Patryk29

benzowiec84, lecz się sam zobaczymy jak na tym wyjdziesz jeden z drugim w pewnym okresie czasu, będziesz się prosił o pomoc lekarza jeszcze nieraz, ja mam to w dupie

magnolia84, Wedlug katolików, te swieta sa warzniejsze od swiat bozego narodzenia

magnolia84, Swieta lacza ludzi

magnolia84, Wiem, ze zartowalas, napisalem tak ogólnie, ricah masz troszke racji, bo faktycznie na kacu czlowiek zdycha 2 razy bardziej, ale wazniejsze jest to co sie dzieje w trakcie picia, czyli mozliwa utrata przytomnosci, skoki cisnienia, rózne dziwne rzeczy, nawet zgon, wiec kac troche przy tym blednie.

Anticol - to taka wszywka w tabletce, po zjedzeniu tego, nie mozna pic alkoholu, bo mozna wykorkowac, dziala chyba przez 24 godziny o ile dobrze pamietam, to jest dla osób konkretnie wjebanych w alkohol, on ma rodzinna impreze i po prostu chce sie napic, po co mu wogóle anticol.

Boje sie, ze na paroksetynie to on sam te zawody sprowokuje

I tak juz nie ma o czym gadac bo napisal ze wzial rano paroksetyne, poza tym ten lek ma okres póltrwania okolo doby, wiec czy wezmie czy nie wezmie to nie ma zadnego znaczenia, kasz, Napij sie, ale z umiarem, wypil polowe mniej niz jak bys mial wypic bez leków i powinno byc ok

A mnie aż zaczęło ciekawić, jak ten Patryk wygląda Akcja prima sort Niepozornie -- 04 kwi 2015, 12:57 -- ja nie piję od 8 lat. Gratuluje Nawet grama przez tyle lat??

Ewgf, Napisales mu zeby zmienil lekarza, bo nie chce mu dawki zwiekszyc na 300mg, genialne. Czyli zaproponowales mu zwiekszenie, bo zeby zwiekszyc musi zmienic lekarza. To byl mój ostatni post co do twojej osoby, nara.

Ewgf, Koncernom nie zalezy na tym byś był zdrowy, na tym czy zdechniesz czy nie, tylko na tym żebyś ich nie mógł zaskarżyć i wygrać. Najlepsi są pacjenci wciąż chorzy, którzy kupują leki ciągle, przewlekle. A tutaj psychiatria to jest Eldorado dla nich. To zdanie w google znalazles Za chwile sie okaze ze za nawroty depresji sa winne koncerny - kurwa to spisek, stary ty musisz chyba zaczac neuroleptyki brac. -- 04 kwi 2015, 12:01 -- Koniec tej dyskusji, wesolych swiat.

Ewgf, koncerny maja w pizdzie wszystko bo i tak pacjent przyjdzie po antydepresant, pisza zeby zabezpieczyc siebie, ale poprzez to ostrzegaja pacjentów, myslisz, ze zalezy im na tym zeby ludzie pierdolneli samobója, albo serce im wyskoczylo po zwiekszeniu dawki leku do huj wie jakiej, chcesz wpierdalac duze dawki to wpierdalaj sobie, ale nie radz komus, bo to jest zalosne i niebezpieczne, jezeli ty masz nerwice to na huj bierzerz taka dawke, bierze sie zawsze najmiejsza skuteczna dawke leku, zwiekszanie ma sens tylko do jakiejs granicy bezpieczenstwa, lekarz ma doswiadczenie i zna stan swojego pacjenta, sadzisz ze nie dal mu dawki 300mg bo mial taki kaprys, smiech na sali.

Na cynku i witaminie b6 to masy i sily nie zrobisz. To wszystko tak na prawde masz w jedzeniu, nie trzeba nawet nic dokladac, poza tym witaminy w tabletkach sa bardzo malo wchlanialne, tak ze nie wiele ci da b6 i cynk. Ile czasu cwiczysz??

