Kaszpirowski

Nie zawsze to możliwe...oj oj oj. wy polki świetnie potraficie poradzić sobie z nabyciem sponsora... Na googlach jest wiele ogłoszeń - "szukam Pana, który wspomoże finansowo". Hihihi. A Ukrainki.? Ok, szukają faceta przy kasie...ale tego jedynego, na stałe. Chociaż gdyby miały jakąś pracę u siebie, to z pewnością by się jej podjęły...za każde pieniądze. One nie boją się żadnej pracy. A polki.? wy skaczecie z ch*ja na ch*ja. I tak w ogóle to za dobrze macie w du*ach.

Nie zawsze to możliwe...oj oj oj. wy polki świetnie potraficie poradzić sobie z nabyciem sponsora... Na googlach jest wiele ogłoszeń - "szukam Pana, który wspomoże finansowo". Hihihi. A Ukrainki.? Ok, szukają faceta przy kasie...ale tego jedynego, na stałe. Chociaż gdyby miały jakąś pracę u siebie, to z pewnością by się jej podjęły...za każde pieniądze. One nie boją się żadnej pracy. A polki.? wy skaczecie z ch*ja na ch*ja. I tak w ogóle to za dobrze macie w du*ach.

Ja akurat jeżdżę w taki rejon Ukrainy gdzie bida jest niesamowita - Podhajce. W promieniu 50 km Podhajec są tylko 4 'miasta', choć ja miastami bym tego nie nazwał, to zwykłe wsie... Tam w ogóle nic nie ma, zupełnie nic, poza zajebistymi ludźmi i fajnymi kobitami. To mój rejon pracy. Jak któryś by chciał jechać to zapraszam. Na Ukrainie przebywam rocznie z przerwami 6 miesięcy.

Ja akurat jeżdżę w taki rejon Ukrainy gdzie bida jest niesamowita - Podhajce. W promieniu 50 km Podhajec są tylko 4 'miasta', choć ja miastami bym tego nie nazwał, to zwykłe wsie... Tam w ogóle nic nie ma, zupełnie nic, poza zajebistymi ludźmi i fajnymi kobitami. To mój rejon pracy. Jak któryś by chciał jechać to zapraszam. Na Ukrainie przebywam rocznie z przerwami 6 miesięcy.

Wiesz, zawsze lepiej być z taką Ukrainką, czy Rosjanką i być przeszczęśliwym, niż być z polską KUR*Ą, która Cię będzie zdradzać, dołować...która doprowadzi Cię do psychiatryka, bądź do samobójstwa. Chociaż te Ukrainki, Rosjanki nie patrzą aż tak na tą kasę - jak się tam często jeździ, to się wie...choć kokosów tam nie mają - rodzina na Ukrainie żyje za niecałe 1000 hrywien na miesiąc, czyli jakieś 300 pln. Często jeżdżę na wschód - jeżeli któryś forumowy kolega chciałby poznać tą odpowiednią, to zapraszam. :) Koszta wyjazdu są nikłe.

Wiesz, zawsze lepiej być z taką Ukrainką, czy Rosjanką i być przeszczęśliwym, niż być z polską KUR*Ą, która Cię będzie zdradzać, dołować...która doprowadzi Cię do psychiatryka, bądź do samobójstwa. Chociaż te Ukrainki, Rosjanki nie patrzą aż tak na tą kasę - jak się tam często jeździ, to się wie...choć kokosów tam nie mają - rodzina na Ukrainie żyje za niecałe 1000 hrywien na miesiąc, czyli jakieś 300 pln. Często jeżdżę na wschód - jeżeli któryś forumowy kolega chciałby poznać tą odpowiednią, to zapraszam. :) Koszta wyjazdu są nikłe.

Każda polka wyśmieje prawiczka, pobawi się nim, narobi mu nadziei. polki wolą zwykłych samców, którzy zaliczają je na sztuki. Ja polecam Wam drodzy koledzy, którzy nigdy nie byli w związku KOBIETĘ ze wschodu. Wierne, miłe, wyrozumiałe co do bycia prawiczkiem, i nie tylko, i co najważniejsze kobieta ze wschodniej granicy będzie jak Twój najlepszy kumpel. Dba o siebie, etc. (z resztą od poczęcia są bardzo piękne) i mimo wyglądu taka kobieta pójdzie z Tobą na quada, na jakieś bagna, wyszaleć się, etc. Często jeżdżę na Ukrainę i mam porównanie polskich kure*ek do Ukraińskich KOBIET.

