-
Postów
152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NnNn
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Ja pierd.... Rozo dzis pierwszy raz od jakiegos czasu nabralem rumiency jestem wykonczony ale nie praca tylko stresem zoladek nie dawal spokoju nawet przez minute nawet jak wrocilem nie mialem ochoty nic zjesc slaby slaby zawroty nogi jak z waty wrazenie ze jestem smiertelnie chory ale nie ze zemdleje wiec jest dobrze Kolesie z ktorymi pracuje sa spoko ,nawet fajna laseczka klepie raty wiec nie bede narzekal patrzylem na zegarek kiedy do domu i tyle nie bylem 8 godzin wiec 8 to bedzie katorga chyba najadlem sie cudow zeby nie biegac do wc wiec ta kwestie mialem zalatwiona jestem zadowolony i zarazem zmeczony ALE DUMNY Z SIEBIE od poniedzialku wyplywam na gleboka wode jak przezyje te wakacje to juz bede zyl
-
AGORAFOBIA - lęk przed opuszczaniem "czterech ścian".
NnNn odpowiedział(a) na Picasso temat w Nerwica lękowa
Nie wiem jak wam ale mi pomoze jak poczytam ze przed wyjsciem z domu do pracy biegam do wc boli zoladek kreci sie w glowie i szereg innych dolegliowsci. Mysle ze w ten sposob moze bedzie nam latwiej sobie wytlumaczyc ze to tylko chwilowy stres a reszta dnia bedzie wporzo dzis to juj nie wiem czy mam nawrot czy umre i po co wychodze jak tak zle sie czuje wiec temu chcialbym pomoz sobie i innym ktorzy maja podobnie czas to zmienic wpisujcie wasze cuda przed wyjsciem moze wspolnie zaradzimy jak walczyc z ta sfera i walka mysli z tym zwiazanych -
Chyba bede musial zalozyc nowy post "dolegliowsci zwiazane z wyjsciem z domu " porazka 12 razy juz bylem w wc boli mnie zoladek pod lopatka i czuje sie jak po treningu w silowni jak przezyje ten dzien to bedzie cud zaraz musze wyjsc bo ide na 10:30 doslownie boli mnie wszystko myslicie ze to stres przed wyjsciem z domu czy cos innego ? w nocy tez srednio spalem juz snily mi sie paczki i inne zeczy Dzieki za kazde wasze slowa otuchy robie to dla was zeby wam udowodnic ze cos mozna zmienic w naszym zyciu najzwyzej bede przykladem przegranego ale teraz o tym nie mysle nogi jak z waty doslownie zaraz sie rozmysle i zamiast isc zostane i caly dzien bede pisal jak mi jest zle Ide musze nie zrobie tego tacie zonie i przedewszystkim sobie. Wspierajcie mnie duchowo prosze musze przezyc ten dzien
-
Im blizej tym gorzej zaczynam czuc cykora ale nie ma teraz wyjscia wiec jesli przezyje piatek to bedzie sukces Mam przyjsc w piatek bo niby zobacze jak wyglada praca z racji na dostawe Wroce jeszcze ? oby bo jestem coraz slabszy ale sie wpakowalem chyba caly dzien bede myslal ze jak wroce to wpadne na forum dac znac co i jak ! ehh... trzymajcie kciuki licze na was
-
Dokonalem kolejnej wielkiej rzeczy az z tego tytulu mam chyba zdrowe popoludnie dzis wstep bedzie nienajlepszy ale.... Niedziela to wazny dzien w moim zyciu z racji ze Bog w moim zyciu jest kims waznym odkad wyszedlem staram sie chodzic do kosciola w kazda niedziele tak tez bylo wczoraj wybralem sie na 20 z racji na lepsze wieczory sluchawki na uszy fajna muzyczka i w droge tak miedzy nami przemierzylem ta droge nie bardza wiedzac jak i kiedy szedlem i to tylko tyle tak zwyczajnie przed siebie ! Jestem pod kosciolem i .... zaczelo sie mrowki przeszly mnie od palcow w duzej stopie po czubek glowy ,mroczki i ten strach ze zemdleje ,nogi jak z waty ale ludzie stoja pod kosciolem nie zrobie cyrku ide czuje ze zanikaja mi miesnie w nogach w rekach w samym kosciele mysli idz nie zostawaj zaraz zemdlejesz ,rozgladam