Skocz do zawartości
Nerwica.com

katarzyna111

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia katarzyna111

  1. Wiola! Piszę tu po to, żeby też innym dać nadzieję. Ja bardzo cierpiałam i on mi pomógł. Wolę podać jego imię i nazwisko, niż tylko pisać i wielbić się w swoim cierpieniu. Może Tobie to pasuje, ale nie każdemu musi, a jak chcesz kogoś oskarżać, to zacxznij najpierw od siebie, a nie oczerniasz uczciwych ludzi. Swoje frustracje przelewaj gdzie indziej. Katarzyna Biernacka
  2. Psychoterapia działa. Naprawdę działa. Ja przez wiele lat się męczyłam, miałam nerwicę lękową. Byłąm u różnych terapeutów, psychologów, psychiatrów. I wreszcie sobie pomogłam. Moja rada jest taka: nie oceniajcie, która terapia jest lepsza, psychodynamiczna czy jakaś tam. Po prostu wybierzcie sobie dobrego terapeutę i zaufajcie pracy u niego. Ja tak zrobiłam. Nie zniechęciłam się wcześniejszymi porażkami. Ktoś mi polecił, według mnie, świetnego terapeutę i zapisałam się na terapię. I jakie efekty? Takie, że pomimo tych wszystkich wcześniejszych, nieudanych terapii wreszcie znalazłam naprawdę kogoś, kto mi pomógł. kogo obchodziłam, komu zależało, by mi pomóc, kto z zainteresowaniem do mnie podszedł. Aż trudno mi było uwierzyć, że ktoś taki jest. Ci, którzy już nie wierzą w psychoterapię, którzy nie mają już nadzieii, niech pójdą do niego i spróbują. To jest prawdziwa psychoterapia, prawdziwa, bez oszukiwania, bez wmawiania czegokolwiek, szczera, z kimś, komu naprawdę zależy, by Tobie pomógł. Dla zainteresowanych podaję do niego namiary ( zresztą w internecie, jak zdążyłam zauważyć, też go ludzie polecają ), więc podpisuję się pod tym, że napradę jest bardzo dobry, świetny. Namiary do niego: ***************. I adres jego strony http://********** Wszystkim Forumowiczom życzę miłego dnia!
  3. Ja polecam Polskie Stowarzyszenie Psychologów Praktyków. Tam przyjmuje psychoterapeuta Dariusz Rudaś. Bardzo często jest polecany. Ktoś nawet napisał, że jest jednym z najlepszych psychoterapeutów nie tylko w Krakowie, ale i w Polsce. Sama dostałam się do niego na terapię i z całą pewnością mogę to potwierdzić. Ja przyszłam z nerwicą lękową. Dziś już jej nie mam. Dzięki terapii.
  4. Ja też polecam pana Dariusza Rudasia z Krakowa. On, z tego co wiem, też się kiedyś szkolił na Lenartowicza. Teraz nie tylko przyjmuje pacjentów, ale i sam uczy innych, jak pracować skutecznie z pacjentami. Poznałąm go, jak szkolił na jednym z oddziałów, więc to chyba też o czymś świadczy...Koleżanka, psycholog, chciała się kiedyś dostać do niego na staż, ale nie było szans, kolejka do niego była taka, jak nie z tej ziemi. I ma świetną zasadę, że zawsze pewne miejsca ma zarezerwowane dla nowych pacjentów na konsultacje, w ten sposób raczej nie odrzuca nikogo, zresztą jest naprawdę przemiły wręcz i jak powiedziałam, że naprawdę mi zależy, to nie było problemu. Warto do niego iść. Warto.
  5. Ja byłam na terapii grupowej w klinice, ale nie widziałąm poprawy. I powiem Wam szczerze, że z grupy, a właściwie z grup, w których byłam ( bo byłam na trzech takich grupach ) tylko jedna osoba była zadowolona. Nie jestem zwolenniczką takich terapii, bo może się zraziłam, ale wiem też to z opinii innych osób..działa, działa, ale tylko na moment. Wolę terapie indywidualne, gdy jestem sam na sam z terapeutą. Dla mnie to o wiele lepsze, rzecz w tym, żeby tylko znaleźć dobrego terapeutę... Grupa daje dużo, ale w terapii indywidualnej terapeuta zajmuje się wyłącznie problemami tego jednego pacjenta i, według mnie, to jest o wiele bardziej skuteczniejsze. Zresztą przekonałąm się na sobie samej. Dziesięć lat z nerwicą lękową, duszności, bóle, uczucie, jakbym miała zemdleć, drżenie rąk i całego ciała...liczne terapie, metody poznawczo-behawioralne, techniki, które mi proponowano, leki, grupowe terapie, indywidualne również...aż się załamałam. Bo jak nie można się załamać, jak nic nie pomaga i wciąż te same lęki. Przed niczym konkretnym, ot tak, po prostu... Ale ważne, żeby się nie poddawać, żeby próbować, żeby uwierzyć... Kiedyś jakaś kobieta cytowała na tym albo na innym portalu jakiś wpis kogoś, kto był na terapii u pana psychologa Dariusza Rudasia. Jestem wdzięczna tej osobie. Bardzo wdzięczna i chociaż podpisała się chyba tylko jakimś nickiem, więc jest anonimowa, to jej bardzo dziękuję. Tak, to prawda. Dariusz Rudaś jest NIESAMOWITY. Wiuem, że może to wydawać się dziwne, ale po jednym spotkaniu poczułam już różnicę i to on był bardziej sceptyczny do tej mojej radości niż nawet ja sama. Przychodziłąm więc do niego i warto było. Można, nawet po latach, tak jak u mnie, trafić wreszcie na takiego terapeutę, że Wam pomoże. I chociaż przyjeżdzałam do niego po 100km w jedną stronę, bo ja nie mieszkam w Krakowie, a on chyba wyłącznie tam przyjmuje, to było warto. Inni mogą się od niego uczyć! I powinni! Nikt tak bardzo mi nie pomógł jak On. Życie jest piękne!!!
×