Nie odczuwam głodu,mój organizm woła o pomoc a ja go nie słucham
skończy sie znowu na kroplówka i megace
-- 25 paź 2012, 15:19 --
Nie odczuwam głodu,mój organizm woła o pomoc a ja go nie słucham
skończy sie znowu na kroplówka i megace
Czasem ciężko uwierzyć ale życie ma sens
-- 25 paź 2012, 14:36 --
Czasem ciężko uwierzyć ale życie ma sens
-- 25 paź 2012, 14:36 --
Czasem ciężko uwierzyć ale życie ma sens
Ja tak mam cały czas
Albo wysiłek ponad miarę i wystrzelam sie jak magazynek i potem musze odchorować,albo nie robienie niczego a to potęguje objawy nerwicy i depresji
Psychoterapeutka stwierdziła że musze znaleźć środek
owszem wysiłek dla polepszenia nastroju ,dla rozruszania ale nie taki ponad miarę wytrzymałości
bo robi się z tego wszystkiego błędne koło
strasznie mnie to męczy
A już było tak dobrze i klapa totalna
głodzę się okropnie za karę ,jak stwierdziła dzisiaj Psychoterapeutka
powiedziała że to dążenie do autodestrukcji
To jest silniejsze ode mnie i w tej chwili nie radzę sobie z tym
mało tego to jeszcze się włączyła chęć okaleczenia
jakieś błędne koło