sie gdzie w miare jacys faceci sie znajduja ktorzy w razie w wyniosa mnie z kosciola usiadlem nog nie czuje czuje mrowienie i to uczucie "zaraz zemdleje" witaj znow kochanie moje to byly moje mysli nic innego nie przyszlo mi do glowy porazka postanowilem zostac i skupic sie na modlitwie w pewnym momencie doslownie sie poplakalem z tej bezsilnosci chyba Pan Bog widzial moja bezsilnosc w tym wszystkim bo przeszlo tak nagle Poranek dzisiejszy to dopiero wyczyn telefon dzwoni moj tato ktory obiecal zalatwic mi prace u jego znajomego ... idziesz czy bedziesz sie zastanawial wiecznosc .... chyba ide .... idziesz czy nie idziesz ,prosiles mnie abym cos zalatwil zalatwilem , nie chce sie wstydzic przed znajomym i tlumaczyc czemu zrezygnowales wiec albo mowisz tak albo nie ...... (mozg mi dymil a serce walilo ) tato nie przestaje moj tylko dalej groznie nawija -... no kur..a albo masz jaja albo ich nie masz , zrob cos chlopie z soba bo tak nie mozna zyc jak ty zyjesz ile tak bedziesz to ciagnal ide ci na reke a znasz mnie i wiesz ze drugi raz nie zadzwonie..... I SIE STAŁO !!! zamiasta na terapie pojechalem UWAGA !! swoim samochodem razem z moim tata do kolesia TATO DZIEKUJE jestes super wiem ze nie masz neta ale niech swiat wie o tym po takiej przerwie odswierzylem sobie stare czasy z przedstawicielki ehh.... bylo super jednym slowem nie mialem pojecia ze jadac nic nie boli i ze jazda tak odpreza W jednym slowie moge zaczac w kazdej chwili wiec wyzalatwiam tylko kwestie terapi na wizyty u psychoterapeuty co juz prawie zrobilem ba moj terapeuta skwitowal wszystko w jednym zdaniu jak wrocilem na terapie ... brawa dla tego goscia... i dostalem je ale bylem wielki mamy byc w kontakcie ale jak on mowi z moim charakterem on mi nie pomoze jedynie powrot do normalnosci ja ciagle musze cos komus udawadniac a na terapi jest to niemozliwe Pewnie spytacie co bede robil wiec wam powiem bede skrecal na magazynie meble w sklepie meblowym i pracowal na magazynie przyjmowal paczki z meblami itd ja i taki jeden koles ktorego juz poznalem zreszta cisza spokoj zajecie od 10 do 18 weekend wolny 1337 brutto wiec dopiero musze zliczyc ile zarobie i najwazniejsze facet wie ze jestem po kuracji ze siadlo mi zdrowie itd wiec mam troche chody ale nie wie ze to tak wygladalo mysle ze to bedzie moja slodka tajemnica i wasza gorzej jak koles czyta forum i sam cierpi na nerwice heheh JESTEM Z SIEBIE DUMNY DZIEKI ZA WSZYSTKO bede dzien w dzien informowal was czy zyje jak widzialem te paczki to chyba zostane Pudzianowskim :) Albo bede zalowal tego kroku albo ziemie zalowal ze to zrobilem wiem ze czeka mnie nie lada przeprawa teraz ale mam nadzieje ze podolam trzymajcie kciuki za mnie
-
ROZA NIE PRACUJE A mi dzielnie pomaga i wygania ROZO DO PRACY MARSZ to ja ledwie zipie matrixy i inne cuda i chodze na terapie a nawet pojde do pracy a ty co teraz sie zalamalem Jak mozesz innym pomagac a sama sobie nie potrafisz sprzedac kopniaka ehh.... :/
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
