Ten związek daje mi więcej niż sobie mogłem wyobrazić. Natomiast z tym byciem szczęśliwym to bym nie szarżował bo mam inne problemy ze sobą, nie związane z moją kobietą. Z angażowaniem się to mam problem ogólnie, tzn. chodzi mi o angażowanie się w kontakty z innymi ludźmi w ogóle. Ale myślę że dobrze mi idzie w związku. Zaletą tutaj jest to że oboje lubimy mieć sporo czasu tylko dla siebie i nie oplatamy się bluszczem. W związku z kobietą która ciągle domaga się uwagi chyba bym nie wytrzymał.
'W ogóle jak sobie pomyślę że miałbym być z kimś innym to jest dla mnie niewyobrażalne że trafiłbym na kogoś drugiego takiego jak Ona. Więc w konsekwencji że mógłbym być w innym udanym związku. Bez urazy, ale nie umywacie się do niej :)
-- 25 lut 2013, 21:51 --
wtedy ten ktoś musi popracowac nad swoimi myślami