Skocz do zawartości
Nerwica.com

kinga353

Użytkownik
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kinga353

  1. A jesteś blondynką czy brunetką chodzi mi o naturalne włosy?
  2. Anka wszystko będzie dobrze, przecież ustaliłyśmy, że nie masz czerniaka. Ja też już się wkręcam w nowe raki więc choć Ty przestań.
  3. Macko ja też mówiłam, że jak jedno wyjasnie to potem koniec i przestanę wymyślac. A to jest błędne koło. Nie przestaniesz, Anka ma rację psychiatra, psycholog zacznij terapię, póki się za wiele rzeczy nie nawarstwiło. Aniu a co u Ciebie? Uwierzyłaś, że jesteś zdrowa???????
  4. Czapla ja od dziecka walczę z Coli bóle brzucha wymioty nudności i potworne cuda z pęcherzem włącznie z krwiomoczem. Tak działa ta bakteria. 3 razy dziennie po 2 furaginy i dużo witaminy c zakwaszaj mocz!!!!!!!!!! I zdiagnozowałam sobie mój twór w nosie , moj syn ma gronkowca w nosie no i mnie pewnie zaraził. Teraz tylko padam z przerażenia czy mój maluch w brzuchu nie ucierpi na tym. Bo na forach różne cuda piszą
  5. A ja teraz przyjrzałam się moim śluzówkom w nosie i widzę coś w rodzaju afty. No i panika bo mam to długo. Normalnie szaleństwo. Rak to nie jest ale licho wie czym jest ta mała ranka? JAk nie czerniak to inne cudo sobie wmówię
  6. Ja sobie wkręciłam powiększone pod kolanem, w pachwinie i stawie skokowym. To niby po nwycięciu znamienia miało być bo miał to być przerzut. Istna bzdura ale niestety głowa .....................
  7. Jutro masz na badania i pojutrze opiszesz nam wyniki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  8. Macko, byłeś u idioty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TYlko szczegółowe badania krwi mogą to potwierdzić. A jak dziś zrobisz badanie podstawowe krwi z rozmazem to wynik masz jutro. zapłącisz za to 10 zł. I zobaczysz ile masz białych ciałek krwi a ile czerwonych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie słuchaj bzdur, bez zrobienia wyników.
  9. emgie czy to do mnie ta terapia? Dziś nie byłam bo jestem z rodziną nad morzem, mam wizytę u mojej pani psycholog 26.07. A jak Ty sie po nocy czujesz? -- 17 lip 2012, 13:49 -- MAcko, co do węzłów to spokojnie. Mój 12 letni syn ma tak powiększone od kilku lat, że mu przez skórę widać guzy, pediatra powiedziała mi, że czasami bywa tak, że jak one raz sie powiększa to potem włóknieją i zostaja już na całe życie twarde.
  10. Anka JA pisałam magisterkę z wykrywania czerniaka, przez 5 lat z onkologami pracowałam przy tym niestety znam onkologów no i się wkręcam. Ale mam wynik NAevus pigmentus marginalis !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czyli znamie barwikowe brzeżne, to takie które może dać początek czerniakowi, ale nie musi. Póki co jest to zmiana łagodna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwierz, że Tobie tez nic nie jest gdyby podejrzewali u Ciebie czerniaka m iałabyś zrobione tzw szerokie cięcie, z dużym zapasem zdrowej skóry. I badanie śródoperacyjne tzw. intre żeby od razu sprawdzić czy to nie czerniak. -- 17 lip 2012, 13:40 -- Ja trafiłam na lekarza , który chciał zarobić onkolog nie kazałby mi tego usuwać uwierz mi, że skoro lekarze zapewniali Cię, że nie jest to czerniak to nie jest. Oni dbają o swoją reputację, wiem, że to brZMI JAK POCIESZANIE ALE TAK JEST. Sama miałam różene zmianiona przez te 5 lta dziennie badałam przynajmniej 15 zmian skórnych a praktykujący lekarz dopiero ma wprawne oko i nie mylą się, a jak nie sa pewni ti mówią że jak przyjdzie wynik to sie okaże, mówi e z doświadczenia, a Ja sie bałam bo mój kazał mi wycinać NATYCHMIAST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, nie bacząc na 7 miesiąc ciązy, no i niestety nie był onkologiem ani chirurgiem tylko dermatologiem lubiącym kasę.
