
Saraj
Użytkownik-
Postów
53 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Saraj
-
Dziurawiec, różeniec i passiflora to iMAO, rumianek - chyba - jakieś tam antyhistaminowe substancje, a melisa - ktoś wie? Ktoś byłby zainteresowany? - mój angielski kuleje.
-
Dziurawiec, różeniec i passiflora to iMAO, rumianek - chyba - jakieś tam antyhistaminowe substancje, a melisa - ktoś wie? Ktoś byłby zainteresowany? - mój angielski kuleje.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Jak wysoko można pójść z mirtą? -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Jak wysoko można pójść z mirtą? -
Moja koleżanka brała trzysetkę i nic. z tym, że ona ma oczy ciemnogranatowe, ponure, ja natomiast szklane. Powiem tak - piersi jak kamienie, zdzierże, światłowstręt, owszem, żremnice, u mnie, Rafka, rozszerzone, tycie, a niech se przybywa, ale zmiana koloru ? STOP. ;/ A rodzinka dziwi się, że moje cukierki to nie witaminka
-
mamma, ja, ilekroć do skutku zdołam sie władować na fotel dentystyczny, zawsze informuję, że lecze sie psychiatrycznie i wówczas dentstka mnie uspokaja - dobrze, podamy preparat bezadrenalinowy. Czy to jakaś mysl?
-
Czy komuś jest wiadome cokolwiek na temat powrotu koloru oczu (zmienionego na farmakologii) do pierwotnej barwy po zaprzestaniu leczenia? Trudno ocenić, czy zmiana jest głęboka, zaawansowana. W mojej opinii nie budzi wątpliwości - są ciemniejsze, mętniejsze. A winny jest środek Pernazinum, w niewielkiej dawce.. bo 50/teraz 25mg :/ Dzisiaj rzucam w cholerę, pytanie, czy charakterystyczna dla mnie przezroczystość oczu wróci. Sama na siebie jestem zla. Jak mogłam tak późno się zorientować (w trzecim tygodniu stosowania).. Kiedyś stosowałam xalatan w niedługim okresie czasu (krople przeciw jaskrze), kolor stał się wyrazistrzy (ale nie mętno-buro-szary), z odłożeniem upłynęły dwa miesiące i choć producent zapewnia, że zmiana utrzymuje się trwale, w 70 (może w wyższym stopniu) procentach kolor został przywrócony. Zastanawiam się, czy i tym razem tak będzie.. Jeśli komuś cokolwiek jest dane wiedzieć - proszę o podzielenie się.
-
CHLOROPROTYKSEN (Chlorprothixen Hasco/Zentiva)
Saraj odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwpsychotyczne
Czy ktoś się orientuje, czy przeskok z perazyny w dawce 25mg na chlorprothixenu 30mg (lub więcej) jest sensowny? Czy perazyna jest silniejsza? -
Czy zmiana koloru oczu na Perazynie jest trwała? Nie rozumiem, dlaczego wystąpił u mnie skutek modyfikacji pigmentacji, skoro zażywam najmniejszą dawkę (25mg, parę dni 50, ale już z niej schodzę).. Z czym związana jest zmiana barwnika - coś się wypłukuje czy odkłada?
