
Patryk29
Użytkownik-
Postów
3 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patryk29
-
A skutki uboczne jakies miales?? -- 20 cze 2015, 14:15 -- Kurwa jak te leki róznie dzialaja na róznychh ludzi, ja po paro po kilku miechach bylam przymulony na maksa. metylofenidat to znowu napiecie, jakies dziwne mysli, niepokój, irytacja, rozdygotanie, wogóle mi to stymulantu nie przypomianalo, jak fete zajabiesz 40 czy 50mg to czuc, to jest power, metylofenidat przy tym to jakis zart.
-
Paro na poczatku moze nie zamulac, ale sennosc z tego co pamietam jest masakryczna na poczatku, przynajmniej u mnie wystepowala i to bardzo dlugo!!
-
Zbychu 1977, Odniosles jakakolwiek koszysz przy braniu wenli w dawce 450mg branej przez miesiac??
-
Dobrze lekarze tak dawkuja, chociaz jest to lek o przedluzonym uwalnianiu a nie o natychmiastowym i opcja er dziala caly dzien, i w sumie powinno sie go braz raz dziennie ze wzgledu na to ze on sie powoli uwalnia w organizmie, ale to i tak ma huj do znaczenia bo wenla ma krótki okres póltrwania w organizmie, poza tym 225mg naraz to mogloby byc za duzo naraz, lekarze sie zabezpieczaja, dobrze bierzesz.
-
emilk, Clonazepam A tak na powaznie, to ciezko o taki lek, moze sertralina w duzych dawkach ale to bys musial rozwazyc zmiane leku, kurwa wenla powinna dawac kopa. fluo na mnie nie dzialalo w zaden sposób pobudzajaca, a ponoc z tego ten lek slynie. Z innyc leków to moze selegilina w malych dawkach do 10mg zeby sobie krzywdy nie wyrzadzic. Wellbutrin moze, reboksetyna ale to moze byc ostry hardcore.
-
Ja biore ten mix ale krótko, póki co nic sie nie dzieje za bardzo, co do metylofenidatu, to mozesz sie srogo zawiesc, ja go bralem i jak dla mnie to lipa, to sie nie nadaje do leczenia, depresji, nie ma za bardzo pobudzenia po tym, jestes skoncentrowany dosc mocno i moze miniamlnie lepszy nastrój, oprócz tego jakies napiecia i niepokoje powoduje, jestes jakis taki podkurwiony, a na wieczór zjazd nastoju w huj, ten lek jest ok jak ktos juz nie chce zyc, to ulatwi mu samobója, poza tym wedlug mnie leczenie depresji stymulantami to jest bardzo zly pomysl, to juz nawet nie chodzi o uzaleznienie, ale tolerancja to jest raz, ciezko go dostac, bo lekarza za bardzo go nie chca wystawiac, na czarnym ryneczku impreza droga, poza tym po pewnym czasie depresje poglebi jeszcze bardziej, jedno mnie zastanawia, ze dzieciak takie mlode to wala i w miare normalnie zyja.
-
Trazodon,powoduje sennosc i zmeczenie. Powoduje i zmeczenie tylko na poczatku, pózniej dziala calkiem inaczej, dodaje energii, latwiej sie wstaje, reguluje rytm dobowy, który ma bardzo duze znaczenie w depresji. Ale jak ktos bierze tydzien i mówi kurwa senny jestem, no to sorry, ale to glupota, antydepresanta, trzeba dac czas, a te informacje w ulotkach, ze lek moze zadzialac po 2 tygodniach, to mozna sobie w miejskie legendy wsadzic co najwyzej.
-
MalaMi1001, Wenle juz bierzesz 4 miechy, na pewno juz tyle? z reszta jakis czas temu sie pytalem ile bierzesz to mówilas cos 6 tygodni, kurwa chyba ze tyle czasu minelo Powinno ci minac niedlugo, mi to minelo ale w sumie nie do konca, na pewno nie tak normalnie jak calkiem bez leku, ale stopniowo to ustepowalo I jak pod kocem spisz?? to przeciez jeszcze gorzej chyba ze to mialbyc jakis zart, ja cos ostatnio gorzej kumam przez te prochy i depresje, czasami sie czuje jakby mi 1/3 mózgu wyjebalo w powietrze.
-
Hahahha, o kurwa ale sie teraz usmialem, fakt, tak sie mówi, co jest delikatnie mówiac nie ladne okreslenie. Pocenie mija, ale bardzo pózno, nie pamietam, ja to mialem kilka, miesiecy, teraz nie mam bardzo mozliwe, ze ten lek juz na mnie nie bedzie dzialal, ale szczerze mam na to juz w huj wyjebane i to pierdole wszystko.
-
wisnia80, Ale ty jestes taki impulsywny na codzien, czy tylko aktualnie na tianeptynie??