Śmiercionauta

Svafa, i ja się tak czuje Relatywista, Za chwilę jadę taczką po koks, bo Walter znów zaczął gotować

Dzień dobry, Villain. Kopę lat

*Wiola*, bo wszyscy pojechali na imprezę do Snejny Dobranoc

Snejana, a impreza, bilety juz kupilem

no to u kogo dzisiaj impreza Ja wezmę zapas bmberku z kuferka na czarną godzine

Snejana, pewien osobnik z firmy, którego nazywam szefem. Wie jak jeszcze bardziej obniżyć moje wątpliwe poczucie wartości. Ładny avatar , jakaś Francuzka?

Witam z powrotem trochę roztrzęsiony, ale żywy

może i mi się uda przyjechać.

Balotelli na Euro miał dosyć ciekawą fryzure

LATEK50, hej Svafa, ja już tak długo nie wytrzymam wszystkie ważne decyzje odwlekam w czasie.

otchłań - tam gdzie się znajduje

Svafa, od niedzieli mój dobry nastrój stale pikuje w dół. Dzisiaj czuję się straszne bezradny, głupie zadzwonienie do klienta powoduje u mnie lęki. Do tego dochodzą lęki przed szukaniem nowej pracy, nawet głupie wysłane CV jest dla mnie problemem.

Dzień dobry...

ZUS- Zakład utylizacji suwenirów

Lilith, powiem Ci w sekrecie, że i ja mam ochotę pośpiewać

Wiecie co się dzieje z moją internetową siostrą, pindą?

Lilith, to jest jakieś nagranie audio jakbym miał do wyboru elektrowstrząsy lub karako, to zgadnijcie co bym wybrał

Snejana, nie wiem czemu, ale smerfy kojarzą mi się z grzybkami

puzzle - zawsze jakiegoś brakuje

a mi się fajnie spało przy śpiewach, tu obecnej osoby

Lilith, L.E., fajnie Wam to śpiewanie wychodziło -- 06 sie 2012, 20:42 -- Snejana, zmiana avatara nic nie zmieni i tak będę Cię widział

noc -płono śmietniki na wachniewskiej

L.E., Ty przy "moim talencie" muzycznym to jesteś diwą operową

Snejana, miło Cię widzieć

ja nie umiem śpiewać