  11. Nie przejmuj się ja właśnie wykręcałam sobie nos żeby zobaczyć co mnie w nim piecze, poza lekkim zaczerwienieniem i może opuchlizną nie mam nic żadnej narosli, dziury nic kompletnie. Sama wiem że nic mi nie jest ale moja głowa wie lepiej i jeszcze jedno nie zaglądaj w internet nie szukaj chorób, to dobija i nawet jak chcemy wygrać to google nas pokonają. Sprawdziłam i tak jst w 100% przynajmniej w moim przypadku. A co do leków to mi psycholog powiedziała, że gdybym wcześniej do niej przyszła nie musiałabym szukać pomocy w lekach. Będzie dobrze.
  12. Będzie dobrze, zobaczysz jeśli tylko trafisz na dobrego psychologa uda Ci się. j a w tej chwili biore tylko 2 mg relanium i walczę bez leków. Czasami mam dość ale jak mówie moim facetom ( synowi i mężowi ) że pewnie nie dożyję przyszłych wakacji to śmieją się głośno. Chyba wszyscy dookoła mnie wierzą, że nic mi ne jest. Pozostaje nam też w to uwierzyc. Cała sztuka polega na tym, żeby nauczyć naszą głowę myśleć pozytywnie. Ja mam za zadanie pisać krótkie opowiadania na temat moim bóli jak mnie boli głowa to mam napisąc w kilku zdaniach zakończenie bólu dowolne, ale pozytywne. Np, że miałam w głowie wielkiego motyla, który trzepotał skrzydłami i to sprawiało ból i jak odleciał ból przeszedł. To w końcu ma przestawić soje myśli , mam się nastawić na pozytywy. I wiesz co? Musisz uwierzyć, że Ci psycholog pomoże. Jeśli nie uwierzysz i nie zaufasz to nie pomoże. Bo czy chcemy tego czy nie wszystko mamy w naszych główkach. -- 16 lip 2012, 23:45 -- Ja też boję się wychodzić do sklepów, ale tłumaczę sobie, że nic mi nie jest, mam zawroty głowy, bóle głowy, okropne mdłości, Ale to wszystko to nerwica i jak ją zaakceptujemy to ona nam odpuści.
  13. psychoterapia przynajmniej moja jest bardzo przyjemna, pani psycholog uczy mnie jak nie mysleć o chorobach i jak nie zwacać na dolegliwośći bólowe uwagi, No i doszukała się prawdopodobnych przyczyn nerwicy. TEGO PRZED CZyM UCIEKAM W CHOROBĘ. Ja wierzę w moją psycholog i wiem, że stara mi sie pomóc, ale czasami nerwica wygrywa, niestety...............................A gdybym jej słuchała miałabym o połowę stresów mniej BArdzo polecam psychologa ale też i psychiatrę która dołącza leki, skutkują teraz brać ich nie moge z uwagi na dziecko, ale jak brałam czułąm się dobrze -- 16 lip 2012, 23:02 -- Pisałaś o włosach stres działa na nie okropnie, mi też wypadały garściami więc nie przejmuj się, stres minie i przestaną wypadać. Wyniki miałam dobre a włosy zostawały po umyciu w wannie no i to był kolejny stres. Głowa do góry ja jutro znowu czekam na mój wynik histopatologiczny znamienia a dzidzię mam rodzić za 10 tygodni
  14. Niestety tak to już jest z hipochondrią chyba musimy nauczyć się z nią żyć, ja wiem że jak urodzę to wracam do leków trudno będę malucha karmić butelką, ale muszę zacząć żyć normalnie bo inaczej oszaleję. Syn się ze mnie śmieje, mąż stara się pomóc ale ja sama wiem, że ma już dośc zresztą wcale mu się nie dziwię. Teraz idę na spacer na plażę ale tak naprawde wolałabym być w domu i odwiedząć najpierw dermatologa i wycisnąć z niegi wyniki i od razu zaliczyć wizyte u laryngologa. Istne szaleństwo. Zgotowałam sobie piekło za życia w dodatku moi najbliżsi tez w pewnym stopniu cierpią.