-
katiak88, karlolinka, mam nadzieję, że jeszcze tu zajrzycie. Samodzielnie układałyście jadłospis, czy skorzystałyście z wytycznych, jakimi podzielił się z Wami któryś z niekonwencjonalnych medyków? Zastanawiam się na przykład, jak sprawa ma się z migdałami, czy zakazy i ograniczenia je obejmują, czy też są dozwolone. Opinie są sprzeczne, czyli w tej tematyce najzwyczajniej kolidujące z sobą. A migdały są pycha. A co u mnie? Wczoraj raczyłam się burakami.. no cóż, zastanawiające, ale dziś zawalone obie zatoki przynosowe oraz skóra rozlasła. karlolinko, z miłą chęcią przyłączyłabym swoje siły, jednak region nie ten
-
_asia_, *Wiola*, komponowałyście swoją dietę w oparciu o książki A. Janusa? Przymierzam się do rozpoczęcia własnej
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
eroica, kolejność nastąpiła odwrotna, przedłużające się problemy z pamięcią wyczerpały moją cierpliwość, ugięłam się. Uderzanie rozpoczęłam od tego, co wsuwam do pyszczka. Padł cień na aspartam w Mirtorze i kandydozę, wywołaną niewłaściwą dietą. Nie jestem z tych nerwicowców, których lęki realizują się na obszarze hipochondrii. Nie wierzę, że te problemy z pamięcią to nerwica. Moje lęki znacznie osłabły, a problemy z przypomnieniem sobie czegokolwiek, zamiast ulżyć, pogłębiły się. Co do aspartamu, uspokoiliście mnie. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Babilon, przyjmujesz Mirzaten. Czy zdradzisz mi na ile przed położeniem się go pobierałaś (kiedyś/teraz)? Słuchajcie, boję się tego aspartamu w składzie opcji rozpuszczalnych na języku.. Mam jakieś zastoje, luki, moja pamięć jest ociężała, ilekroć próbuję coś sobie przypomnieć, natrafam na ścianę. Czuję, jakby mój mózg był otępiałt i tak też się zachowuję.. To już ponad dwa lata systematycznego wprowadzania aspartamu do ciała. Nie obawia Was ta substancja? -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Mnie lekarz stanowczo zabronił 'wzmacniania' mirty preparatami, zawierającymi w składzie melatoninę. Właściwie postawił ultimatum - godzi się pani na obcięcie dawki mirty i dostawienie mel lub uparta i konsekwentna aplikacja mirtą. chris, nie zapominajmy, że sen wchodzi w sprzężenie z pogodnym nastrojem i homeostatycznym dobrostanem, w moim przypadku tak było. Zatem bez obaw, że wyższa pula substancji Cię wytrąci z objęć Morfeusza. Doradzam odstawienie forum na czas 'wysycenia' lekiem i polecam długie spacery do lasu, nie później niż trzy godziny przed skłonieniem głowy do poduszki. A teraz mój interes. Czy na forum obecna jest osoba łykająca utwardzoną, powlekaną formę mirtazapiny? P.s. Myślałam, że więcej już wybulić na leki nie mogę.. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Mirzaten i Esprital przykładowo, oferują pastylki powlekane. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Saraj odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Koledze wyżej polecano zamianę leku o nazwie Mirtagen na odpowiednik tego samego rodzaju - Mirtor. Czy mogłabym wiedzieć, w czym tkwi różnica, gdzie przebiega rozbieżność? Pobierałam oba i ciekawa jestem opinii wraz z interpretacją odmienności. chris, zażywanie truttico w ukierunkowaniu na bazsenność, zdaje się, ogranicza się do dawki w wysokości 75mg, wyższa rozpędza. Mam pytanie do osób leczących się mirtazapiną w jakimkolwiek wariancie. Przyjmuję na dobę 45mg mirtazapiny w postaci tabletek samoczynnie ulegających rozpadowi w jamie ustnej. Powodem była bezsenność. Rozpuszczająca się forma musiała wchłaniać się natychmiast, po kwadransie mnie sieka, toteż rutynowo biorę tuż przed położeniem się do łóżka, po spożyciu nieobfitej kolacji. Od miesiąca chodzi mi po głowie przetestowanie mirty, która przyjmowana jest w formie stałej. Dawniej łykałam mianserynę w strukturze stałej, po połowie godziny mnie osłabiała. Na jak długi odstęp czasu należy przyjąć mirtę w formie stałej? Czy działa słabiej? Na jaki twardy ekwiwalent zamienić najlep. Mirtor? :) -
Czy ktoś jest szczęsliwym posiadaczem informacji, z którą może mnie zaznajomić, mianowicie - która z substancji oferowana przez wysłużoną, klasyczna melisę, odpowiada za stan odprężenia i senność? :) Przestała działać, niewzmacniana dodatkowym ziołem. Bardzo proszę o podpowiedzi, na co mogę wymienić herbatkę, co zaserwuje mi podobny efekt (wyciszenie, relaks, ospałość).
-
uzytkownik , rozumiem. Jak długo kontynuowałeś zażywanie? Co pozwoliło Ci ustalić, że przyczyną są nowo wprowadzone specyfiki? Niepokój pojawiał się tuż w następstwie pobrania, czy parę godzin po przyjęciu? Ile zawierała porcja jednorazowa, do ilu mg się posunąłeś? Zażywałeś regularnie (rano, wieczór, południe)? W moim wypadku trzy dni zażywania, jedna na dzień, wywołały stan czarno-depresyjny - preludium do lęku (swoista dla mnie kolejność).