NnNn odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czemu ja tego wczesniej nie znalazlem :/ wlasnie dzis pisze o tym jak ciagle szukam miejsca zeby usiasc zeby sie podeprzec a najlepiej polozyc ,ciezka glowa ,zawroty, niskie cisnienie ale ostatnio 116 / 64 i ten puls 58 ciagle slaby ciagle zmeczony ciagle senny ale faktem jest ze nawet gdybym caly dzien walil mlotem w kamieniolomach to wieczorem wracam do swiata zywych i nie wiem w jaki sposob :/ jak sie sciemni momentalnie czuje sie lepiej do polnocy po polnocy juz nie wspomne ze jestem zdrowy calkiem ale w noc to nie dzien. Teraz wam opowiem za zgoda zreszta przypadek Agi ktora chodzi na wspolna terapie razem ze mna ( Pozdrawiam cie ) wlasnie Aga jest przykladem kogos kto popadl w skrajne wyczerpanie. Jesli cos przekrece to jutro poprawie Age zwolniono z duzej firmy farmaceutycznej z powodow ekonomicznych niby byly inne ale tak jej przekazano ,ktos kopal dolki pod dziewczyna bo miala wysokie obroty i tyle a w pracy byla konkurencja Aga z racji na dziecko musiala podjac prace ze wzgledu na zly juz wtedy stan jak mowi Aga ( nie wiedziala co sie z nia dzieje) trafila na przetstawiciela ale sie wycofala bo brak sil ,spatia itd kolejna proba na sekretarke czy asystentke i znow porazka wiec podjela prace jako kasjerka na stacji paliw na swojej zreszta ulicy byla blisko domu i dziecka ! tam praca wygladala nastepujaco z racji na samozatrudnienie (dzialalnosc) brak urlopow ,zwolnien itd itd a ze kasa byla od obrotow i liczby godzin a bylo ich piec osob pracowali po 24H lamiac ciagle prawo i tak to trwalo ponad rok az wreszcie Aga po kilku nie mal nie omdleniach odeszla z pracy ja tego nie potrafie tak przekazac jak Aga ale... tetno nawet 130 do 150 sen po 24H czasami dwie godziny ,trzesace sie rece i nogi strach Agi ze ma chore serce ciagly rumieniec na twarzy co jako kobiete wyjatkowa ja wkurzal jak mowi czula sie jak by miala ciagle goraczke czasami po 24h szla na noc do pracy na 12h spiac w dzien po 4 godziny od tamtej pory ma przewlekle zmeczenie ktore nie chce odejsc podobne do moich problemy gastryczne mam na mysli zoladek i gazy nie ustajacy bol serca milion badan i nic konkretnego zapomnialem dodac co najbardziej Adze dokucza uczulenie na swiatlo i matrix jak jest na polu Aga jesli cos przekrecilem to przepraszam to juz dwa lata jak tak zle sie czuje chodzimy razem na terapie znamy sie dobrze i powiem wam ze szkoda mi jej bardzo bo to super dziewczyna ktora ma chwilowy kryzys a wiem ze wyjdzie z tego bo walczy dzielnie ! wiec jak sami widzicie musi byc jakis powod tego zlego samopoczucia a sa nim najczesciej nerwy aga tez w tym okresie przezywala horror osobisty tzn rodzinny. Sam szukam juz w necie cos na to zmeczenie to daje w kosc ale czytajac to wiem ze nie jestem sam i pewnie od jutra bedzie mi z tym o wiele latwiej -
Coraz bardziej wierze ze kazde podloze choroby jest jak czesto ludzie mawiaja ze" to z nerwow " faktycznie z nerwow sa wszystkie choroby i coraz bardziej sie o tym przekonuje nawet podobno kamienica zolciowa moze byc spowodowana przewleklym stresem tzn myslicie ze ja go zle zrouzmialem dobrze go rozumie ten wpis to tylko takie moje spostrzezenie
-
Just_girl nie ma tu takiej emoty albo jest a ja nie umie wiec ten buziak stworzony przezemnie jest dla ciebie :@ Ty mnie rozumiesz ja cie tez rozumie Czemu ja jestem taki wrazliwy zawsze jak czytam to forum to lzy sie cisna i nie moge nic z tym zrobic Dobrze ze tu trafilas to lepsze niz terapia tu sa prawdziwi fachowcy ktorzy potrafia cie dzwignac bynajmniej jak dotad dzieki tym ludzia wyszedlem z domu ( rodzina tego nie potrafila) wyszedlem dla obcego faceta a2d2 to jest chore poprostu ale WYSZEDLEM Roza jest osoba ktora zawsze mowi mi to co chce uslyszec nie wiem jak to robi ale ociara mi lzy juz nie mowie o Orange ktory kopie mnie po dupie chodz za pierwszym razem myslalem ze facet chce mnie wsadzic znow do lozka Juz nie wspomne o Marla_30g ktora krok za krokiem szla