Tak kurwa koncerny i lekarza tworza tajemne zgrupowanie, którego celem jest, zniszczenie pacjenta, zabranie mu wszystkich pieniedzy, zrobienie z niego zombie, sorry kurwa ale ktos komus karze brac psychotropy, ta sa leki ostatniej szansy, a nie witaminy, niedlugo chorzy na raka beda sie leczyc sami w domu ketchupem i musztarda bo ponoc sa antyrakowe, to ze ktos cos napisal w internecie nie oznacza, ze to prawda, trzeba miec jakies elementarne pojecie na temat tego jak pracuje ludzki organizm, a juz na pewno znac sie na anatomii czlowieka, tego sie ucza lekarze, nie tylko jak pracuje mózgownica, ogólnie huja wiemy na temat depresji, jestesmy leczenie starymi lekami, bo depresja jest zlozona choroba, to nie grypa, jasne ze sa lekarze którzy huja wiedza, ale w kazdym zawodzie trafiaja sie partacze, ale jezeli ktos wpierdala kosmiczne dawki leku i drugiemu radzi, zeby zarl tyle samo bo bierze ze mala dawka i trzeba dopierdolic huj wie ile zeby zadzialalo, to po prostu jest smieszne, dawkowanie jest ustalane przez producenta nie bez powodu, oni testowali te leki w odpowiednich dawkach i badali skutki uboczne wplyw na organizm itd, stad ulotka równiez mówi o wszystkich mozliwch skutkach, gdyby mieli w dupie pacjenta to napisali by ze dawkowanie jest zalezne od lekarza, i to lekarz moze ustalic ze mozna brac kosmiczne dawki, prawda jest taka ze sam sobie ustaliles dawke a lekarz o tym nawet nie wie i sadzisz ze jest zajebiscie, co bedzie jak bedziesz musial brac ten lek drugi raz?? pomyslales o tym? w mniejszej dawce juz zapewne na ciebie nie zadziala, ale huj w to dopierdolisz 1grama dziennie

depresyjny098, Nitrobolon jest dobry

Ewgf, Smarki to ty masz w glowie zamiast neuronów, nie obrazaj mnie skurw... -- 04 kwi 2015, 09:11 -- Ewgf, I nie jestes madrzejszy od lekarza, tylko ci sie tak kurwa wydaje, czerpiesz swoje kurwa pseudo - wiadomosci z google, bo sam nic wydedukowac nie umiesz smiech na sali, huj mnie obchodzi twoja nerwica, co to wogóle jest nerwica, przeciez to glównie zaburzenia lękowe i somatyka na huj ty leki wogóle bierzesz, pfff, kurwa smark z ciebie bez kitu.

Ewgf, Ty sie puknij w dekiel, nawet nie wiesz na co Dark knight bierze ten lek, jemu glównie zalezy na leczeniu fobii spolecznej, max dawka wenlafaksyny wynosi 375mg i podawana jest w szpitalu, do domu masz 300mg max dawke, wiec dawka 225mg jest duzo dawka proporcjonalnie, skoncz sie kurwa madrowac to ze ty wpierdalasz 0,5grama tego leku nie znaczy ze inni maja isc twoim sladem gdzie przy zwiekszeniu nie ma juz istotnych róznic, tylko uboki dochodza, co ty mylisz ze jestes madrzejszy od producenta i lekarza, kurwa jak by lekarz wierzyl ze zwiekszenie dawki w jego wypadku z 225mg na 300mg cos da, to sadzisz, ze by mu nie zwiekszyl?, kurwa pomysl troche.

bella1234, Ja tez zawsze lubilem wypic, ale po alkoholu zawsze stawalem sie innym czlowiekiem, wrecz niebezpiecznym, gdzie z natury jestem, spokojny i opanowany, cos jak Doktor Jekyll i Mr. Hyde Dlatego przestalem pic, bo mialem same klopoty po alkoholu.

elfrid, Obrazilem sie na Ssri, ale chcialem sprawdzic fluoksetyne Nie zamula mnie jako jedyne ssri, choc dzialania jeszcze raczej wyraznego nie ma, ale jest troche lepiej, a jak u ciebie ?

lunatic,

bella1234, Nie kazdy, tak musi miec, mi zawsze po alkoholu wlaczal sie tryb zawodnika mma A w polaczeniu z zomirenem odwalilo mi konkretnie, skuli mnie kajdanami takimi jak sa w sadach, dla tych najgrozniejszych przestepców, wygladalem w tym jak gangster z Pruszkowa

bella1234, Ja kiedys zjadlem 1,5mg alpry(zomieren) i wypilem ponad pól litra wódki, obudzilem sie rano w celi, nic nie pamietalem, okazalo sie, ze rozwalilem bar, gdzie pilem, rozwalilem radiowóz bo Policja po mnie przyjechala, przejebane, nie radze mieszac alkoholu w duzych ilosciach, szczególnie wódki!, od piwka jednego nic ci nie bedzie, tylko po co to mieszac wogóle? Jakos sie z tego wszystkiego wymixowalem, mialem miec wyrok w zawiasach, ale nie dali mi, jakos ogarnalem, ale ciezko bylo.

Arasha, Przeciez, jest dorosly, chyba nie jest ubezwlasnowolniony, poza tym to nie rodzice sa chorzy i to nie rodzice biora tyle tego gówna calego co ma w opisie, jak mozna sie dawac tak faszerowac takim syfem.

Dlatego powinien miec ta lekarke w dupie, i pójsc do innego lekarza.

Puscily mnie uboki fluoksetyny w zasadzie wszystkie juz, zoastalo pocenie masakryczne

benzowiec84, Zarzuciles klonika ??