Śmiercionauta

Mushroom, Twoja łaskawość nie zna granic

Saiga, a ja świąt, a nawet jeszcze się nie zaczęły. -- 09 gru 2012, 23:05 -- po drodze jeszcze koniec świat, na który zostałem zaproszony

jak ja nie lubię poniedziałków

oglądam mecz i pisze sms

Villain, hej

Svafa, sprawdź mój post wcześniej

Saiga, kiedyś spróbuje. Jakoś nie przepadam za słodyczami, wyjątkiem jest sernik. Svafa, kebab może być

Nigdy nie jadłem skitelsów.

Saiga, mandaryńskiego Snejana, a Ty zaczęłaś czytać w myślach. W sumie się nie ma co dziwić, w końcu czarownica

Snejana, naukę nowego języka. Mam nadzieję, że mi się uda z tym ruszyć.

przyjemność - sernik

Już wieczór jestem ciekawy, czy jutro zacznę, co sobie dzisiaj zaplanowałem.

Słucham Drake - Legenda. Szanty z Częstochowy

mniam - ślinotok

czekolada - biała czekolada to czekolada?

Ja mam kolegę, który jest bardzo silny, bart jak szafa, ale mam tendencje do zdrobnień i to śmiesznie wygląda gdy potężny facet mówi, że np. zimno mu w rączki. :mrgreen:w sumie, to od niego nigdy nie słyszałem jak mówił, że ma peniska

Hans, mnie też coś trafia jak słyszę takie zdrobnienia.

nie mam - mam

magda m - M (James Bond)

kolor - "'Chodź pomaluj mój świat"

gram w kurniku w pana

widzi - oczy

niewiadoma - brakujące ogniwo

Lady Em., sernik, jak ja uwielbiam serniki