razem ze mna po tych schodach Aga, Marianek.Zorki, Tygryska.Lula,Zosia nie sposob ich wszystkich wymienic To jest sztab wyspecjalizowanych psychologow wiesz co czuje moj terapeuta ktoremu pookazalem to forum on wlasnie to czyta i sie uczy bo jak sam powiedzial tu jest jego wiedza ktorej nie przekazal nikt mu na studiach to tutaj jako lekarz psychiatra moze znac nasze objawy somatyczne wie co nam moze powiedziec i jak sam mowi tu sie nauczyl traktowac kazdy przypadek indywidualnie Od 21 maja pamietnej daty kiedy wyszedlem z domu moge powiedziec ze moje zycie sie zmienilo wrocila rodzina , chodze na terapie, mam juz prawie zalatwiana prace za co moge podziekowac rodzinie, ale wlasnie musi byc jakies ale wstaje rano i dalej jestem chory i zle sie czuje to mnie w tej chwili dobija, boli raz pod prawym zebrem raz pod lewym wiec to chyba zoladek dla odmiany kamienie we woreczku zolciowym jestem zalamany kazdego dnia zastanawiam sie kiedy dopadnie mnie bol taki ze zlamie mnie w pol i pojade prosto na stol z tymi kamieniami jesli to faktycznie kamienie a nie moja glowa przestrzegam tak mocno diety ze juz sam nie wiem czy moga one tak dawac popalic nie jest to silny bol ale non stop go czuje jakies dziwne doznania zawroty glowy to juz 3 miesiac tetno 56 nie wiem juz co myslec o tym kazdy dzien to cierpienie stad to postanowienie pojscia do pracy jestem tak slaby ze ciagle szukam miejsca zeby sie oprzec albo usiasc najlepiej to polozyc , wszedzie gdzie tylko jest okazja to chce odpoczac jestem juz tym tak zmeczony ze czasami siadam i placze doslownie tak robie pojde do lekarza to jak zwykle stwierdzi ze nic mi nie jest zadnego raka nie mam itd ... wiec juz nawet nie chodze szkoda czasu tak sie mecze sam pytanie tylko jak dlugo tak pociagne
-
Moze was rozbawi to co powiem ale czy bedac w domu czy na terapi czy w kosciele czy w sklepie tak czy siak czuje sie za przeproszeniem do dupy wiec jesli sie juz katuje to bede sie katowal do konca postanowilem ze jak mam cierpiec to bede bral przynajmniej kase za to Ide do pracy tak dzis postanowilem moze nie bede mial tyle czasu myslec na co umre jestem juz tak zdesperowany i zmeczony tym gownem ze mi juz wszystko jedno przepraszam za slownictwo ale tak bardzo sie nie cierpie i tych moich pieprzonych przypadlosci ze szkoda slow doslownie szkoda slow
-
Ja juz zrozumialem ze nawroty sa i beda bo nerwica to nie grypa nie powiem nie przejmuj sie bo sam wlasnie jestem po zalamce niedzielnej ale jak zwykle forum mnie bije w ciemie i jakos jade i ten kazdy dzien jest lepszy od poprzedniego. Wlasnie jestem na etapie zoltych bialek i zoltaczki bo cos w koncu musi mi byc inaczej chyba bym zwariowal dzien bez trosk skoncze z tym zacznie sie cos znow nowego z objawu w objaw z serca na glowe z glowy na watrobe z watroby na inne nowotwory fakt faktem mam pewne schorzenia niby potwierdzone ale bez objawow tzn na wypisie szpiatlnym wszystko z czym przyszedlem jest wymienione ale dopisano nie stwierdzono to i to nie stwierdzono wiec pytanie po co tam bylem jedynym dowodem jest ta stluszczona watroba i kamienica zolciowa reszta jak jelito wrazliwe i zapalenia zoladka to sa i nie ma ich wiec kazdy dzien i kazdy objaw mozna czemus przypisac wyjscie to mordownia terapia to horror w domu halas czasami mam ochote sie powiesic tak zycie daje w dupe ale kocham zone i dzieci i chce zyc i to jest jedyny powod czemu chce zyc chce widziec jak dorastaja jak poznaja swoje milosci jak zostaja kims z zawodu chce to widziec chce bawic wnuki przytulac rozpieszczac czy tego dozyje majac stluszczona w moim wieku watrobe ? pewnie nie i to jest typowy moj przyklad myslenia na poziomie dnia codziennego Rozo pomocy
