Skocz do zawartości
Nerwica.com

logik

Użytkownik
  • Postów

    525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez logik

  1. Guzik jesli ci abilify pomaga to rzeczywiscie musisz miec schizofrenie rezydualna, bo wiadomo, ze z prostej sie nie wychodzi.
  2. Guzik jesli ci abilify pomaga to rzeczywiscie musisz miec schizofrenie rezydualna, bo wiadomo, ze z prostej sie nie wychodzi.
  3. Guzik jesli ci abilify pomaga to rzeczywiscie musisz miec schizofrenie rezydualna, bo wiadomo, ze z prostej sie nie wychodzi.
  4. Saanna i natrętek gratuluje samodzielnosci. nie moge powiedziec tego o sobie, bo po prostu nie daje rady. jak nie urok to sraczka. po chlorprotiksenie mam apatie, obnizony nastroj i dlatego czuje sie podle. emocje to byl jakis punkt zaczepienia, ze wiedzialem, w ktora strone zmierzam, a tak to dryfuje. nastroj mi sie zmienia dosc czesto i to sam od siebie, wplywu na to nie mam zadnego.
  5. Saanna i natrętek gratuluje samodzielnosci. nie moge powiedziec tego o sobie, bo po prostu nie daje rady. jak nie urok to sraczka. po chlorprotiksenie mam apatie, obnizony nastroj i dlatego czuje sie podle. emocje to byl jakis punkt zaczepienia, ze wiedzialem, w ktora strone zmierzam, a tak to dryfuje. nastroj mi sie zmienia dosc czesto i to sam od siebie, wplywu na to nie mam zadnego.
  6. Saanna i natrętek gratuluje samodzielnosci. nie moge powiedziec tego o sobie, bo po prostu nie daje rady. jak nie urok to sraczka. po chlorprotiksenie mam apatie, obnizony nastroj i dlatego czuje sie podle. emocje to byl jakis punkt zaczepienia, ze wiedzialem, w ktora strone zmierzam, a tak to dryfuje. nastroj mi sie zmienia dosc czesto i to sam od siebie, wplywu na to nie mam zadnego.
  7. jordan458 radze ci zejdz z wszelkich neuroleptykow, bo zycie ci ucieknie przez palce, a na schizotypie nie dostaniesz renty. wiem co mowie, bo bralem solian przez 5 lat, go.wno czulem i powiem szczerze, ze nic nie mam z zycia przez te neuroleptyki. nawet jak nie czujesz emocji to jeszcze pozostaje czucie atmosfery wokol siebie. na neuroleptykach jest zamula, brak jakiegokolwiek czucia, brak checi, kisiel z mozgu. neuroleptyki powinni brac tylko ludzie, ktorzy slysza glosy, widza rzeczy lub sa super-mega pobudzeni. schizotypia to jest nic. moze po prostu potrzebujesz jakichs innych lekow na uspokojenie albo slabych neuroleptykow, a risperidon do nich nie nalezy, bo risperidon to mocny neuroleptyk. ja bede celowal w mianseryne, bo spac nie moge i ostatnio jestem pobudzony.
  8. jordan458 radze ci zejdz z wszelkich neuroleptykow, bo zycie ci ucieknie przez palce, a na schizotypie nie dostaniesz renty. wiem co mowie, bo bralem solian przez 5 lat, go.wno czulem i powiem szczerze, ze nic nie mam z zycia przez te neuroleptyki. nawet jak nie czujesz emocji to jeszcze pozostaje czucie atmosfery wokol siebie. na neuroleptykach jest zamula, brak jakiegokolwiek czucia, brak checi, kisiel z mozgu. neuroleptyki powinni brac tylko ludzie, ktorzy slysza glosy, widza rzeczy lub sa super-mega pobudzeni. schizotypia to jest nic. moze po prostu potrzebujesz jakichs innych lekow na uspokojenie albo slabych neuroleptykow, a risperidon do nich nie nalezy, bo risperidon to mocny neuroleptyk. ja bede celowal w mianseryne, bo spac nie moge i ostatnio jestem pobudzony.
