Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ryfka

Użytkownik
  • Postów

    319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ryfka

  1. Monomaria bierzesz niedużą dawkę 0,5mg(ale raz dziennie?) tylko że długo bo aż 7 lat. Ale myślę że bez trudu byś to odstawiła jak byś tylko chciała.
  2. Mario111 To trzeba było powiedzieć temu niedouczonemu konowałowi że się da! I to nawet bez redukcji dawki czego przykładem jestem ja. Ale w Twoim przypadku jeśli chcesz pracować podczas odwyku najlepsza będzie redukcja dawki według prof Asthon.
  3. Kika218 I źle zrobiłaś! Jak piszesz wytrzymałaś 3m-ce bez benzodiazepin czyli te najgorsze objawy. Bo później jest już tylko lepiej,a Ty znowu wpakowałaś się w to gówno!
  4. Hania33 Tak! Clonazepan, Alprox i Lorafen to najsilniejsze benzodiazepiny. Żebym ja wiedziała wcześniej w co pakuje mnie moja rodzinna lekarka to bym jej łeb urwała! A teraz to już przeszła łapówkara na emeryturę i mogę jej co najwyżej nadmuchać!
  5. Mario111 To fajnie że doceniasz swoje życie i napewno uda Ci się odstawić. Według profesor Adshton z 6mg Alproxu lub Clonazepanu powinno się schodzić stopniowo na danym leku i relanium aż 76 tygodni tj prawie półtora roku. Musisz jakimś cudem znaleść takiego lekarza który Cię wyprowadzi z tego uzależnienia. Idź nawet na prywat.
  6. Mario111 Tak miałam takie obawy beznadziei w trakcie odwyku. Ale to Ci zbiegiem czasu minie bo to są typowe objawy depresji. Tylko czasami nie zrób głupstwa i niepopełnij samobójstwa.
  7. Mario111 Nie miałam żadnej pomocy,a wręcz przeciwnie! Byłam na siłę wyganiana z domu i zmuszana do pracy bo nikt z domowników tego nie zrozumiał co ja przechodzę! Pamiętam jak w markecie robiąc zakupy dostałam atku paniki myślałam że się duszę i że już po mnie! Jakimś cudem dotarłam do domu i o dziwo jak tylko zobaczyłam dom wszystko mi ustąpiło. Byłam zła na rodzinę za to że mnie nie rozumią,ale teraz jestem im za to wdzięczna bo podczas odwyku trzeba przełamać lęk i robić na przekór temu czego się boimy.
  8. Mario111 To tyle samo co i ja Alproxu. Alprox i klon mają taką samą moc . Ja i tak byłam lepsza od Ciebie bo ja miałam 5-cio letni ciąg. Więc się pociesz tym że Tobie to napewno minie szybciej.
  9. Mario111 Właśnie i o to chodzi żebyś zdawał sobie sprawę z tego że to są objawy odstawienne i że od tego się nie umiera. To się nie będziesz tak nakręcał i szybciej Ci to minie. A jakie dawki tego klona brałeś dziennie?
  10. Mario111 Nie załamuj się bo jak tylko przetrwasz ten odwyk to i Ty napewno będziesz pomagał cierpiącym ludziom na tym forum. Acha i zapomniałam Ci jeszcze napisać że w czasie takiego nagłego odstawienia leków najgorszy jes pierwszy miesiąc,a widoczna poprawa samopoczucia następuje dopiero po 5 miesiącach.
  11. Hania33 Dziękuję. Ja już zapłaciłam za swoją głupotę i nigdy w życiu nie wpakuję się już w takie bagno jakim jest Alprox i inne benzodiazepiny.
  12. Hania33 Najbardziej to chyba świdrujący ból kości. To tak jakby mi koś wiercił wiertarką w kościach bez znieczulenia. A pozatym to paniczny lęk,zawroty głowy,odrealnienie,dreszcze itp.