-
Rozo dziekuje zona nie przeczytala ale ja poczytalem i zapamietalem i troszeczke pobecze tylko i juz bedzie dobrze Jutro wstane zdrowy taki mam plan na jutrzejszy poranek
-
I tak bede sie spieral ze to forum to cale moje zycie ! nie wiecie jak wyglada moje zycie jak mija mi dzien ? Orange masz racje to jest jakas podpowiedz poogladam ten film chetnie to zrobie ! Wyszedlem na terapie w poniedzialek dla obcych ludzi a dokladnie dla was bo powtarzalem sobie ze dzieki wam wyszedlem i nie przerwie tego teraz Czuje sie zle zle zle kazdego dnia zle wybiore sie chyba na jakies badania tak dla uspokojenia samego siebie Jade dalej i czekam na ten lepszy dzien z ochota jest cienko zyc mi sie nie chce ale wierze ze to ten okres o ktorej mowi Roza na domiar zlego doszly mi meki zwiazane z watroba ehh wakacje a tu taka kicha :/ ... Pozdrawiam was i dziekuje za kazdy wpis bo to bardzo wazne dla mnie zona w domu nie rozmawia na te tematy jest juz zmeczona zreszta tak jak rodzina rodzice itd... a co do pasji mam plytka pasje i nie potrafie znalesc innej ogladam nalogowo pilke nozna nie potrafie zajac sie czyms innym licze na to ze za kilka dni bede mogl wpisac ze pokonalem tego dolka chwilowego i znow bedac bogatszy w wiedze pomoge innym tak jak wy mi pomagacie
-
Powiedzcie jak dlugo moze to trwac ja bylem pewny po tym miesiacu ze mam to za soba bylem tak nabuzowany mialem tak pozytywnie mozg zawalony ze nawet bym nie pomyslal ze cos takiego moze sie jeszcze przytrafic terapia mnie tak nakrecala dawala mi takiego kopa i bylo dobrze az do momentu kiedy znow nie pojawily sie objawy to one spowodowaly ze znow mam tak podly nastroj one mnie wykanczaja one mnie pozbawiaja sensu zycia bo zamiat sie cieszyc nawet dzisiejszym dniem ze jestesmy z synem razem zabrac go do parku cos ugotowac pobawic sie z nim to leze w lozko od czasu do czasu zerkam na forum patrze czy ktos mi odpisal on siedzi oglada mini mini wiec powiedzcie mi tak ma wygladac moje zycie ? Jestem zalamany dzieki ze jestescie dzieki za kazde wasze slowo za to ze macie chwile wpasc dopisac za to ze sie nie znamy ze moge byc szczery ze mnie rozumiecie i ze wiecie co czuje dzieki ze wyszedlem z domu dzieki ze walcze nieudolnie ale ciagle walcze kazdy dzien to strach przed smiercia to ochota na smierc to popadania w skrajnosci w skrajnosc to polegiwanie to slabosc to uczucie zlosliwego nowotwora to burza mozgu a gdzie w tym wszystkim jest radosc zycia ? Orange masz racje mnie sciaga na kolana Rozo mysle na tyle trzezwo ze juz sam nie wiem co mam myslec na temat tego szpitala dzis jestem na oddziale dziennym przyjezdzam rano i siedze praktycznie do wieczora walcze tam o nic sila psychiki jest wyzsza nie wiem czy jest jeszcze w stanie ktos mi pomoc wiem ze moge zrobic to sam dla siebie ale jak to zrobic jak zaczynam stawac sie na zycie obojetny dawniej bardziej panikowalem jak cos mi sie dzialo dzis mysle ze umre i to wszystko czy to terapia tak wplynel aczy ja juz jestem tym zmeczony ciazko powiedziec
-
moje cisnienie to 116 / 64 i puls 56 np i co ty powiesz na to umrzec myslisz ze to takie proste ? ja mysle ze jak masz odwage i zdecydujesz za Boga to proste normalnie najpierw meki pozniej smierc kto powiedzial ze zycie jest latwe
-