  15. nawet ja Ci wyjdzie wysokie to nic nie znaczy nawet jak miałbyś CRP powyżej 100 to może być zwykły stan zapalny, spokojnie -- 16 lip 2012, 16:50 -- Moja mama miała ob powyżej 70 a CRP powyżej 140 i miała zapalenie stawów bierze sterydy i jest ok
  16. Anka00 moje znamię zobaczył jeden dermatolog i kazał od razu wycinać nie bacząc na ciążę, ale zapewniał mnie, że to nie czerniak w 99%, znamię wg niego obserwując prze dermatoskop było aktywne, ale nie był to czerniak. Tłumaczę sobie, żę wysłałby mnie do spacjalisty gdyby coś złego podejrzewał ale sama wiesz jak z nami jest. Powiem Ci, że pracowałam przy czerniaku i jestem pewna że go nie masz, że pierwszy dermatolg gdyby podejrzewał coś złego kazałby Ci to wyciąć. -- 16 lip 2012, 15:20 -- Mi kazał wycinać argumentując, że hormony mogą je zezłośliwić i to mnie dopiero przeraziło. Siedzę i analizuję to co facet powiedział 11 dni temu szaleństwo. A mój mąż nie bierze pod uwagę, że może coś złego z tym znamieniem być. Był tam ze mną i uważał, że jak się tego pozbędę będe mniej panikować a ja dopiero teraz jestem przerażona. Z kolei tłumaczę sobie, że gdyby sądził że może być to czerniak kazałby mi pójść do onkologa, ale może się tylko pocieszam. Wariuję
  17. Ja ciągle kontroluje pocztę ale dermatolog mnie zlewa mam dośc a na dodatek wkręciłam sobie raka nosa rodzina ma mnie dość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. Macko wyniki krwi te podstawowe powinienieś mieć jeszcze tego samego dnia, a najpóźniej jutro a takich węzłów to ja mam ogrom więc spoko nic Ci nie jest. Ja teraz czekam na wynik histopatologiczny po wycięciu zmiany skórnej tylko, że jestem nad morzem i odpowiedź mogę dostać tylko mailem więc i tak siedzę w pokoju koszmar
  19. anka00 dzięki za otuchę. Na Twoją ciążę też przyjdzie pora , ja w tym roku będę mieć 40 lat a i tak mi się udało. Juz myslałam, że to menopauza a to były ataki goraca powodowane wracającą nerwicą. Nawet testy owulacyjne wykazywały brak owulacji przez 3 miesiące w końcu chciałam się poddać no i się udało. Ale za to posypałam się z innej strony. Te nasze głowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czasami mi samej siebie żal Trzymam kciuki, żeby było dobrze. Musimy dać radę. Gdyby ktoś jeszcze wykasował nam google......