  9. jordan458 radze ci zejdz z wszelkich neuroleptykow, bo zycie ci ucieknie przez palce, a na schizotypie nie dostaniesz renty. wiem co mowie, bo bralem solian przez 5 lat, go.wno czulem i powiem szczerze, ze nic nie mam z zycia przez te neuroleptyki. nawet jak nie czujesz emocji to jeszcze pozostaje czucie atmosfery wokol siebie. na neuroleptykach jest zamula, brak jakiegokolwiek czucia, brak checi, kisiel z mozgu. neuroleptyki powinni brac tylko ludzie, ktorzy slysza glosy, widza rzeczy lub sa super-mega pobudzeni. schizotypia to jest nic. moze po prostu potrzebujesz jakichs innych lekow na uspokojenie albo slabych neuroleptykow, a risperidon do nich nie nalezy, bo risperidon to mocny neuroleptyk. ja bede celowal w mianseryne, bo spac nie moge i ostatnio jestem pobudzony.
  10. jaka propozycje? jak ci sie watek nic nie czuje nie podoba to smialo mozesz pisac gdzie indziej.
  11. magic masz cos oprocz zaburzenia osobowosci? przeciez w zaburzeniach osobowosci nie wystepuje pustka.
  12. dlugo sie nie pocieszylem chlorprotiksenem. pojawil sie niepokoj i apatia, a mial tlumic lęki.
  13. co jest lepsze na sen i ma mniej skutkow ubocznych mianseryna czy mirtazapina?
  14. imbir sie juz calkowicie wyplukal. wzialem z rana tylko 15mg chlorprotiksenu i tak daje, ze ja piernicze. bardzo silny lek. a pomyslec, ze go bralem 150mg razem z risperidonem 7mg. no, ale takie silne bylo pobudzenie od tego napoju gazowanego z imbirem, ktory pilem 3,5 miesiaca codziennie. -- 09 lut 2013, 17:40 -- i przez tyle czasu nie skojarzylem faktu pobudzenia z imbirem, ktory znajduje sie w napoju gazowanym. -- 09 lut 2013, 22:35 -- gaworzenie gaworzeniem. magic ty caly czas jestes zdenerwowany. nie wiem. to, ze caly czas mieszam w lekach to kij z tym. i wyszlo szydlo z worka. jestes impulsywny i tyle. natrętek tez sie dziwi co ja robie, ale mnie nie je.bie tyle ile ty. czlowieku hamuj sie albo odstaw antydepresanty, ktore powoduja zes taki impulsywny albo zarzuc cos na uspokojenie. wiecej umiaru. HAMUJ SIE!!!
  15. Saanna nie problem zdobyc prace. problem utrzymac prace. ja juz kilka razy musialem rezygnowac, ze wzgledu na silne lęki. cos mi sie wydaje, ze mam nerwice natrectw i ze moim natrectwem jest zajmowanie czyms umyslu, ze moj umysl nienawidzi pustki i dlatego caly czas cos robie na kompie.
  16. czytam charakterystyki produktow leczniczych, w tych charakterystykach jest napisane po ilu godzinach czy minutach lek zaczyna dzialac, jak dlugo sie wyplukuje i inne ciekawe rzeczy. charakterystyki sa dla lekarzy, a ja sie tego nie boje wiec czytam charakterystyki, bo mojej psychiatrze nawet sie nie chce wspomniec po jakim czasie zaczne czuc dzialanie leku. mam dobra lekarke. ja po prostu od tej nerwicy stalem sie perfekcjonista bez skrupolow. moklobemid dzialal tak, ze czulem tylko wqrwienie, niepokoj i mocno poglebial mi bezsennosc. a na spanie bralem solian na spanie czyli neuroleptyk. nie wglebialem sie w moklobemid. najwazniejsze jest to jak dziala na ciebie lek, a nie jakies durne ulotki, charakterystyki, ktorymi mozna se dupe podetrzec. biore chlorprotiksen, na lęk, ale wlasciwie to go biore na sen, bo pomaga mi usnac. jak bede u lekarki to zaproponuje mianseryne na sen, buspiron na lęki i chlorprotiksen doraznie na lęki lub przy wspomaganiu snu. stracilem 5 lat pzrez solian. niby solian jest lekkim neuroleptykiem, ale taki mi on lekki, ze przez 5 lat motywacji nie mialem i gowno mi sie chcialo. teraz odzylem jak odstawilem solian. risperidon tez niezle muli. i chyba zaczynac tracic wage powoli. nie chce mi sie tyle jesc. metabolizm zaczyna wracac do normy. zapachy znow czuje normalnie. od konca pazdziernika zaczalem pic regularnie po 1-2 puszkach napoju gazowanego z imbirem czyli canada dry ginger ale. http://www.teaandsnippets.com/tag/canada-dry/ i dlatego chodzilem pobudzony i nie moglem spac. ale koniec koncow jest to na plus, bo zszedlem z solianu