mam to samo jak widac z tym nawet mozna zyc do dupy ale mozna pytanie tylko po co ? dzis nie mowie zbyt madrze bo tak bardzo nie nawidze swoich dolegliowsci jakie masz mysli co do krazenia bo ja ze serce albo dynka szfankuje . Ale juz mam to w dupie umre to nie bedzie tych glupich dolegliwosci
-
Nocne przewalanie sie z lewej strony na prawa koszmar lekarze szpital jakies guzy horror budze sie i okazuje sie ze jestem sam w domu z synem. Wstaje ide po chlopaka zabieram go do siebie do lozka wlanczam mu bajki ja chce dalej spac patrze w okno w swiatlo by zapomniec co mi sie snilo gorace policzki wrazenie jak bym mial goraczke, brak sil , i znow glowa po obu stronach jak bym mial galaretki czuje jak boli podaczas ruchu w spoczynku odpuszcza wstaje trace rownowage zaczyna sie matrix mysl na czasie jestem sam z synem jak zemdleje to lipa wlasnie siedze na forum na uszach w.w.o - moge wszystko mam nastroj tylko do takiej muzyki pewnie za chwile bedzie muza z filmu chuligani gren streat holigans itd jesli dobrze pisze i feal you .... red hot ... pisze wszystko co chce napisac bo nawet nie mam od wczoraj komu sie wyzalic zona ma sesje teraz w weekendy nie ma jej w domu nejczesciej jestem sam od czwartku mam uczuklenie na swiatlo wychodze na zewnatrz i slabo widze jak za mgla nie wiem na co zwlaic czy na kamienie zolciowe czy to nerwica mam dosc chodzenia do lekarzy lecza mnie i nic to nie daje kazdy ma inne zdanie na ten temat jutro znow terapia na 10 jak pomysle ze musze wstac o 7 bo mam kilka razy zaliczyc wc przed wysciem ja mam dopiero 20 pare lat a zachowuje sie jak starsza pani , nawet nie tyle sie boje co jestem zmeczony ciagle zaczynaja sie mysli o nowotworze boje sie o to jelito pomimo ze nie ma zadnych dolegliwosci z jego strony ale zaczynam myslec ... dzis znow meka a jutro znow terapia boje sie ze nie pojde wiem ze musze wiem ze macie racje wszyscy ale tak bardzo mam do siebie zal ze tyle zrobilem a nie spodziewalem sie ze jeszcze mnie zaatakuje Orange masz racje jestem ciota najzwyklejsza w swiecie nie mam nic z faceta poza organami jestem zwyklym nikim ktory nic poza skupianiu sie na swojej osobie innego nic nie potrafi mgla przed oczami wrazenie ze to koniec z kazdym dzien rozwija swoje skrzydla meczy mnie bo wie ze nie dam rady tak dluzej ile sie cieszylem wolnoscia miesiac ostatni byl w miare ale znow sie zaczelo mysle non stop o smierci ale chyba dlatego ze cos mi mowi ze i tak umre bo jestem chory na cos ze odejde ze zostawie zone dzieci porazka ,mysli o smierci mnie mecza depra nerwica sam juz nie wiem co sie budzi wiem ze trapia jest gowno warta nasze umysly sa ponad wszystko ludzki rozum rzadzi i koniec jestem tego przykladem chyba sa dwie drogi albo chemia ktorej juz nie zabiore stluszczenie watroba juz mam prawdopodobnie od lekow wlasnie albo terapia ale terapia jest nie dla takich przypadkow jak moje gdzie 66 dni siedzisz zamkniety w domu cos z czapa nie tak skoro nie wychodzisz nie wiem czy sie nie poloze w szpitalu bo umysl tak kotluje ze nie wiem co sie dzieje modle sie zeby byl wieczor tylko wtedy dobrze sie czuje nie mam takich ciezkich powiek wrazenia spiaczki w czolo jak by ktos napachal betonu doslownie somatyczne objawy chca mnie tym razem zajechac tak czekam kiedy serce zacznie sie popisywac i oddech pewnie mnie nie ominie a atedy nawet nie mysle zeby wychodzic z domu juz sobie obiecalem ze jak zlapie mnie bardzo to albo tym razem sie zabije albo pojde do szpitala bo nie mam ochoty dluzej sie meczyc z tym wrzodem pisze bez sensu przepraszam ale pisze to co powiedzial