Skocz do zawartości
Nerwica.com

matthew77

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez matthew77

  1. jeżeli chodzi o leki, to zgadzam się z przedmówcą, że lepiej skontaktować się ze specjalistą. Samemu lepiej nie wyciągać żadnych wniosków i sądów, bo łatwo można się pomylić nie znając dobrze tematu.
  2. jeżeli chodzi o leki, to zgadzam się z przedmówcą, że lepiej skontaktować się ze specjalistą. Samemu lepiej nie wyciągać żadnych wniosków i sądów, bo łatwo można się pomylić nie znając dobrze tematu.
  3. Myśle, że powinieneś skontaktować się z lekarzem. Warto wiedzieć, że jeżeli ktoś ma uwarunkowania genetyczne, to palenie marihuany zwiększa ryzyko wystąpienia schizofrenii o jakieś 50 procent...nie lekceważyłbym tego, zwłaszcza, że sam widzisz, że jest jakiś (na razie może niegroźny) problem
  4. Myśle, że powinieneś skontaktować się z lekarzem. Warto wiedzieć, że jeżeli ktoś ma uwarunkowania genetyczne, to palenie marihuany zwiększa ryzyko wystąpienia schizofrenii o jakieś 50 procent...nie lekceważyłbym tego, zwłaszcza, że sam widzisz, że jest jakiś (na razie może niegroźny) problem
  5. zupełnie nie zgadzam się założycielem tematu. Wydaje mi się, że gry, kiedy korzystamy z nich rozsądnie, to nie tylko bawią ale również uczą i rozwijają. Nie można tylko przesadzać. Jak ze wszystkim zresztą. Dodatkowo ważna jest kontrola rodziców nad tym w co grają dzieciaki.
  6. zupełnie nie zgadzam się założycielem tematu. Wydaje mi się, że gry, kiedy korzystamy z nich rozsądnie, to nie tylko bawią ale również uczą i rozwijają. Nie można tylko przesadzać. Jak ze wszystkim zresztą. Dodatkowo ważna jest kontrola rodziców nad tym w co grają dzieciaki.
  7. To na pewno nie jest schizofrenia, tyko tak jak pisze Zielona miętowa -nerwica lękowa, oraz lekkie zaburzenia hipochondryczne , a może to fobia Powinnaś iść zapewne do psychologa, który pomoże Ci się uporać z tym całym chłamem. Nie przejmuj się uczelnią, jeśli nie zdążysz ogarnąć się do sesji, zawsze możesz wziąć dziekankę. Podreperujesz wtedy swoje zdrowie zarówno psychiczne jak i fizyczne.
  8. To nie może być PTSD. Jak sami wcześniej pisaliście źródłem PTSD jest nagłe, niespodziewane, znaczące emocjonalnie wydarzenie, które powoduje traume. Przede wszystkim PTSD występuje najwcześniej miesiąc po zdarzeniu, do 6 miesięcy. A nie po roku czy 5 latach. Przeczytajcie sobie kryteria PTSD w klasyfikacji DSM IV lub ICD 10.
  9. Czytając te posty, tak się zastanawiam nad swoimi uzależnieniami... Konkludując, myślę, że mogę być uzależniony od marihuany. Po prostu co wieczór mam ochotę zapalić jointa na odstresowanie, by na koniec dnia się wychillować. Nie potrafię obejrzeć filmu bez najarania się przed seanse. Do tej pory powtarzałem sobie, że pale bo chce, ale może moja dziewczyna ma rację. Mówi mi, że palę bo muszę, bo czuję taką potrzebę...... może niekoniecznie chcę. Jestem ciekawy co Wy o tym sądzicie?
  10. Witam, nazywam się Matthew. Mieszkam w Poznaniu. Miesiąc temu zdobyłem tytuł magistra psychologii na UAM :) Mam nadzieję na ciekawe znajomości i ciekawe tematy :) pozdrawiam
×