Ja od setaloftu mam głównie napięte mięśnie, a to cholernie dziwne uczucie, jak budzę się w nocy i czuję jakby mnie ściskało w głowie, karku i w ogóle wszędzie. No i jakoś też zmęczenie, lęki chwilami są okropne, ale mija już tydzień i mam nadzieję, że dam sobie radę... A na uczelni też mam lęki jak jest dużo ludzi, boję się sama wychodzić chociaż może już chwilami mniej niż wcześniej. Mam nadzieję, że ten lek na mnie zadziała. ;< Nigdy nic innego nie brałam.