Skocz do zawartości
Nerwica.com

niecierpliwy

Użytkownik
  • Postów

    840
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez niecierpliwy

  1. Ale pomoga na Twoją nadpotliwosc? Czy tu nadal żadnej poprawy. PS Kiedyś Ci pisałem, że nie tylko SSRI można stosować w nerwicy, a właśnie stabilizatory również, które wyciszajac psychikę wycisza Twój układ autonomiczny. opipramol trochę pomogl ale tylko troche. Depakine dostalem na moją "wybuchowość" ale tez na zachamowanie pobudliwosci neuronow. Lekarz byl zdziwiony ze w ciagu dnia na tych tabsach nie jestem spiacy
  2. ja juz wiecej do psychiatry nie bede chodzil. Paro + opipramol i jeszcze od wczoraj depakine chrono
  3. do mojego zestawu mam jeszcze depakine chrono. Jak mi wlosy wylecą to bedzie armageddon -- 05 kwi 2013, 15:43 -- Bianka78, biednemu zawsze wiatr w oczy, a ja glupi liczylem na latwa zdobycz
  4. Bianka78, hehe i jak sie tu nie wk*rwic i nie popasc w depresje
  5. Calineczka1990, jesli jakas dziewczyna chce sie "oddac" w dobre rece to ja sie polecam !!
  6. no niestety prywatne wizyty kosztuja. U mnie zeby pojsc na nfz do okulisty trzeba sie rejestrowac 1 dzien w roku
  7. ja bylem u psychiatry i jestem stowe w plecy -- 05 kwi 2013, 15:21 -- i jestem bez kasy :)
  8. tiktalk, wiem ze trzy spotkania to nic bo nadal jestem na etapie "diagnozy" psychologicznej. Ale raczej chodzi o to co potem bedzie - bo jakos sobie tego nie wyobrazam. Szczerze mowiac to trudno u mnie odiagnoze psychiatryczna bo mam cos z osobowosci unikającej ale tez z fobii i lęku wolnopłynącego. Szczegolnie doluja mnie objawy somatyczne i nie wiem jak psychoterapia miala by je unieszkodliwic. Najogolniej mowiac "stara" nerwica.
  9. kur*a biore leki (paro i opipramol) i nic. Psychoterapia (3 spotkania) i tez jakos nie widze, jak nastepne spotkania beda wygladac. Czuje sie zle. Szczerze mowiac to nawet nie wiem co mi jest. Ale lęki mnie dobijają
  10. Zalękniona21, mam podobnie paro biore od 28 grudnia i nic. Od lutego dodatkowo opipramol i tez nic. Psychoterapia ( 3 spotkania) i jakos nie widze wyjscia z sytuacji
  11. Bianka78, Nie mam atakow, są bardziej "spłaszczone". Ale to niewiele zmienia ...
  12. Bianka78, niestety ale w niektorych sytuacjach wole byc znieczulony
  13. Calineczka1990, byc moze ale poki co lepiej nie potrafie. Psychoterapie niedawno zaczalem ale to zbyt krotko. A jakos sobie trzeba radzic ...
  14. nie ma lepszego leku na moje problemy niz alkohol poki co, niestety
  15. Bianka78, lany poniedzialek . -- 01 kwi 2013, 16:50 -- jeszcze wgl wzialem leki wiec juz mi gra
  16. Robie wszystko co moge zeby nie pojsc. Wymyslam choroby, cos mnie boli itp. A jak juz ide to w trakcie wychodze gdzies i wracam za 2h. Kuwa a jeszcze jutro lany poniedzialek :/. Masakra - znowu bedzie jak na przesluchaniu
  17. kotlet123, ja biore 20 mg paro i 3*50 opipramolu dziennie. Na razie efekt jest nijaki. Korzystam tez z psychoterapii. Boje sie lata.
  18. koszykova, nie wiem ile masz lat ale najlepiej leczyc to jak najwczesniej. Mozna probowac farmakologicznie, psychologicznie. Leczenie moze byc dlugotrwale. Ja wyrazne objawy mam od ok 7 lat i dopiero 1,5 roku temu sobie uswiadomilem ze to fs i ze to mozna wyleczyc. Robie co moge zeby bylo troche lepiej, od niedawna psychoterapia. U mnie juz jest depresja i zaburzenia lęku uogolnionego i pare lat zycia sobie spier&olilem, ale proboje to zwalczyc. Sproboj cos z tym zrobic, bo ja juz z tym zyc nie moge, a byl juz taki plan w glowie ze ...
  19. omeeena, ach Ci Polacy ... narod malkontentow ...
  20. Calineczka1990, ja sie mentalnie przygotowuje na druga wizyte u psychologa
×