
Patryk29
Użytkownik-
Postów
3 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patryk29
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Patryk29 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Jasne, zycze powodzenia, no i zdrowia, u mnie tez za ciekawie nie jest, takze rozumiem. -
Ja w to wbijam czy jest tak ja mówie, czy jest tak jak ty mówisz, chodzi mi o to ze takie rzeczy sa mozliwe, a ty sobie chyba bys nie dala uciac reki za kolege czy kolezanke?, no bo jesli tak to juz pewnie nie mialabys reki. To dziala w dwie strony, kolezanka tez sobie za ciebie reki nie da uciac, kazdy tak mysli ze wszyscy sa zajebisci dopóki sie nie przejedzie, raz czy dwa, moze ty masz szczescie to ok, pzdr.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Patryk29 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Jupiler 81, Nie no ok, jak ci pomaga, to bierze pewnie, tylko troche duzo tego wszystkiego. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Patryk29 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Jak mozna nie utyc po mianserynie, mi sie wydaje to niemozliwe Co do leków, to troche tego za duzo, jak byles zamulony po mianie, to raczej nie oczekuj cudów po mircie i na huj ta kwetiapina, masz jakies problemy typu schizy czy cos, po co ci to, ja jak bralem 25-50mg to na 2 dzien musieli mnie zbierac z podlogi, jesli juz to lepiej zaczac od mniejszy dawek tej kwetiapny, tak jak jest chocby w ulotce od 25 czy tam 50mg i stopniowo zwiekszac, mirte tez bym zaczal od polówki, no chyba ze zamyslem pani psychiatry bylo cie konkretnie zamulic, w takim wypadku zestaw masz konkretny. -- 26 cze 2015, 18:46 -- Jupiler 81, Kurwa i jeszcze olanzapine tam masz o zesz. -
artur1978, Ja biore wenle 225mg, rano 150mg i na noc 75 i w trakcie dnia dokladam tianeptyne, po jakims czasie czuje oszolomienie i lekkie otepienie, te leki sie chyba jednak gryza w jakis sposób no i zawroty glowy tez wystepuja, co to moze byc to przejdzie, aha jak wyjde na powietrze to mi to przechodzi, jak wróce do domu i usiade na kompa to znowu to samo.
-
Ponad pól roku bralem mianseryne+paroksetyne, potem escitalopram+mianse, ogólnie rzecz biora tylko zamulenie i brak jakiejkolwiek checi do dzialania, jak trup sie czulem, ale miansa i mirta maja pewne dzialanie przeciwdepresyjne, ale na poczatku kurwa strasznie zamulaja masakra, jak szedlem do pracy po tym to ledwo chodzilem, w robocie sie nawety pytali czy cos pilem albo bralem bo nie fajnie. Wenla powinna pobudzac troche i zmniejszac glód, ale to i tak mija i potem normalnie chce sie jesc a nawet nadrabiasz stracone kg, bo organizm sam o to prosi jak wczesniej sie glodzisz.
-
agusiaww, Mozna sie przeciez spotykac poza miastem w którym sie mieszka i przeciez tak ludzie robia najczesciej zeby nikt sie nie dowiedzial, kiepski argument agusia, Co do czekolady to nie chodzi o sama serotonine tylko fenyloalanine, które sie wytwarza w mózgu, jest to aminokwas egzogenny, mózg naturalnie produkuje ten aminokwas, odpowiada równiez za stan zakochania sie, czekolada jak najbardziej podnosi nastrój i znosi uczcucie zmeczenia, ale najlepsza jest gorzka czekolada a nie milka z orzechami.
-
Kurwa u mnie jest z kolei tak, ze jak siedze w pokoju to odczuwam oszolomienie lekki i troche takie otepienie, a kurwa jak wyjde na dwór to mi przechodzi, wróce z dworu i kurwa to samo, ja juz nie wiem czy od leków, czy to jakies kurwa niedotlenienie, czlowiek caly czas w murach siedzi, no huj wie po prostu.