i bede schodzil z neuroleptykow. mam zla diagnoze. na neuroleptykach raczej myslec logicznie sie nie da, bo nie ma motywacji, nie ma tej blyskotliwosci. tak, bralem 1600mg solianu, zeby moc spac, bo tak mocno mnie ten imbir pobudzal, ze sie spac nie dalo. najlepsze, ze to juz za mna. 2-3 dniu temu jeszcze bralem 150mg chlorprotiksenu + 7mg rissetu (risperidon), zeby moc usnac. wczoraj wzialem 150mg chlorprotikseu bez rissetu. zobaczymy moze z czasem pobudzenie sie ustabilizuje. to samo tyczy sie korzenia arktycznego. po nim tez jest silne negatywne pobudznie. jak ktos nie ma sily, energii to se moze brac. ale ja z moja nerwica nie moge, bo spac sie nie da, a poza tym trzaslem sie. przez te zaburzenie lekowe uogolnione i zaubrzenie osobowosci schizoidalne, ze mam wzmocniona ambicje i ze nie przejmuje sie gadaniem ludzi. w ogole mnie nie obchodzi co ludzie mowia tylko od razu przechodze do dzialania, do weryfikacji tego co ktos powiedzial.
  17. risperidon raczej nie jest dobrym lekiem na nerwice, bo zamula, a tu chodzi, zeby zmniejszyc lęki. jak juz brac neuroleptyki to jakies slabe, a nie silne jak risperidon.
  18. Monajka wellbutrin podnosi noradrenaline i dopamine. noradrenaline w 78%, a dopamine w 22%. na poczatku bedzie fajnie, bo bedziesz sie dobrze czuc, ale potem jakos tak slabo wiec z 150mg zwiekszysz do 300mg, przez jakis czas bedzie dobrze i znowu zwiekszysz, bo jakos slabo i juz jestes na 450mg, a 450mg to dawka maksymalna. na kazdej dawce moga sie wytworzyc lęki, niepokoj, u wiekszosci osob predzej czy pozniej byly lęki, niepokoj. nie radze brac na wieczor. brac tylko z rana. ja wellbutrin odstawilem ze wzgledu na ciezkie zaparcia, niepokoj, a cena tez nie jest ciekawa. moze wellbutrin bylby dobry, ale ta super silna noradrenalina wszystko psuje. -- 07 lut 2013, 00:10 -- znowu jest zle. wzialem juz 150mg chlorprotiksenu i dalej nie moge zasnac. zarzucilem 3mg risperidonu. moze to pomoze. od listopada 2012 dzieje sie cos zlego z moim zdrowiem psychicznym. nie wiem czemu, ale niepokoj jest bardzo silny, a tlumie go nie anksjolitykami, ale neuroleptykami, ktore jak wiadomo sa silniejsze niz anksjolityki. bylem na solianie, ktorego maksymalna dawka dobowa wynosi 1200mg, a ja bralem 1600mg na raz i wtedy nie dawalem rady zasnac. musze brac dwa neuroleptyki, zeby moc usnac. oj jest zle, bardzo zle i nie wiem dlaczego tak sie spierniczylo. u magica zle. u natrętka jako tako. Stonka w agonii. u mni zle. ja nie wiem co sie dzieje, ale zle sie dzieje. -- 07 lut 2013, 11:08 -- nie wiem czy dobrze celuje, ale pije od listopada napoj gazowany z imbirem i to chyba od tego mam problem ze snem. wczoraj wypilem trzy puszki i nie moglem zasnac, ale nie wiem czy to od tego. nic innego nie przychodzi mi do glowy dlaczego nie moge zasnac. na puszce pisze, ze jest bez kofeiny. z niczym innym nie umiem powiazac tej bezsennosci. -- 07 lut 2013, 14:44 -- Właściwości imbiru To charakterystyczne kłącze znane jest już nie tylko jako proszkowany dodatek do pierników czy popularnego imbirowego piwa. Coraz częściej je się je na surowo bądź marynowane. Jego zaletą są nie tylko walory smakowe! Po rozcięciu kłącza wydobywa się z niego mocny zapach o lekko cytrusowej nucie. Na pozór słodkawy okazuje się być raczej ostry i orzeźwiający. W Azji już od setek lat znane są jego właściwości pobudzające. Kłącze surowe powinno być świeże i soczyste - smakuje zupełnie inaczej niż proszek przygotowywany ze starszych kłączy. -- 07 lut 2013, 18:08 -- czyli to mega wqrwienie, mega pobudzenie jest wina imbiru i ciagnie sie to od konca pazdziernika. szkoda gadac. -- 07 lut 2013, 18:34 -- sorry, ze teraz palne bzdure, ale teraz bez neuroleptykow, ktore zamulaja, kostka klozetowa w kiblu pachnie. a wczesniej to w ogole nie czulem zapachu albo zapachy byly wszystkie takie same. nie rozroznialem zapachow, a teraz te zapachy to dla mnie poezja. jakbym na nowo odkrywal swiat.
