kolejna zalamka...mam przed soba klase maturalna a wlasnie dowiedzialam sie ze moja matka bedzie mi od nastepnego miesiaca przelewac jakies smieszne pieniadze na utrzymanie i alimenty od ojca(rownie smieszne-200zl-mc). a poszlo jak zwykle o glupia rzecz, nawrzeszczala na mnie dlatego ze mialam wizyte u okulisty, ktora kosztowala 50zl(chodze tam prywatnie co jakis czas, ale jak bylam ostatnio to wizyty mialam bezplatne z racji ze regularnie kupuje tam soczewki, nie pomyslalam ze cos moglo sie zmienic, a przed wizyta nikt nie raczyl mnie poinformowac:/) ja tez sie wywrzeszczalam, bo ostatnio nie umiem inaczej z nia rozmawiac.
...kilka dni temu skonczylam 18 lat, moja matka nawet nie zlozyla mi zyczen, tak bardzo zaaferowana byla przyjeciem ktore z tej okazji urzadzala dla mojej rodziny.
mam ochote zrobic sobie krzywde, moze jestem zbyt wrazliwa itp.itd, ale ja nie umiem inaczej...