  20. Witam wszystkich Jestem tu nowa, ale czytam forum od dłuższego czasu. Od 10 lat leczę się na depresję. Teraz jestem w 7 miesiącu ciązy i nie mogę stosować leków, doraźnie relanium. Kiedyś brałam bioxetin i pomagał mi. Teraz mój psychiatra mówi, że mogłabym juz zacząc go brać, ale ja się boję. Poczytał fora o bioxetinie w ciąży i wspaniałe nasze google no i nie biorę. Za to mam jazdy. Na poczatku ciąży przechodziłam raki : odbytu, piersi, laryngologicznie kilka sztuk różnych raków no i mózgu. Zawsze wymacałam sobie coś . Nawet w gardle jakieś wyrostki, które trudno wymacać studentom W końcu laryngolog powiedział mi, że w jamie nosowo-gardłowej nic nie mam. Ale co tam nie poddałam się wrócił odbyt i czerniak. Kiedyś pisałam pracę z wykrywania czerniaka i teraz się wkręciłam. Zniamię miał 2 mm, a ja nie mogłąm czekać 3 dni na mojego znajomego onkologa i popędziłam do dermatologa. Powiedział, że w 99% to nie jest czerniak, ale musi usunąć bo hormonydziałają, Oczywiście skasował mnie na okrągłą sumkę i muszę czekać na wynik jeszcze prawie tydzień. Już wariuję, wymacałam sobie powiększone węzły pod kolanem, bo zmiana była na łydce, potem bolała mnie noga. Odwiedziłam mojego znajomego onkologa powiedział, że jest bardzo małe prawdopodobieństwo wystąpienia u mnie czerniaka, ale ja i tak się strasznie boję, w końcu nie widział zmiany tylko dziurę po niej. Tym bardziej że poczytałam o znamionach w google, sama pisałam z tego pracę magisterską , ale dawno. Łudzę się że 2mm zmiana to nie czrniak, a dermatolog gdyby coś poważnego posądzał odesłałby mnie do chirurga. Ale i tak się boję. Chodzę na psychoterapię pani psycholog jest rewelacyjna, ale jak tylko od niej wyjdę na drugi dzień dopada mnie lęk. Mimo tego, że czekam na wyniki, dotarło do mnie, że boli mnie nos w środku dzirki jak miałabym rankę. Od co najmniej pół roku albo i dłużęj co z tego, że laryngolog oglądał, ja wtedy nie myślałam o nosie a o gardle i nie kazałam mu przyglądać się nosowi. Najgorsze jest to, że jutro z rodziną jadę na urlop i nie moge lecieć do laryngologa, zreszta oglądam ten nos i nic tam nie widzę może lekko zaczerwieniona śluzówka. Ale powoli mnie to przerasta, a tak chciałam drugiego maluszka mieć. A tu posypałam sie jak nigdy. Czasami siedzę i płaczę, że to juz koniec. Oczywiście kołatania serca, tętno 114 złe wdzenie, rak mózgu, niedosłuch to wszystko znam z autopsji. Biegunki to standard. Wczoraj zamiast raka nosa miałam raka odbytu. A czerniak cały czas siedzi w mojej głowie. Juz wmówiłam sobie, powiększone węzły pod kolanem, ból całej nogi. Cuda. Ostatnio kazałam się zając mężowi synami jak odejdę z tego świata, bo posiadam już jednego 12 latka a drugie maleństwo to też chłopiec Jak tylko o nim myslę, to płaczę, że go nie wychowam, bo czerniak mnie zabije. Z drugiej strony wiem, że 2mm zmiana gdy lekarz dermatolog mówi, że jest aktywna a nie jest czerniakiem to nalezy mu wierzyć. Ale co tam najlepsze jest to, że mój mąż był tam ze mną i cały czas twierdzi, że pan doktor mówił, że nie jest to czerniak, ale co tam ja i tak wiem lepiej. Dodam , że pan doktor ma opinię człowieka który dla pieniędzy zrobi wszystko i znajome w pracy zreszta inni lekarze też twierdzą, że skoro mógł skasować za wizytę więcej to wyciął zmiane i już. Ale sami wiecie jak nasze głowy działają wierzymy w to co najgorsze. Już przestałam odwiedzać google w celach diagnostycznych, więc szczypania w nosie nie zdiagnozowałam tym bardziej że trwa ono juz długi okres czasu. A badania krwi robię regularnie i zwykle są prawidłowe, nikt nie widzi w nich nic złego. Póki co. Nie będę więcej pisać o swoich dolegliwościach bo i tak pewnie nikomu nie straczy siły żeby to czytać . Pozdrawiam.
×