bym zonie wlasnie gdyby tu tylko byla ale jej nie ma nikt nie rozumie ze nie moge pewnych rzeczy strawic ze nie moge zostawac sam w domu albo sam z dziecmi albo ze nie moge nic ugotowac albo ze nie wyjde z dziecmi z domu albo ze ja jestem bezuzyteczna ciota ktora czuje sie jak emeryt i pomimo ze wyglada zdrowo czuje sie tak do dupy ze nie mam sily wstac rano z lozka ile pytam sie ile jeszcze ile mam grac robic dobra mine powtarzac sobie ze przejdzie nie to nigdy nie przejdzie pozdrawiam wszystkich z ta slodka przypadloscia jestesmy wybrancami ale ja jestem za tym zeby nerwica czy depra byla smiertelna niech sprzata jak rak mniej bedziemy sie meczyc
-
Rozo braklo mi sily powaznie wypalilem sie tym ciagle slysze praca praca praca ....... zona zostawia mnie z dziecmi w domu non stop a ja juz nie moge cisnienie jest tak wysokie oszukuje siebie i ja tez przy okazji mowiac ze jest ok a nie jest mam dola jak cholera siedze i rycze wiem ze to moje dzieci ale mi brakuje cierpliowsci w czole ciezar glowa 100kg znosi mnie boje sie ze zaslabne zaraz Wrocilo kur.... wszystko znow chce mi sie wyc !!
-
Cze :) nie rozumie twojej mamy powaznie Ale ciesze sie ze zazyla swierzego powietrza ja mysle ze to jej krok do wyzbycia sie lenia ! inaczej nie moge tego nazwac u mnie jest lipa straszna bola oczy ciezka glowa i ciagle sie czuje jak na bani ! zawroty glowy i zmeczenie czuje ze umre " na cos " ale nie wiem jeszcze na co trace wiare ze to psychika jestem chyba smiertelnie chory zle widze jestem zmeczony ciagle ziewam chce mi sie spac moge nie jesc i znow rycze i czuje ze terapie szlag trafil musze sie wygadac mam was tylko tak miedzy nami bo w domu jeszcze sie nie przyznalem ze cos sie kreci dziwnego sam nie wiem co jeszcze od rana zmeczenie , zawroty glowy , ciezka glowa , tak bardzo chce by ktos mnie przytulil i powiedzial ze to tylko moja psychika ale nie przyznam sie w domu ze terapia pekla i znow zaczyna sie wszystko od poczatku znow zaczyna sie syndrom domu itd spie fatalnie mysle o smierci o samobujstwie nawet i nie wiem czemu i skad te mysli a boje sie potwornie chorob i cierpienia jestem zalamany pozostal mi placz tylko a2d2 rozo kasiu napiszcie cos to wazne dla mnie i to bardzo czuje jak jest zle
-
Klamka zapadla co do mojej osoby Jak poczytalem dzis o sobie to chce mi sie wyc czasami mam wraznie ze ta terapia zanim podnosic mnie na duchu zaczyna mnie dolowac i meczyc psychicznie poczatek byl super pare tam roznych jak oddychac i takie tam cuda ale na dzien dzisiejszy traktuja mnie jak szmate chca mna poczasnac to ju wiem niby tak dziala chory mozg a2d2 i dziewczyny zrobili to bez wszczasu a wyszedlem z domu wiec co jest nikt z was nie mowil mi nic przykrego wrecz odwrotnie a dzis ....."praca panu dobrze zrobi ...." mam tego dosc te mlotki narobia tyle ze znow mam ochote siedziec w domu zle sie dzieje czuje to ze zle sie dzieje oby nie braklo mi sil przetrwac ten kryzys
-
Witaj rozumie cie jak malo kto ! troszke bylo odwrotnie w mojej sytuacji bo chcieli inni mnie wyrwac a ja nie moglem bo lek byl silniejszy odemnie musialem czekac 66 dnia i jak nadejdzie wiosna zeby sie przelamac :) mi to nie idzie najlepiej ale sa tu specjalisci od wyrywania z domu poczytaj moze jak ja wychodzilem doda ci to sil :) Powodzenia wiem ze sie rozkrecisz poszukasz towarzystwa bo musisz wrecz :) czas goni wskakuj w dzianko i pod parasol jak inni radza wiem ze to nie takie proste ale to nic nie kosztuje :) napisz co i jak moze jakies postanowienie co ?
