Skocz do zawartości
Nerwica.com

Little Red Fox

Użytkownik
  • Postów

    7 707
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Little Red Fox

  1. luk_dig, stałej pracy od wakacji, chodzę na rozmowy, wysyłam cv i listy motywacyjne...
  2. Snejana, z swoim psychiatrą raczej nie poSMSuje ale... podobno, według niej - leki zaczęły działać, więc to dobra wiadomość
  3. Snejana, z swoim psychiatrą raczej nie poSMSuje ale... podobno, według niej - leki zaczęły działać, więc to dobra wiadomość
  4. Snejana, z swoim psychiatrą raczej nie poSMSuje ale... podobno, według niej - leki zaczęły działać, więc to dobra wiadomość
  5. moje nieskuteczne poszukiwanie pracy
  6. moje nieskuteczne poszukiwanie pracy
  7. moje nieskuteczne poszukiwanie pracy
  8. mój ostatni najdziwniejszy sen: miałam na sobie czerwoną suknię (coś w stylu steampunk), sztylet i kuszę, z której zabijałam gigantyczne nietoperze. Mój ojciec był królem Wilków, mieszkał w wielkim zamczysku, a mój malutki braciszek (którego w realnym świecie nie mam) - wypił truciznę z tojadu i zapadł na jakąś nieuleczalną i śmiertelną chorobę. Uciekaliśmy przed naszą matkę, która wplątana była w jakąś między rasową wojnę, która toczyła się od wielu stuleci
  9. mój ostatni najdziwniejszy sen: miałam na sobie czerwoną suknię (coś w stylu steampunk), sztylet i kuszę, z której zabijałam gigantyczne nietoperze. Mój ojciec był królem Wilków, mieszkał w wielkim zamczysku, a mój malutki braciszek (którego w realnym świecie nie mam) - wypił truciznę z tojadu i zapadł na jakąś nieuleczalną i śmiertelną chorobę. Uciekaliśmy przed naszą matkę, która wplątana była w jakąś między rasową wojnę, która toczyła się od wielu stuleci
  10. mój ostatni najdziwniejszy sen: miałam na sobie czerwoną suknię (coś w stylu steampunk), sztylet i kuszę, z której zabijałam gigantyczne nietoperze. Mój ojciec był królem Wilków, mieszkał w wielkim zamczysku, a mój malutki braciszek (którego w realnym świecie nie mam) - wypił truciznę z tojadu i zapadł na jakąś nieuleczalną i śmiertelną chorobę. Uciekaliśmy przed naszą matkę, która wplątana była w jakąś między rasową wojnę, która toczyła się od wielu stuleci
  11. mój dzisiejszy dzień jest bardzo leniwy jakoś nie potrafię się za nic konkretnego zabrać, zrobiłam obiad, pozmywałam naczynia, przejrzałam oferty pracy, poszłam na drobne zakupy do spożywczego, a teraz moje po południe przeraźliwie się dłuży chciałabym znaleźć stałą pracę, wynająć małe, przytulne mieszkanie, poukładać sobie wszystko...
  12. mój dzisiejszy dzień jest bardzo leniwy jakoś nie potrafię się za nic konkretnego zabrać, zrobiłam obiad, pozmywałam naczynia, przejrzałam oferty pracy, poszłam na drobne zakupy do spożywczego, a teraz moje po południe przeraźliwie się dłuży chciałabym znaleźć stałą pracę, wynająć małe, przytulne mieszkanie, poukładać sobie wszystko...
  13. mój dzisiejszy dzień jest bardzo leniwy jakoś nie potrafię się za nic konkretnego zabrać, zrobiłam obiad, pozmywałam naczynia, przejrzałam oferty pracy, poszłam na drobne zakupy do spożywczego, a teraz moje po południe przeraźliwie się dłuży chciałabym znaleźć stałą pracę, wynająć małe, przytulne mieszkanie, poukładać sobie wszystko...
  14. [videoyoutube=dlyeNzdLel4][/videoyoutube]
  15. [videoyoutube=dlyeNzdLel4][/videoyoutube]
  16. [videoyoutube=dlyeNzdLel4][/videoyoutube]
  17. uwielbiam te momenty, kiedy wchodzę do kuchni i zapominam po co przyszłam
  18. uwielbiam te momenty, kiedy wchodzę do kuchni i zapominam po co przyszłam
  19. uwielbiam te momenty, kiedy wchodzę do kuchni i zapominam po co przyszłam
×