przytylam dwa kilo ostatnio, jem sporo, ale nawet się z tym dobrze czuje, pogodziłam się z tym, że na zimę się przybiera kilogramy. A dziś do mojej mamy zadzowniła babcia z pretensjami, ze zauważyła, że schudłam i mam więcej jeść, koniecznie muszę jutro przyjść do niej na obiad, bo chyba znowu sie odchudzam, a moja mama zamiast sama ocenić to babci słucha, a je obie zamorduje