Witam. Zarejestrowałam się tutaj bez konkretnego celu, ale jednak w głębi chcę tutaj coś odnaleźć, być może swoje własne ''ja'', które gdzieś zatraciłam. Łatwiej będzie mi wśród 'swoich', wśród ludzi podobnych do mnie, borykających się z podobnymi problemami.
Pokrótce powiem, że podejrzewam u siebie syndrom DDA. Niemal wszystkie cechy do mnie pasują. Widzę jak bardzo zmieniam się z czasem, jak staję się co raz słabsza, mniej odporna, co raz mniej radzę sobie ze sobą i problemami. Już od jakiegoś czasu zamykam się w sobie, na świat, na ludzi. Nie cieszą mnie małe rzeczy. Kiedyś byłam inna - lubiłam poznawać nowych ludzi, nie stanowiło to dla mnie problemu, byłam bardziej otwarta, miałam poczucie własnej wartości. Stałam się cholerną samotniczką. Kiedyś chciałam coś osiągnąć, teraz jestem obojętna na przyszłość.
Gdzieś po drodze się pogubiłam. Nie poznaję siebie, nie lubię siebie.
Więcej o mnie mam nadzieję, że dowiecie się w innych tematach.
Póki co witam się z wami i pozdrawiam ciepło. :)