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
NnNn odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Kriss na litosc Boska co ty bredzisz z tym zeby ktos cie zabil ja walcze jak moge a ten chce zeby ktos go zycia pozbawil kazdy chyba ma lek przed atakami itd ... kazdego inaczej atakuje kazdy inaczej to przechodzi ty masz zoladek inni mdleja a jeszcze inni tetno 220 ale to nie powod by polozyc sie i czekac na smierc ja tak myslalem do niedawna wlasnie z tym da sie zyc byle jak i do dupy ale sie da wiec teraz do naszego poborowego stary no coz witaj w klubie twoje objawy jesli wykluczone sa inne choroby wskazuja na nerwice wlasnie lekowa a co do sepsy z tego co mi wiadomo to sepsa to wysoka temperatura cialo wrecz wyglada jak by sie od srodka rozkladalo , temperatura i gama innych fajnych rzeczy a twoja sepsa jest tylko twoja sepsa bo jest w twojej glowie zapomnij o sepsie i maszeruj na terapie tylko rowno -
Mam dzis kiepski dzien apatia ,len , i cala gama w pakiecie podstawowym ! chce juz wieczor i isc spac bo doslownie oczy same sie zamykaja ! Jutro bedzie dobry dzien czuje to poprostu Aga ja po dzisiejszej rozmowie z terapeuta chyba serio wybiore sie do pracy tylko... nie w ten sposob jak on mi radzi zlozyc wniosek jakis o grupe do pracy bo podobno dostane bez zadnego ale dokladnie nazywa sie to " grupa do zatrudnienia" i poleca mi zaklad pracy chronionej na poczatek podobno 7 godzin dziennie wiecej urlopu wolne weekendy i mozna brac zwolnienia L4 i nie patrza tak jak w prywatnej firmie Ale to nie w moim stylu raz ze grupa inwalidzka zle mi sie kojarzy bedac sprawnym ale inaczej , dwa nie chce isc do pracy gdzie w kolo wszyscy sa chorzy bo zlapie wiekszego dola niz mam po trzecie pieniadze w takich zakladach sa oplakane wiec bede musial zdac sie na siebie i swoja silna wole pojecia nie mam co ja moge robic co chce to wiem ale co moge to nie mam pojecia dzis na bank wieczorkiem spacerek w kolo bloku kurde w dzien nie jest tak dobrze a szkoda w nocy czuje sie super doslownie mysle czasami o jakiejs firmie ochroniarskiej o pracy na dyspozytorni wlasnie w nocy terapeuta znow twierdzi ze nerwy lubia jak my sie nie wysypiamy maja podobno wieksze pole do popisu wiec w sumie juz jestem glupi calkiem na dzien dzisiejszy to moge tylko chyba pracowac w nocy moze w tym tesco no nie mam pojecia w dzien nie wiem czy starczy mi sil pewnie po kilku dniach juz bedzie z gorki ale jak je przezyc te kilka dni ehh...
-
Samanta kiedys napisze chyba ksiazke by naswitlic troche ten problem jakim jest lek depresja nerwica itd ..... Ide spac Dobranoc zycie przed nami Samanto ! W koncu zyje po to aby obudzic sie ktoregos dnia zdrowym ehh....
-
pawlo witaj nie jestes sam ja tez sie dusze nie moge nabrac glebokiego wdechu wrecz zaciagnac sie powietrzem ja juz rok wiec widze ze 3 lata i mozna nie jestes sam pisalem juz o tym milion razy inni tez sa torepki cwiczenia przepony i inne duperele ale jedynym sposobem jest o tym nie myslec zaloze sie ze jak sie czyms zajmiesz to wdech sie poddaje z czasem przezuci sie na cos innego jak z kims rozmawiasz itd nie myslisz o tym to tez przechodzi widzisz skupiamy sie zbytnio na tym ale trudno sie nie skupiac ja uwazam ze to najgorszy objaw somatyczny z wszystkich serio wlasnie ten plytki oddech 3maj sie i pisz kiedy chcesz aha czy podczas wysilku jeszcze gorzej ci sie oddycha ? mnie az boli klatka czasami a sercu nie wspomne
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7