Każda polka wyśmieje prawiczka, pobawi się nim, narobi mu nadziei. polki wolą zwykłych samców, którzy zaliczają je na sztuki. Ja polecam Wam drodzy koledzy, którzy nigdy nie byli w związku KOBIETĘ ze wschodu. Wierne, miłe, wyrozumiałe co do bycia prawiczkiem, i nie tylko, i co najważniejsze kobieta ze wschodniej granicy będzie jak Twój najlepszy kumpel. Dba o siebie, etc. (z resztą od poczęcia są bardzo piękne) i mimo wyglądu taka kobieta pójdzie z Tobą na quada, na jakieś bagna, wyszaleć się, etc. Często jeżdżę na Ukrainę i mam porównanie polskich kure*ek do Ukraińskich KOBIET.

Tak dla prawiczków... Jeżeli szukacie "kobiety" w polsce to nie znajdziecie... ;] Polki są najbardziej sprostytuowanymi dziewuchami na świecie... ;] Jeden wielki syf - 0 wyrozumiałości, patrzą tylko na wygląd, kasę.

Tak dla prawiczków... Jeżeli szukacie "kobiety" w polsce to nie znajdziecie... ;] Polki są najbardziej sprostytuowanymi dziewuchami na świecie... ;] Jeden wielki syf - 0 wyrozumiałości, patrzą tylko na wygląd, kasę.

Boszzzzzzz... Jak Wy tak możecie marnować czas na jakieś psychoterapie.? Ja już na szczęście zmądrzałem. Stawiam na te magiczne bony, które można wymienić w aptece... Bo tak na prawdę te bony są w stanie uratować, uszczęśliwić człowieka... Jak najwięcej takich druczków, jak najwięcej... A opakowania po lekach.? Kiedyś je kolekcjonowałem. Stały w gablotce... Jak najwięcej leków.

Boszzzzzzz... Jak Wy tak możecie marnować czas na jakieś psychoterapie.? Ja już na szczęście zmądrzałem. Stawiam na te magiczne bony, które można wymienić w aptece... Bo tak na prawdę te bony są w stanie uratować, uszczęśliwić człowieka... Jak najwięcej takich druczków, jak najwięcej... A opakowania po lekach.? Kiedyś je kolekcjonowałem. Stały w gablotce... Jak najwięcej leków.

Nie zamkną mnie, bo nie jestem ubezpieczony. ;]

Nie zamkną mnie, bo nie jestem ubezpieczony. ;]

Jak ktoś by na spotkanie załatwił ten upragniony druczek to jestem zwarty i gotowy na to, aby się spotkać.

Jak ktoś by na spotkanie załatwił ten upragniony druczek to jestem zwarty i gotowy na to, aby się spotkać.

Obiecałem sobie, że nigdy więcej nie pójdę do tych domorosłych lekarzy...naciągaczy. 30 min bezsensownego gadania i recepta. Wolę iść konkretnie do lekarza po receptę i tyle, a nie pieprzyć głupoty.

Obiecałem sobie, że nigdy więcej nie pójdę do tych domorosłych lekarzy...naciągaczy. 30 min bezsensownego gadania i recepta. Wolę iść konkretnie do lekarza po receptę i tyle, a nie pieprzyć głupoty.

Bywa, ale łaski mi nie robi... Płacę za wizytę, oczekuję leków. Choć można polegać na jednym z użytkowników tego forum... Już jestem spokojny. -- 15 lut 2013, 05:56 -- Myślę, że 10 paczuszek haloperidolu, do tego spamilan, może relanium oraz flaszka mnie zbawi...

Bywa, ale łaski mi nie robi... Płacę za wizytę, oczekuję leków. Choć można polegać na jednym z użytkowników tego forum... Już jestem spokojny. -- 15 lut 2013, 05:56 -- Myślę, że 10 paczuszek haloperidolu, do tego spamilan, może relanium oraz flaszka mnie zbawi...

Bywa, ale łaski mi nie robi... Płacę za wizytę, oczekuję leków. Choć można polegać na jednym z użytkowników tego forum... Już jestem spokojny. -- 15 lut 2013, 05:56 -- Myślę, że 10 paczuszek haloperidolu, do tego spamilan, może relanium oraz flaszka mnie zbawi...

Gdyby dawało recepty...a tak to nic poza tym.

Gdyby dawało recepty...a tak to nic poza tym.

Gdyby dawało recepty...a tak to nic poza tym.

Doradźcie lepiej, który lekarz we Wrocku wypisze wszelkie recepty na psychotropy... Już nie wyrabiam. A spotkania to już nie dla mnie...mam dość pieprzenia o pierdołach. Ave leki.