kapiszon96

http://mysli-motylka.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/464212/files/blog_sz_456039_3125659_tr_misiuuuuuuuuuuuuuu.jpg

brak bratniej duszy... zrozumienia. Porobiłem wiele znajomości, jednak nie znalazłem towarzystwa. ''Czystego serca szukam jak świętego drzewa... w lesie martwych dusz...''

Dzisiaj coś we mnie drgnęło... tak jakby serce zaczęło się topić... szkoda, że wszystko znów na marne... jestem bezsilny, i ta bezsilność mnie wykończy...

uśmiech pewnej dziewczyny... a może mi się wydawało ? ostatnio mam jakieś fatamorgany.

Żartujesz sobie stary !

wstaję rano... słucham pretensji całego świata przy śniadaniu... mam dosyć... siedzę przy komputerze... zaraz będę siedział nad podręcznikami, których kartki odstraszają mnie swoim zapachem... a potem pewnie znowu będę coś pisał... usiądę na fotelu i będę słuchał mojej ukochanej muzyki... to pozwoli mi się wyciszyć...

To wszystko jest takie trudne... stoję nad przepaścią... nie ma we mnie żadnych uczuć... ludzie oczekują ode mnie czegoś, czego nie jestem w stanie im dać.. najlepiej by było to skończyć raz na zawsze...

Witam wszystkich po stokroć ! Janek z tej strony. 16 wiosen. Pseudonim ''Kapiszon''. Noszę długie włosy, i w moich oczach można dojrzeć szaleńca... przynoszę tutaj wór pełen przykrych wspomnień... Witajcie !