  19. SSRI powinno sie brac jesli ma sie doła, wystepuje placzliwosc i ewentualnie mysli samobojcze. jak mialem depresje wywolana lekami to terazniejszosc i przyszlosc widzialem tak, ze wydawalo mi sie apatia, zmeczenie, brak motywacji, bezsennosc, trudnosci w koncentracji wystepuja zarowno w nerwicy jak i depresji. czy byliscie towarzyscy przed zanikiem emocji czy nie? jaki macie rodzaj osobowosci? biore chlorprotiksen tylko na wieczor, z rana i popoludniu nic nie biore i teraz czuje jak narasta napiecie w psychice, nie moge sie skoncentrowac, gonitwa mysli, kolatanie serca. to musi byc nerwica. -- 06 lut 2013, 18:56 -- ale ten niepokoj nerwicowy co teraz mam jest niczym w porownaniu do niepokoju jaki mialem na solianie. na solianie ledwo co dawalo rade 200mg chlorprotiksenu.
  20. Stonka twoja siostra sie do ciebie jeszcze odzywa czy olew totalny? amantadyna jest to lek neurologiczny, ktore stosuje sie w chorobie parkinsona, dziala na uklad piramidowy. masz tiki, rzuca toba dlatego neurolog przepisal ci na to lek. nie jest to lek na emocje, bo bralem kiedys selegiline i pramipeksol - bylem zamulony prawie jak na neuroleptykach, a emocji jak nie bylo tak nie ma. mi sie wydaje, ze masz uczulenie albo twoj mozg bardzo czuly na neuroleptyki i stad ta twoja reakcja na risperidon.
  21. trzeba sobie zadac pytanie. jakie objawy rzeczywiscie u mnie dominuja? nerwica czy depresja? podam jakie u mnie objawy, cechy osobowosci i czynnosci dominuja (wspieram sie wikipedia): - problemy z zasypianiem (bezsennosc), rpoblemy ze wstawaniem - parestejze nog i rak - przykre wrażenie, najczęściej mrowienie, drętwienie - perfekcjonizm - uznawanie działania o cechach doskonałości za jedynie dopuszczalne - egocentryzm – nadmierna koncentracja uwagi na sobie i poczucie szczególnego charakteru własnych dolegliwości nerwicowych; nieuzasadnione oczekiwania wobec otoczenia - zaburzenia wzroku - problemy z ostroscia widzenia; nadmierna wrażliwość na bodźce - bardzo czuly sluch - napięciowy ból głowy, kręgosłupa, kołatanie serca, nagłe uderzenie gorąca - zaburzenia pamięci - depersonalizacja - brak motywacji - apatia - stan znacznie zmniejszonej wrażliwości na bodźce emocjonalne i fizyczne. Towarzyszy mu obniżenie aktywności psychicznej i fizycznej, utrata zainteresowań, zmniejszenie liczby kontaktów społecznych, anhedonia - zanik zdolności odczuwania przyjemności (anhedonia) - stan podwyższonego napięcia, poirytowanie, wkurwienie, niepokój, nerwowość, podekscytowanie - labilność emocjonalna - labilność emocjonalna w psychologii oznacza chwiejność emocjonalną, łatwe przechodzenie do stanów skrajnych emocjonalnie, szybkie i częste zmiany emocji. Osoba przejawiająca labilność emocjonalną reaguje nieadekwatnie na bodźce. Bardzo często u tego typu osoby występują stany lękowe, drażliwość, a także nagłe wybuchy gniewu lub płaczu - łatwe męczenie się - uczucie pustki w głowie - hipochondria: - przez nia przypisywalem sobie, ze jestem chory na pheochromocytoma (guz chromochlonny nadnerczy), przerost rdzenia nadnerczy, insulinoma (guz neuroendokrynny trzustki), hipoglikemie (niski poziom cukru), nadczynnosc i niedoczynnosc tarczycy, zespół oporności na hormony tarczycy, choroby nerek - w przeciagu dwoch lat bylem u endokrynologa robic usg tarczycy, u internisty robic usg calej jamy brzusznej, u urologa robic usg spraw urologicznych - od jakiegos czasu