wiadomo, ze rzadko rzeczy maja jedna przyczyne, na ogol sklada sie wiele czynnikow powodujacych nerwice. istnieje przekonanie, ze problemy z tarczyca moga powodowac stany lekowe, ale kochani, nie tylko!!! okazuje sie, ze z nerwicy lekowej leczy mnie ginekolog! chodzi o poziom estrogenu - u kobiet, nie wiem jak jest u facetow (dowiecie sie tego od endoktynologa). zrobcie sobie badania, mozna ze skierowania, mozna za 30 zeta prywatnie. niski estrogen moze powodowac stany lekowe i depresje - od 7 lat biore psychotropy, bylam 2 lata w terapii... i nadal sie boje. teraz dopiero zaczelam leczenie u ginekologa - jakies lasery, fizykoterapia... zobaczymy czy pomoze, mysle ze warto sprawdzic ta opcje. aha, to badanie robi sie pod koniec cyklu, najlepiej kolo 20-24 dnia cyklu.