-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mateusz2100
-
Po co piszesz o HIV tutaj !!!!!!!!!!!????? ZMIEN FORUM Hooligan123
-
Jakby Ci to dobrze opisac nauczylem sie lekcewazyc ten stan robic swoje, duzo zajec pracy itd. po prostu przeszlo czasem wraca na sekunde ,ale potrafie to po prostu przegonic tak sie nauczylem jak wspomnialem dlugo mam nerwice nie powiem,ze nie miewam dni ,ze mam jakies tam wieksze napiecie wtedy bardzo wchodzi mi na oczy ,albo przy bardzo silnych stresach czy jakis takich sytuacjach ,ale panuje nad tym wiec uwazam ,ze mam problem z glowy kiedys rano sie budzilem i zastanawialem sie dlaczego tak jest skad to jest co to jest itd... ,, co to za swiat,to nie ten swiat ble ble ble ... Jak masz ochote Madzialenka napisz na priv
-
Witam ponownie widze ,ze duzo nowych osob sie pojawilo powile ja mam to 10 lat DD kazdy rodzaj nerwicy przeszedlem od silnych napaow lękow itd po natrectwa itd... Przede wszystkim DD jedno Wam powiem nauczcie z tym zyc stawiajac opor bedzie gorzej ja bralem setki lekow... psychoterapie wszystko i nic to nie daje tak naprawde wszystko zalezy od nas samych ... Pozdro -- Cz sie 25, 2011 12:36 pm -- powiem*
-
Hello Monia... Co slychac? Jak samopoczucie? Pozdrawiam [Dodane po edycji:]
-
kibic_piłki_nożnej Ja rowniez wyleczylem sie lekami tak jak napisales dobre leki i dobry psychiatra a wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam i Szczesliwego Nowego Roku Zycze.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mateusz2100 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
JA PO LERIVONIE I 2OCH KLONAZEPAMIKACH SPIE DO 15 -
Bo zaden lekarz tego nie potwierdza
-
kazdy wie ze dd wystepuje w nerwicy i depresji wiec tj na temat... To na czym skonczylismy? [Dodane po edycji:] Ciekawy jestem dlaczego wszyscy lekarze mowia ze DD wystepuje tylko w schizofrenii wiec skoro mamy nerwice to dlaczego mamy tez dd? Czyzby lekarze byli tacy glupi?
-
Przeciez w nerwicy i depresji szybki numerek to podstawa. A o czym tu napisalem? O zaburzeniu i chorobie. [Dodane po edycji:]
-
Agnieszka_1988 Przeczysz sama sobie. [Dodane po edycji:] Panna_Modliszka pisze nie na temat niby gdzie ? Pfffffffffffff [Dodane po edycji:] nikogo nie obrazam i mam prawo napisac np. cos takiego ,ze sex leczy zdrowie takze psychiczne.
-
Sam mialem depersonalizacje i wiem o czym piszesz... Skad mam kim ty jestes tu kazdy moze byc fikcyjny, za chwile zaloze drugie konto napisze ze jestem lekarzem sciagne kilka postow i kazdy bedzie pisal i szukal w tym blednym kole ukojenia... ,, oh tak tak masz racje"
-
Jak tak myslalas jak 5 postow wstecz !!!!!!!!!!!! Podwazasz to co ja napisalem... Czyli jest to nie potwierdzone ... Sa zmiany i i jest to udowodnione.... Przejrzyj google.
-
Przeciez w nerwicy i depresji szybki numerek to podstawa
-
marcja pisze wszystko ,,kopiuj" ,,wklej" tak ciezko to opisac? Znalesc w google? A skad ty wiesz po jakiej ja jestem szkole... [Dodane po edycji:] to pokaz twarz.... [Dodane po edycji:] co to znaczy ,,bom " heh pani wyksztalcona ...heheheheh
-
Moze wpadne to rozpoznam Twoje zaburzenie ?
-
No i po co na mnie najezdzasz? Pzeczytalas inny post i sie tu wyglupiasz ze cos Ci jest jak Ci nic nie jest. Moze jestes niedopieszczona? Bo nikt Cie nie chce....