znowu zawracam dupe lekarce tzn. czesto do niej dzwonie z jakims nowo odkrytym objawem, choroba albo lekiem - czesto zmieniam leki, bo wydaje mi sie, ze za kazdym razem kazdy nastepny lek wywrze na mnie zbawienny wplyw objawy wskazywalyby na zaburzenia lękowe uogolnione. zdiagnozowane mam jeszcze zaburzenie osobowosci schizoidalne: Osobowość schizoidalna ICD-10 F60.1 Schizoidalne zaburzenie osobowości DSM-IV 301.20 MeSH D012557 Osobowość schizoidalna – ten typ osobowości cechuje się tendencją do izolowania się, niewytwarzania silnych związków oraz wycofywania się z kontaktów emocjonalnych i społecznych, uznawania ich za niepotrzebne. Przy dużej wewnętrznej wrażliwości wyrażanie uczuć jest ograniczone, co powoduje pozorny chłód i dystans uczuciowy. Pacjentów ze schizoidalnym zaburzeniem osobowości nie obchodzą ani pochwały, ani nagany. Często występuje u nich poczucie osamotnienia i niezrozumienia przez otoczenie, podejrzliwość, niemożność odczuwania przyjemności. Osoby cierpiące na to zaburzenie na ogół działają samotnie, często żyją w świecie marzeń i fantazji, są ambitni, skłonni do introspekcji, ekscentryczni. Zaburzenie to jest rzadkie w stosunku do innych zaburzeń osobowości i obejmuje mniej niż 1% populacji, częściej występuje u mężczyzn. - brak lub znikome działania służące przyjemności - chłód emocjonalny - ograniczona zdolność wyrażania emocji wobec innych - niezainteresowanie pochwałami i krytyką - brak zainteresowania doświadczeniami seksualnymi - preferencja samotnictwa - pochłonięcie introspekcją - brak bliskich związków - niewrażliwość wobec norm społecznych Kryteria diagnostyczne DSM-IV - brak ochoty na zawieranie bliskich związków oraz czerpanie z nich przyjemności, wliczając w to bycie członkiem rodziny - niemal ciągłe wybieranie zajęć samotniczych - małe – o ile jakiekolwiek – zainteresowanie doświadczeniami erotycznymi z innymi ludźmi - czerpanie przyjemności z niewielu – o ile jakichkolwiek – rodzajów zajęć - brak bliskich przyjaciół lub powierników innych niż bezpośredni krewni - wrażenie bycia obojętnym na pochwały czy krytyki wygłaszane przez innych - okazywanie chłodu emocjonalnego, dystansu lub spłaszczonej uczuciowości Funkcjonalnie osobowość schizoidalna jest zbliżona do osobowości schizotypowej i choć etiologia obu nie jest jasna, to ze względu na nieznaczne różnice w opisie i historyczne pochodzenie pojęcia te są różnicowane. Wg S. Johnsona możliwe jest uszeregowanie wg głębokości zaburzeń trzech pojęć: charakter schizoidalny (styl charakteru) – osobowość schizoidalna (zaburzenie osobowości) – schizofrenia (psychoza). Jednakże nie jest pewne, czy posiadanie pewnych cech charakteru schizoidalnego predysponuje do zachorowania na schizofrenię.[potrzebne źródło] Przy diagnozowaniu należy zwrócić szczególną uwagę na wykluczenie łagodniejszych form całościowych zaburzeń rozwoju, np. spektrum autyzmu. i teraz objawy. mam apatie, jestem zmeczony, mam brak motywacji, bezsennosc, trudnosci w koncentracji, ale te objawy wystepuja w nerwicy i depresji tez. dlatego jest wazne, zeby znalezc objawy, ktore rozroznia nerwice od depresji, bo jest to wazne potem w sposobie leczenia, doborze lekow. magic bierzesz fluoksetyne czyli SSRI, lamotrygine i trittico. skad wiesz, ze fluoksetyna nie powoduje i ciebie depresji polekowej? u mnie fluoksetyna ajk i inne SSRI i SNRI powodowaly depresje natrętek bierzesz sertraline na natrectwa myslowe a to przeciez SSRI. skad wiesz, ze sertralina nie powoduje u ciebie depresji polekowej, ktora leczysz sulpirydem? jak ktos nie ma depresji to SSRI ja wywoluja, bo SSRI podnosza serotonine, a organizm probuje kompensowac dzialanie lekow obnizajac serotonine dzieki czemu mamy depresje polekowa