  13. Mario111 Jak Ci niechcą wypisać leków to niech Cię wezmą na detoks wtedy łatwiej sobie poradzisz z tymi objawami odstawiennymi bo Cię odtrują. Szkoda mi Cię bardzo bo wiem jak cierpisz i co przechodzisz.
  14. Hania33 tak ja odstawiłam odrazu. Khalessi tam było napisane Łaski,a nie Laski. Ale głodnemu to zawsze chleb na myśli!
  15. Mario111 To mu powiedz że sie ku.wa udusisz i będzie Ciebie miał ćwok na sumieniu. To nie są żarty! Bo klon jest ponoć najgorszą benzodiazepiną. O pracy przy tak szybkim odstawianiu to zapomnij! Ja musiałam rzucić pracę na rok czasu. I dopiero teraz mam jaką taką motywację do działania,ale i tak nie zawsze. Są dni że nic mi się niechce robić. A przy redukcji dawki tak tego nie odczujesz. Ale głupi kraj z tej Amerki,a ja myślałam że oni są bardziej tolerancyjni.
  16. Mario111 idź do tej lekarki powiedz jej że jesteś uzależniony od klona i że chcesz redukować dawki. Musi Ci wypisać receptę łaski nie robi! Piszesz że jesteś 9 dni bez tabletek to nie tak dużo! Objawy nie miną Ci z dnia na dzień wiem co mówię bo ja też odstawiłam tak jak Ty z dnia na dzień jestem już prawie 3 lata czysta i jeszcze mam objawy poodstawienne. Więc Ci dobrze radzę jak chcesz szybciej wyzdrowieć to redukuj dawki.
  17. Latek1962 W ostatniej fazie mojego ćpania łykałam 6mg Alproxu i już ta dawka była dla mnie za mała bo miałam objawy odstawienne. Boziu jak ja sobie pomyślę jaka tolerancja by mi się wyrobiła do tej pory! To aż mnie ciarki przechodzą! Teraz to już bym musiała zażywać jakieś 20mg Alproxu dziennie żeby w miarę normalnie funcjonować. -- 19 lis 2013, 20:33 --
  18. Latek1962 wiem i napewno drugim razem odstawiła bym stopniowo. Ja za późno weszłam na to forum a już 2 miesiące nie brałam Alproxu więc nie było sensu wchodzić spowrotem w benzo i redukować dawki.
  19. Chocovanilla tak zgadza się nie jesteś sama z tym problemem. Ja też tak odstawiłam nagle jak Ty ale miałam to szczęście że niedostałam padaczki.
  20. Marwil. Ja to świństwo brałam 5 lat z małymi przerwami. Zaczynałam od dawki 0,5 mg przepisanej na nerwicę,a skończyłam na 6mg. Tak odstawiaj leki skopniowo. Ja odstawiłam odrazu ale to co przeszłam to był horror! Dziękuję Bogu że niedostałam padaczki jak co niektórzy odstawiający.
  21. marwil. Te objawy które opisujesz to nie jest depresja tylko skutki uboczne tego cuda Alprazolamu. Ja już jestem prawie 3 lata czysta od Alproxu a nadal mam tą cholerną apatię tylko że w mniejszym natężeniu. Jest już coraz więcęcej takich dni że mam więcej energii i motywacji do działania. Ale to jest taka sinusoida że np jeden dzień robię jak głupia,a na drugi dzień zdycham i nawet palcem nie kiwnę. -- 18 lis 2013, 19:13 -- marwil. Te objawy które opisujesz to nie jest depresja tylko skutki uboczne tego cuda Alprazolamu. Ja już jestem prawie 3 lata czysta od Alproxu a nadal mam tą cholerną apatię tylko że w mniejszym natężeniu. Jest już coraz więcęcej takich dni że mam więcej energii i motywacji do działania. Ale to jest taka sinusoida że np jeden dzień robię jak głupia,a na drugi dzień zdycham i nawet palcem nie kiwnę.
  22. Miro i jak samopoczucie? Czy wszystkie dolegliwości już Ci mineły na dobre?
  23. Halenore szkoda! A ile czasu wytrzymałaś bez Zolpi?
×