-
Ja po prosu wywnioskowalem po tym co piszesz... [Dodane po edycji:] prostu*
-
Cytuj: Depersonalizacja – zaburzenie psychiczne towarzyszące często derealizacji to piszecie z regulek . W zasadzie lekarze mowia ,ze depersonalizacja jest tylko w schizofrenii ,ale ja sie z tym nie zgadzam. Sami nie choruja wiec skad moga wiedziec co my czujemy.
-
Śnieżka* ziinterpretowala Twoja wypowiedz tak jak ja u Ciebie dominuje w wiekszym stopniu derealizacja ... Dobrze ,ze nie depersonalizacja bo uwierz mi Agnieszka_1988 ,ze ten stan jest tak ciezki ,ze naprawde nawet nie chce wracac do niego myslami... Jestem po prostu szczesliwy ,ze jest juz dobrze.
-
Taaaa MATRIX czasem jest przyjemny. [Dodane po edycji:] Skoro masz depersonalizacje opisz szczegolowo co odczuwasz
-
twierdzisz ze masz DD tak ? i czyli masz tez depersonalizacje? Wiec skoro to masz a w swoich postach piszesz o swoich odczuciach ,ktore sa nie zbitym dowodem na to ,ze nie masz depersonalizacji ... i tyle
-
Haha mowisz ze masz DD a depersonalizacja to co to jest?? Ty chyba naprawde jestes na zlym forum bo depersonalizacji nie wiesz nawet czasem kim jestes i nie wytykaj mi czegos takiego ,,ze nie umiem czytac ze zrozumieniem" bo chyba nie jestes w temacie jestes na tym forum bardzo krotko a juz sie czepiasz.
-
Ciezko do Ciebie dotrzec. Tak na marginesie napisalem Ci na privie. Nie unos sie tak bo z tego co widze to jestes na zlym forum i masz tam jakas wkretke a nie nerwice bo widac ,ze nic o tym zaburzeniu nie wiesz... A co lekarz wie ? Bo jest oczytany itd no co ? Przeszedl to co nie jedna osoba tu ? Jesli bym mogl sam sobie zapisywac recepty to przeczytaniu juz lacznie 12stu ksiazek zwianych z mozgiem, nerwica depresja to szybciej bym sobie pomogl... Myslalem nawet czy po takich doswiadczeniach nie isc na takie studia i nie zostac psychiatra bo od razu wszystkich bym was kopnal w tylek i powiedzial dosc mruczenia i uzalania tylko osiagac cele zyc pelnia zycia a nie tracic mlodosc na takie cos ,, o boze dusze sie umieram " hehehehehe
-
Agnieszka_1988 Przeczysz temu co piszesz jak nie wywoluje zmian ? Te objawy sa spowodowane tylko i wylacznie takimi zmianami... serotonina,dopamina uklad limbiczny jadro migdalkowate odpowiedzialne za lęk itd. To wszystko biologia i chemia mozgu . Wiec zmiany sa. Ja do tego mialem jeden silny epizod depresyjny to tez wywolalo spustoszenie p.s a co myslisz ze dd i inne wixy to tylko wytwor twojej wyobrazni. Widocznie masz kiepskiego lekarza
-
Bez kitu mega sie nakrecacie spokojnie... A z tym wyslawianiem to ja tak mialem za nim nie bralem zadnych lekow po prostu sie zacinalem i blok albo przekrecalem slowa i to tez wywolywalo u mnie lęk... W kazdym badz razie za nim mnie to g..... nerwica dopadlo zmienilo w moim mozgu ,psychice wiele tam juz nie ma tego czlowieka ,ktory byl kiedys.... Spokojny ,wesoly wyluzowany madry kreatywny(tych cech juz nie mam) Czasem wracaja na chwile... Pamietam ,ze zawsze potrafilem szeroko rozwinac kazdy temat... W kazdych okolicznosciach a teraz po prostu czuje sie tak ,ze nie potrafie tego opisac wspomne ,ze nerwice mam 9 lat i konca nie widac... Tak ze wiem jedno jak raz sie cos pojawi to juz jest przerabane bo to kolo sie nigdy nie zamyka.........