Skocz do zawartości
Nerwica.com

marable.w

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marable.w

  1. marable.w

    witam.

    Witaj, tutaj nikt nie jest sam ze swoimi problemami :) W każdym człowieku można znaleźć podobną do siebie cząstkę. A co do Twoich problemów z koncentracją i pamięcią, wydaje mi się, że za dużo myślisz po prostu za dużo myśli kołuje w Twojej głowie i za bardzo się na nich skupiasz, i to zabiera Ci 'bycie tu i teraz' w danym momencie.
  2. marable.w

    [Toruń]

    Są osoby chętne do inetgracji, tylko mało się tu dzieje. Planuje się cos w najbiższym czasie? Czy dalej trawamy w stanie zawieszenia?
  3. marable.w

    zadajesz pytanie

    Tak, ale preferuję pociągi. Czy wiesz kim jest Al Bundy?
  4. marable.w

    zadajesz pytanie

    Włamanie do Museum of Modern Art i wyniesienie obrazów van Gogh'a, Picassa i Salvadora Dali. Czy chciałbyś/ chciałabyś na jeden dzień zmienić płeć, aby przekonać się jak to jest być kobietą/ facetem?
  5. marable.w

    Proszę o pomoc.

    Według mnie rozmowa z psychologiem/terapeutą nie zaszkodzi, być może nakieruje Cię. Mnie ciekawi fakt, dlaczego po powrocie z Angli się to nasiliło? Czasami mam podobnie do Ciebie, jednak kiedy nachodzi mnie taki nastrój, powiedzmy podczas spotkania ze znajomymi, mówię sobie, że muszę coś zrobić dla nich, dać coś od siebie. Czasami pomaga, jednak czasami kończy się ogromną nienawiścią do siebie, że okłamuję siebie, gram kogoś innego. Błędne koło.
  6. Najgorsze poranki 8-9, kiedy trzeba się zmierzyć z rozpoczęciem nowego dnia, strach przed tym co przyniesie.
  7. Od kiedy pamiętam zawsze byłam zamkniętym dzieckiem, nie przykuwającym uwagi otoczenia. Byłam czasami jak powietrze, mało mówiłam, a jeśli już to były uwagi, bądź rzeczy, które innym nie przychodziły do głowy. Analizowałam wszystko, przyglądałam się ludziom ze swojej ostoi. O innych wiedziałam wiele, oni o mnie nic. Nie lubię mówić o rzeczach które wszyscy wiedzą, które są oczywiste, doszło nawet do tego, że redagowałam swoje odpowiedzi podczas sprawdzianów, tak aby za wszelką cenę miały jak najmniej słów, aby nie była to odpowiedź jaką udzielą wszyscy. Takie dawkowanie słów, analiza, czy to co powiedziałam było dobre, wyjątkowe, czy zrobiło wrażenie na innych. Bardzo męczące, nie pozwalające na zawarcie prawdziwej zdrowej relacji z drugą osobą, która przyniesie przyjemniość z dzielenia czasu z innymi.
  8. Lęk jest czymś co pojawia się niespodziewanie, w najmniej oczekiwanej chwili. Tracisz kontrolę nad własnym ciałem. Wtedy moim sposobem na pozbycie się go była ucieczka. Uciekasz, czy to ze szkoły, czy ze spotkania ze znajomymi. Kiedy jednak postanawisz walczyć, pojawiają się objawy, które są swoistym wołaniem organizmu: 'NIE chce, NIE dam rady'. I wtedy zaczynają się wszelakie problemy z żołądkiem, kołatanie serca, czy brak możliwości swobodnego oddychania. W moim przypadku głównym wrogiem była niemożliwość kontrolowania sytuacji, bo jak to taka twarda osoba jak ja mogła się poddać swojemu organizmowi. Jednak trzeba zrozumieć skąd bierze się problem, bo podróż autobusem czy pociągiem to normalna czynność, którą wykonują miliony ludzi na ziemii. Przechodziłam przez to samo, mam to za sobą. Pomogła terapia, zrozumienie siebie, i długa, długa praca nad sobą. Nie jest idealnie, nie jest perfekcyjnie, jednak teraz mogę przejechać pół Polski, bez stoperanów, ziołowych wspomagaczy. Czasami pojawiają się złe myśli, małe lęki, jednak staram się z nimi 'porozumieć', dlaczego się biorą, skąd pochodzą.
×