Skocz do zawartości
Nerwica.com

Śmiercionauta

Użytkownik
  • Postów

    9 459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Śmiercionauta

  1. po odbiór proszę się zgłosić do Zwierzyńca. -- 20 kwi 2014, 22:36 -- o dziwo heineken jest tańszy na stacji niż w sklepach u mnie D:
  2. wróciłem wcześniej do domu z wyprawy do siostry, ale po drodze fajna mgła D:
  3. Śmiercionauta

    Kapselek!

    Kocha Cię! tiaaa....
  4. kupmitrumne, a wiesz, ze dużo wiewiórek ma wściekliznę.
  5. ja własnie wróciłem najedzony kebabem do domu D:
  6. Kestrel, a miałaś kiedyś stawiane bańki na plecach?... to dopiero przyjemność D:
  7. jak juz jestem przy wspominaniach, to pamiętam jak kiedyś lekarka wpychała mi czopek do odbytu D:
  8. jak byłem mały, to zawsze byłem ciekawy światy i raz uciekłem z podwórka żeby zobaczyć z bliska tory na których mnie dziadek znalazł. D: miałem może 4-5 lat
  9. Kestrel, odpowiedz d... tylko ja pije chleb w płynie D: silence_sadness, Łobuzzzzzzzzzzzzzzzzz
  10. chyba nie zostatnę fanem czerwonej herbaty... piłem ją juz 3 razy i za każdym razem lądowałem na porcelanowym tronie...
  11. Kestrel, tiaa... dzisiaj zostanę biedakiem i to bez nerki, ale z nareperowanym samochodem D:
  12. na_leśnik, Kestrel, Variable, Witajcie bracia i siostry psychole D:
  13. muszę sie pochwailic... w ciągu ostatnich 6 miesięcy schudłem z 98 kg na 82.4 kg.
  14. kupmitrumne, jako bonus zatrzymałaś kuriera?
  15. Kestrel, przyjadę pozbierać szczękę D: Aranjani, tiaa.... blisko warsztatu jest lombard w którym mi przyjdzie zastawić nerkę D:
  16. Dzisiaj miałem wyjątkowo udany dzień ale jak jutro zobacz ę rachunek za naprawę samochodu to mi szczena opadnie jak stąd do Wadowic D:
  17. Zakup 3 herbat (dwie zielone i jedna czerwona) i 3 książek. telefon w sprawie pracy plus umówienie się na wizytę u psychologa. Dzisiejszy dzień już można udać za udany D: -- 17 kwi 2014, 15:19 -- Ważę już 82.4 kg
  18. Aranjani, kolor różowy jest zarezerwowany dla modów na forum LGBT
  19. kupmitrumne, ja specjalizuje się w łózkach i sofach. ech...
×