pinda

dominika92, rozumiem Cię jeśli potrzebujesz się rozliczać, wypisywać swoje zrealizowane podpunkty, możesz do mnie na pw, o ile to Ci pomoże :) pomyśl, co by bylo, jakbys psiaka nie miala- a tak przynajmniej masz zapewniony kontakt ze światem, wychodzisz, ruszasz się :) na mnie przyroda dobrze wpływa, więc parki, lasy, bory uwielbiam, zmuś się- nie pożałujesz -- 14 cze 2012, 12:00 -- Bellatrix, heheh skądś to znam :) zawsze tylko je wygniotlam i uwalilam jedzeniem Belka mam pomysł- będziemy nawzajem się kontrolować- np. teraz obie znikamy (Ty do nauki, ja do pisania), a o 12.00 pojawiamy sie na 15 min i zdajemy relacje, co zdążyłyśmy zrobić. Co Ty na to?

Bellatrix, ciekawie :)) polityki gospodarcze bardzo ciekawe, wdzięczny temat :) ale makro już mniej, przynajmniej dla mnie no to mała ucz się ucz, nauka to potęgi klucz

dominika92, :*:* z psiakiem wyjdź, dasz radę? najlepiej z dala od budynków, do parku lub na łąkę. daleko masz do lasku kabackiego?

tekla, ile masz lat? spokojnie, zaraz coś poradzimy i znajdziemy wyjście z sytuacji. Kiedy jest tak źle, lubię sobie myśleć, że przynajmniej gorzej nie będzie. Na mamę mamy haka w postaci kodeksu karnego.

czesc wronki kochane. Jak się macie? ja spijam kawę i spróbuję normalnie pofunkcjonowac. milego dnia dla wszystkich -- 14 cze 2012, 11:41 -- Bellatrix, z czego exam?

tekla, ja Cię tulę mocno. Twoją matkę bym za włosy wytargala,eh! bądz silna mała!

?

luk_dig, hej leniuszku Villain, zakochalam sie w oposikach :)

Tomcio Nerwica,

Robanix, dziekujemy slicznie :)

[videoyoutube=pwHQ5P8iXeg&feature=g-vrec][/videoyoutube] moze ten zwierzaczek poprawi komus humor

zgadzam się z PoznacSiebie i Wiolą to świadczy o zaradności faceta, i o tym,ze zapewni materialne poczucie bezp.

Dariusz_wawa,

heh, ten wątek byl swietny :) az zal, ze jest w hasioku

Bellatrix, eh,dziekuje Ci :*

zawarty wspomnienia -- 13 cze 2012, 21:36 -- zawarty wspomnienia

amelia83, wiem, ale tez mnie to smuci, ze to żona mojego stryja, nie łączą nas więzy krwi, a ona martwi się o mnie bardziej niż reszta. Tomcio Nerwica, eh

Monia, nie wiem, odczuwam je caly czas, teraz to się w dodatku nasila. Płacze bez przerwy. Moze to 4 dni bez lekow tak się odbija. Ciężko mi się ruszyć, wyjść z domu. Ta ciotka, podczas jednej z rozmów widziala, jak wybuchłam płaczem bez powodu. Powiedziala dziś, ze umówila mnie na wizytę u swojej znajomej psycholog i pójdzie tam ze mną. Powiedziala,ze mi pomoże, bo sama to przechodzila i wie jak to jest (przechodziła terapię na oddziale dziennym). Bardzo mnie podniosło na duchy, a pożniej w ramach "atrakcji" zabrala mnie do manicurzystki To złota kobieta, w dodatku bardzo mądra. Cieszę się, bo z całęj rodziny tylko od niej dostałam wsparcie (co jednocześnie jest przygnębiające).

Candy14, 3m sie cieplo i milej pracy :)

*Monika*, nie wiem dlaczego. Na początku pomyslalam,ze wyciszylam się w trakcie zlotu, w drodze powrotnej czytalam ksiazke od radka i 1 dzien "po" był dość niesprecyzowany. Myślalam właśnie, że to wyciszenie, ale jednak po prostu przygnębienie. PoznacSiebie, Piotr, myslę,ze jestes zbyt surowy dla siebie. Myslalam,ze wlasnie dobrze czujesz się w wiekszej grupie. A co teraz zamierzasz? Mnie,jakby malo wstydu bylo, zaprosila dzis na "rozmowę" ciotka, cala rodzina wie,ze jestem świrnięta.

czesc.

*Monika*, przeleżany w łóżku, nie zrobiłam nic. Nie mogłam się zmusić nawet do odebrania telefonu i odczytania maili.

bezproduktywny i przygnębiający.

stoper, to co mówisz jest niby banalne, ale jakże mądre. Na co dzień łatwo zapomnieć o tym.

[videoyoutube=XpOH2lWFEl8&feature=plcp][/videoyoutube] -- 12 cze 2012, 23:05 -- [videoyoutube=vSkb0kDacjs&feature=related][/videoyoutube]