle czasu trwają Twoje objawy poodstawienne? Boziu aż 8 lat! U mnie niedługo będzie 2,5 roku bez benzo i też mi jeszcze dokuczają te objawy! Ale niechciała bym żeby trwały aż tyle czasu.

Rafal vel Nerw! Ok! To przepraszam. Myślałam że bierzesz jakieś uspokajacze.

Rafal vel Nerw Uwierz mi że dopuki nie odstawisz tabsów to ten puls będzie Ci tak skakał. Ja w czasie brania Alproxu jak i rok po odstawieniu tak miałam. Puls mi skakał do 100 a ciśnienie 110/75. Teraz 2,5 roku po odwyku od benzo serce mi pracuje spokojnie,a puls 72

Rafał vel Nerw! I tu się mylisz! Magnez ma dużo wspólnego z nerwicą. Tu na jakimś forum Leszek Żądło pisał że nerwicę można wyleczyć dużymi dawkami magnezu,a nie psychotromi. A picie kawy i herbaty = wypłukanie magnezu z organizmu,a to już prowadzi do nerwicy.