  22. depas, ale chyba branie buspironu, ktory jest czesciowym agonista receptorow dopaminergicznych D2 mija sie z celem skoro bierzesz neuroleptyk, ktory jest antagonista receptorow dopaminergicznych. wg mnie te leki sie nawzajem znosza. po prostu chyba risperidon znosi dopaminergiczne dzialanie buspironu. biore teraz chlorprotiksen na niepokoj i na niepokoj jest super. chyba biore go za duzo, bo czuje sie gumowy, jak galareta, miekki, cale cialo mi lata. depas nie wiem w jakiej dawce brales chlorprotiksen, bo ja 100mg na wieczor albo 150mg tyle tylko, ze ja to biore nasennie i przeciwlękowo, a jesli chodzi o dzialanie nasenne to chlorprotiksen jest troche slaby, ma za male powinowactwo do receptorow alfa-adrenergicznych i dlatego dzialanie nasenne jest troche slabe. ale nic sie nie boje, bo bede u lekarki za dwa tygodnie w piatek to pogadam z nia na temat buspironu na lęk ugolniony, mianseryny na sen i chlorprotiksenu dorazne jakby buspiron nie dawal rady. -- 04 lut 2013, 11:53 -- jednak chlorprotiksen w dawce powyzej 15mg na jeden raz to za duzo na nerwice, powyzej 15mg dziala przeciwpsychotycznie i pojawia sie brak checi, zamula. ale wspomne lekarce, zeby przepisala mi chlorprotiksen 15mg doraznie jakby buspiron nie dawal rady.
  23. magic jakie leki bierzesz i na co? -- 03 lut 2013, 22:13 -- na razie zejscie z solianu to dla mojej psychiki duzy plus, bo nie ma tego zamulenia i braku checi.
  24. Stonka moze przesledz w swojej rodzinie jakie byly choroby i moze na cos trafisz. ja wpierniczam leki od 6,5 roku a watroba zdrowa jak nic. po prostu masz jakies rodzinne predyspozycje i dlatego masz tak a nie inaczej. a to, ze bawili sie u ciebie z lekami to juz inna sprawa. -- 03 lut 2013, 16:43 -- Stonka to zacznij chodzic do neurologa. mialas juz robiony rezonans mozgu?
  25. natrętek nie liczylbym na spadek ceny lyrica poniewaz kiedys bylem na wellbutrinie xr i ceny nie spadaly a szly stopniowo do gory. w 2009 roku wellbutrin xr 150mg kosztowal ok. 60zl, a 300mg ok. 120zl. teraz 150mg kosztuje ok. 100zl, a 300mg ok. 160zl. chociaz oczywiscie moge sie mylic, bo polityka firmy produkujacej lyrica moze byc inna niz firmy produkujacej wellbutrin xr. jesli chodzi o sertraline to na niej mialem depersonalizacje, depresje i za cholere sie nie zgodze brac ten syf. na fluoksetynie tez mialem depresje. ogolnie SSRI mnie nie aktywizuja tylko powoduja depresje i inne skutki uboczne w tym dysfunkcje seksualne, a dla mnie to niewybaczalne. na wenlafaksynie tez mialem depresje i pomimo tego, ze to jest SNRI czyli serotonina i noradrenalina w gore to jakos tej noradrenaliny nie czulem. valdoxan (agomelatyna) czyli lek na depresje tez byl kiedys cholernie drogi. teraz chyba stanial, ale dalej jest drogi. w alprazol czyli xanax sie nie bede pchal, bo nie chce uzaleznienia. escitalopram i citalopram to se podziekuje. a paroksetyny nie potrzebuje, bo nie chce chodzic nakrecony. lorazepam to tez syf, bo to benzodiazepina. natrętek a sertralina przypadkiem nie powoduje u ciebie depresji, ktora leczysz sulpirydem, ktory