-
Naturalne produkty, które poprawiają samopoczucie
Saraj odpowiedział(a) na milosz1984 temat w Medycyna niekonwencjonalna
Ananas - wtłacza moc! (zawiera konkretną dawkę serotoniny) -
Dzięki za dane. uzytkownik, i jak się wywiązuje z zadania poprawy samopoczucia kwiat, wytrwałeś?
-
Lądując ponownie przy xanaxie czyli schodząc z niebiesiej chmury marzeń), Sedivitax (w przewadze pasiflora) nie usypia, a alprazolam owszem.. Po zażyciu miortazapiny, połówki imovanu i jednej kapsułki męczeńskiego kwiatu, wpadłam w stan snu na jawie.. Nie było to przyjemne doznanie. A zatem należy zastanawiać się, czy to efekt odstawienia paru mg zopiclonu, czy rezultat mieszanki wybuchowej, albo dzieło passiflory.. Kurczę, obawiam się mieszania 45mg antydepresantu (mirtazapina) z tą p.i. (iMAO). Sedivitax w ciągu dnia głęboko mnie odprężył, rozjaśnił, nie zabełtał umysł. Czy ktoś z Was wie cokolwiek na temat odstawiania imovanu? Boję się.. Dziekuję Wam za reakcję :) Gdyby ktoś był skłonny/gotów/chętny/ofiarny przełożyć powyższe artykuly na język ojczysty, chylę czoła :) uzytkownik, czekam na wieści!
-
W takim razie do dupy :/ Nie można łączyć z oficjalnym antydepresantem..
-
a, ślepa jestem Zwalę na podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe - każdy uspokajacz podbija No wiesz, passiflorą raczyli się szamani plemienni :)
-
Dzięki za odzew. Mam nadzieję, że zaludni się zainteresowanie moim tematem, jest dla mnie niezwykle poważny. Żałuję, że jego replika z działu leków runęła do kosza. Na dniach powinnam odstawić zopiclon, a wciąż cierpię na bezsenność. Nigdy dotąd nie byłam uzależniona od jakiegokolwiek środka chemicznego, przyjmowanego z całą świadomością, stąd moje obawy. Od sześciu tygodni aplikowałam zopiclon, bowiem innej rady na sen nie było możliwe dobrać. Cierpię na chroniczna postać bezsenności.. Zakupiony przeze mnie preparat liczy sobie aż koło 600mg, co przy dwóch tabletkach przekracza 1000.. Obawiam się efektu psychotycznego. Użytkowniku - cieszę się, że zareagowałeś, bierzesz antydepresant z tej samej grupy, co i ja. Odnośnie podejrzenia tajnej promocji, obawiam się, że nie posiadam wystarczającej możliwości, by odmienić interpretację..
-
Ktoś stosował wyciągi z passiflory? Czy znane jest bezpieczeństwo/ryzyko łączenia z antydepresantami ziela tej rośliny? Inspirujący artykuł --> http://www.panacea.pl/articles.php?id=2702 Pytam o to, bowiem przed trzema tygodniami otrzymałam od zielarza, niechętnie wyciągając rękę, z uśmieszkiem niedowierzania preparat sedivitax (wzbogacony o ekstrakt z kozłka i eszolcji). Wczoraj skusiłam się zażyć po raz pierwszy, sięgając po niekochany lek (?) z urazą wobec mojej przypadłości, która wymusza na mnie zaufanie dla znachorów. Doznałam olśnienia - osiagnął działanie podobne do xanaxu w dawce 0,5.. Jestem uzależniona od Imovanu (zopiclon), passiflora znosi niektóre objawy odstawienne. pytanie tylko, czy jej zastosowanie nie kłóci się z wykorzystywaniem substancji antydepresyjnych (biorę mirtazapinę w dawce 45mg). Czy wiecie coś na temat bezpieczeństwa pobierania obu? Dla ścisłości przedstawię wizytówkę farmakologiczną: mirtazapina 45mg, chlorprotixen 45/dobę, imovane 7,5 mg na noc. Zwracam się do moderatorów z gorącą prośba o nieusuwanie tematu zdublowanego, popartą wykraczaniem zagadnienia poza formy konwencjonalnej medycyny. (temat zamieszczam w obu działach - leki i medycyna niestandardowa). Dziękuję serdecznie :)