Patryk29

To normalne w depresji, ja tez tak mam czasami, choc glównie czuje sie zle, najgorzej jest z rana, potem w miare uplywu czasu, depresja znika.

inez3, Ja tez zdycham 8 dzien biore wenle, od razu 150mg Nie chce sie bawic juz w male dawki

deoodeoo, Nic nie bedzie, ja pilem kilka razy na parox i tak konkretnie chlalem i nie bylo problemu.

Ja nie pije, bo nie chce mi sie jechac autem do sklepu, czuje sie troche uwalony po tych lekach

ill234, Nie mozna sie opalac po neuroleptykach, ssri sa bezpieczniejsze, ale trzeba sie obserwowac podczas opalania, czy nie ma nic na skórze.

A który juz dzien pijesz?? -- 09 cze 2015, 21:22 -- A mi cos dzisiaj odjebalo i zjadlem 5 coaxilów i mam faze w glowie, tez mysle nad alkoholem wlasnie.

Czy ktos laczyl wenle z tianeptyna (coaxil)?

Przykro to słyszeć, było aż tak, żle, że trzeba było pogotowie wzywać??

1986, O to chodzi właśnie, że laska może być świetna a ty nie możesz dojść, bo nie ma jak po ssri, dlatego trzeba jakas wiagre zarzucic godzinke przed, ty wogóle kiedyś dymałes, bo wygladasz i mówisz jak ciotka

1986, Nie chce mi sie z toba gadac chlopie, nie biore ssri w tej chwili, sam pisalem tu wiele razy, ze te leki sa beznadziejne, ale nie zaprzecze ze niektórym pomagaja rewelacyjnie, oczywiscie do czasu, jesli chodzi o zaburzenia seksualne, to po 1, nie wszyscy je maja, ja bralem paroksetyne 2 lata i normalnie chcialo mi sie sexu, tylko ciezej bylo dojsc, duzo dluzej to trwalo, dla partnerki to fajnie, ale jak ja ja pukam godzine i leje sie ze mnie na maksa to za fajnie nie bylo, bralem czasem jakas tablete przed stosunkiem, na koniec ci powiem, ze nie chce sie klócic i szczerze mam to w dup.., Ssri ratuja zycie, wielu ludzi gdyby nie te leki, jebla by samobója, jasne ze maja duzo wad, ale nic na to nie poradzisz, poza tym kazdy ma wolny wybór, nikt nikomu na sile tabletki do geby nie wrzuca, chcesz to bierzesz, nie bierzesz, meczysz sie sam z depresja, badz idziesz sie wieszac, lub skakac z okna jak kto woli.

aga85, A jak z dzialaniem??

1986, Czlowieku ty wiesz wogole co to jest libido to nie ma prawie nic wspolnego ze sperma na ssri ciezej jest dojsc i czasem sprzet nie funkcjonuje, sa prowadzone badania ze ssri moga niszczy plemniki w jakis tam procentach ale poki co to tylko hipoteza, wiec ty sie doucz.

Viagra nie jest lekiem na problemy z libido VIagra to lek tylko i wyłącznie na zaburzenia wzwodu. Jeżeli jądra nie produkują spermy to samo usztywnienie członka nic nie daje. To tak jakbys próbował uprawiac sex palcem u dłoni Widać że sami geniusze tu na forum Od kiedy to antydepresanty zaburzaja produkcje spermy Chyba tobie zaburzaja, bo ja nie mam z tym najmniejszego problemu, geniuszu

Siarlek, zwieksz dawke na 40 mg w ciagu 6-8 tygodni powinno byc lepiej o jakies 50% w zakresie zaburzen lekowych.

1986, nikt cie nie chce krytykowac ale ludzie sa zmeczeni depresja i zyciem i nie chca sluchac rzeczy niedorzecznych, nie wazne ja do ciebie nic nie mam, pozdro jade na wakacje.

aga85, Mówil ze mam dalej brac, ja juz nie chce tej fluo bo ja to lykam jak cukierki i jedynie co to uboki czuje, zero dzialania, zero poprawy nastroku, zero energii, wrecz jest gorzej niz bylo, od dzisiaj biore wenle bo mam duzo jej w domu, bede wchodzil na wieksze dawki i zobacze, zmniejszylem fluo do 20mg narazie jeszcze biore.

maniek123321, Dzieki

Od dzisiaj wracam do wenli, bede wchodzil na wieksze dawki, od dzisiaj 75mg wenli, zobaczymy

maniek123321, Ja popelnilem ten blad, kiedys chlalem wóde do wenli, tragedia bylo 2 dni picia, rozpierdolu konkretnego i kilka dni dochodzenia do siebie.

crayzyalexxx, Czesc to byl tylko zart z tymi babami znasz mnie przeciez, u mnie tak sobie Nie ma tragedii.

1986, Wyp.....j pajacu, nie widzisz ze kazdy ci mówi ze jestes trolem, ze swoimi hipotezami, ludzie tutaj leki biora, mecza sie, kurwa latami, a ten wyskakuje ze depresja trwa pól roku, kurwa jak by tak bylo to by nie trzeba bylo wpierdalac psychotropów, tylko kazdy by przespal pól roku i mial w dupie, zawijaj z tego forum, wyjdzie ci to na zdrowie.

Ja jestem tak wkurwiony, psychiatrzy sa popierdoleni. Nie chcial mi dac klomipraminy. Idz w pizdu z nimi wszystkimi tylko te jebane essesraje ktore robia z czlowieka zombi

1986, A co ma do tego dziewczyna, czlowieku, w depresji dziewczyna to ostatnia rzecz o której czlowiek mysli, w krytycznych momentach, tylko smierc wydaje sie sluszna, ciezko jest wstac a przyszlosc nie istnieje, twoje gadanie to nie depresja tylko problemy zyciowe cos jak chandra, stary ogarnij sie, bo glupoty piszesz, kolejna sprawa, wybudzanie sie w nocy, kurwa miliony ludzi sie wybudzaja w nocy a depresji nie maja, z dupy ten argument, kolejna rzecz tak depresja moze trwac i cale zycie, jezeli ktos ma predyspozycje, w dodadku, jest lekooporny, co wedlug ciebie ma zrobic ta osoba?? Skad samobójstwa, na pewno nie z tego powodu ze ktos nie ma dziewczyny, a jak ktos odbiera sobie zycie z powodu baby to dla mnie jest skonczonym debilem.

Epizod depresyjny a depresja to dwie różne rzeczy, depresja potrafi trwać latami, nieleczona często doprowadza do samobójstwa, epizod depresyjny trwa krócej niż 2 lata, średnio trwa pół roku, można tak przyjąć.

Te informacja, że depresja trwa pół roku, można sobie wsadzić, między bajki, pokaż mi na forum kogoś komu depresja minęła po 6 miechach bez antydepresantów.