-
Ja mam cos takiego jak ty podobnie wlasnie teraz, napiecie i niepokój i pobudzenie, bardz to nieprzyjemne Przejebane mamy, kurwa moi koledzy przyjechali z Anglii wlasnie sie bawia nad jeziorem, gadam z nim na face, a ja kurwa nie mam sily nawet do nich pojechac, aktualnie czuje sie jakbym jebnal kilka browarów a nic kurwa nie pilem od sylwestra.
-
MalaMi1001, Wiem, ze tak jest dlatego napisalem, ze nie warto bardzo mocno inwestowac i wkrecac sie w cos niepewnego, tylko, ze czasami uczucie, moze byc tak silne, ze my za bardzo nie mamy nic wtedy do powiedzenia. Z tego co napisalas, nie dziwie, sie ze masz depresje. Ja sie odnioslem do wczorajszej rozmowy novego i emilka, nie chodzilo mi o to ze kazde rozstanie konczy sie depresja, gdyby tak bylo 90% ludzi byloby na prochach, co nie zmienia faktu, ze silne zalamanie po rozstaniu moze prowadzic do czegos takiego, zauwaz, ze napisalas, ze bylas po odstawieniu, wiec leki zrobily wczesniej swoje, pewnie dlatego bylo ok przez 3 lata. -- 26 cze 2015, 10:34 -- Ja musze zrezygnowac z którego leku, nadal mam to zmieszanie wewnetrzne i otepienie lekki, chyba odstawie wenlafaksyne i zobacze na samej tianeptynie jak bedzie, poza tym chce zobaczyc jak bede sie czule bez ssri/snri, prawie 3 lata je biore i jedyne co to jestem w stanie pójsc do pracy i marze by skonczyl sie dzien i tak w kólko, huj nie zycie, jak depresja wróci no to wróci. Spróbuje jeszcze odstawic triitico bo biore na sen, moze ono mi pierdoli wszystko, ten lek tez ma uboki konkretne. -- 26 cze 2015, 10:36 -- Przeciez napisalem wyraznie, ze niektórym sie udaje, poza tym skad wiesz, ze twoja kolezanka lub jej maz nie wala sie na wzajem po rogach i tu nie chodzi olol jaki ma fajny tylek czy cycki, ze tak powiem, tylko o zauroczenie a potem zakochanie, czasem konczy sie tylko na zauroczeniu, które trwa bardzo krótko.
-
Z tymi milosciami itd, to tylko przez chemie nie myslisz o innej osobie, gdy zakochanie sie konczy, a konczy sie zawsze na pewno, pojawia sie rutyna i znudzenie zwiazkiem, jezeli pare w jakis sposób znajdzie jakas silna wspólna wiez lub cos co ich bedzie do siebie ciagnelo, to jest duza szansa, ze zwiazek przetrwa, jesli nie i stanie zakochanie tylko byl pryzmat rózowych okularów i tak na prawde oni sie poznaja po 2 latach chodzenie, kiedy mija chemia, nagle okazuje sie, ta osoba to calkiem inny czlowiek w którym bylismy zakochani i najczesciej zwiazek sie rozlatuje albo sam z siebie, albo znajduja sobie kogos innego, tak to mniej wiecej wyglada, nie ma co bardzo mocno inwestowac w cos co jest niepewne, bo mozna sie bardzo mocno rozczaroawac, stad pózniej deprsje, nerwice, alkohol, narkotyki itd.
-
to mnie rozsmieszyłes Odkąd jestes ze swoim i z poprzednim i z poprzednim propozycje od facetów sa, nie ukrywam ale mnie nie ciagnie na skok w bok. Jak sie kocha, to nie ma czegos takiego ze ma sie na to ochote. Jezeli ktos bedac w zwiazku robi skok w bok to ma po prostu w d. druga osobe. Ale ty jestes jedyna w swoim rodzaju, zawsze jest wyjatek od reguly.