jest na aktywizacje? mowisz, ze sertraline bierzesz na natrectwa myslowe. jak masz natrectwa myslowe to jak mozesz miec diagnoze zaburzenia lękowe ugolnione? to albo natrectwa myslowe czyli obsesje albo lęk wolnoplynacy. jak to jest? Podział zaburzeń lękowych wg ICD-10 a) fobie (F40) - agorafobia (F.40.0) - fobia społeczna (F40.1) - fobie specyficzne (F40.2) b) inne zaburzenia lękowe (F41) - zespół lęku panicznego (F41.0) - zespół lęku uogólnionego (F41.1) - mieszane zaburzenia lękowo-depresyjne (F41.2) c) zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (F42) - zaburzenie z przewagą myśli (obsesji) czy ruminacji natrętnych (F42.0) - zaburzenie z przewagą czynności natrętnych (kompulsje) (F42.1) - myśli i czynności natrętne, mieszane (F42.2) Stonka wiem dlaczego caly czas jesz stilnox - zespół abstynencyjny. Zespół abstynencyjny – przykre doznania psychologiczne oraz fizyczne, które pojawiają się po odstawieniu środka uzależniającego. Do typowych objawów należą: niekontrolowane drżenie mięśni, tiki nerwowe, mdłości[1], przyspieszona akcja serca; a w warstwie psychicznej – stany lękowe[1], depresja, zaburzenia snu[1], poczucie ogólnego rozbicia. Na zespół abstynencyjny z odstawieniem opiatów składają się: bezsenność, ziewanie, bóle mięśniowe, biegunka, wymioty, rozszerzenie źrenic, katar. Zespół abstynencyjny rozwija się w różnym czasie w zależności od substancji przyjmowanej. i dlatego nie mozesz odstawic stilnoxu, bo juz jestes uzalezniona, bo bierzesz go codziennie ponad 4 tygodnie i wytworzyl sie u ciebie zespol abstynencyjny. nie masz zadnych receptorow uszkodzonych tylko masz BARDZO silne skutki odstawienne. musisz zejsc ze stilnoxu BARDZO, ale to BARDZO powoli. co ty masz za psychiatre, ze ty nic nie wiesz, a mowisz, ze masz uszkodzone receptory? kobieto jakbys miala uszkodzone receptory to stilnox w ogole by na ciebie nie dzialal. prawdopodbnie juz bys nie zyla, bo jakis objaw choroby wykonczylby cie doszczetnie, a ty mowisz, ze stilnox ci pomaga, ze na nim odżywasz. ty zle reagujesz na neuroleptyki i masz po nich akatyzje, a ja zle reaguje na SSRI, SNRI po ktorych mam depresje. po prostu twoj organizm nie potrzebuje neuroleptykow, a moj SSRI, SNRI i tyle w tym temacie. Stonka w zaburzeniach lękowych uogolnionych stosuje sie takie leczenie jak podaje wikipedia: Metodą z wyboru jest psychoterapia. Może to być psychoterapia grupowa lub indywidualna. W farmakoterapii, mającej jedynie znaczenie uzupełniające stosuje się anksjolityki, buspiron, leki przeciwdepresyjne: SSRI (citalopram, paroksetyna), SNRI (wenlafaksyna) oraz pregabalina. Stonka, ale teraz na logike. nie bierzesz stilnoxu - zle. wezmiesz stilnox - dobrze. czyli jak u alkoholika. nie pije - trzesace sie rece. pije - rece juz sie nie trzesa. po prostu jestes uzalezniona od stilnoxu i masz juz zespol abstynencyjny, ktory daje o sobie znac jak nie wezmiesz stilnoxu. musisz zejsc ze stilnoxu, z benzodiazepin. i nie placz mi tu, ze nie da sie tego wyleczyc tylko poszukaj jakiegos kumatego psychiatre, ktory cie z tego wyciagnie. a dlatego ci wracaja ci emocje na stilnoxie, bo prawdopodobnie masz zaburzenia lękowe uogolnione, w ktorych wystepuje pustka i jak wezmiesz stilnox czyli anksjolityk z grupy benzodiazepin to nagle wracaja ci emocje. a to dlatego, ze anksjolityki sa skuteczne w leczeniu zaburzen lękowych uogolnionych. ot cala magia stilnoxu.
×