Śmiercionauta

Reiben, ja bym chwytał za wystające stringi ) -- 21 gru 2013, 17:57 -- Nefertari, nastrój mi dopisuje.. na święta robię pierożki ze szpinakiem, szarlotkę i sernik. Też czuję się dobrze. leże, słucham audibooka i popijam wino czerwone wino.

Nefertari, co u Pani słychać? wypieki zrobione?

Witam wieczorem : ))

Nefertari, dzień dobry Pani administrator

Reiben, za półdupek trudno chwycić.. szczególnie jak laska będzie miała leginsy

koniec - napisy

Reiben, a za co będziesz łapał

dziecko - rozmnażanie

to samo co Wy bez nas -- 21 gru 2013, 14:33 -- idę... nie tęsknijcie, bo będę wieczorem

Faraway, ech te kobiety

mężczyzna - chrommosom XY

Enii, nie rozumiem znaczenie emtki którą wstawiłaś. Większość opowieści o szejkach to są legendy miejskie. i nie należny się ich bać.

Enii, nie porównuj się do nikogo.. wiem, ze to trudne, ale możliwe. Pewnie i tak dobrze wygładzasz... lepiej niż nie jedna nastolatka

Enii, nie przesadzaj... jaki ja młody ... ale dziękuje za miłe słowa: D

khaleesi, hejo

Enii, nic... pije okazjonalnie i w małych ilościach...max. jedno wino w młodości nie raz zatrułem się alkoholem teraz mam 28 lat i modrzałem

Enii, a ja pije wino piwo i nalewki własnej produkcji nawet na lekach

Wow... ale znalazłem skarb za łóżkiem, butelkę wina. ja to mam szczęście. -- 21 gru 2013, 13:51 -- Faraway, ile masz lat?

Dobry

nerwa, boisz się pilotować? : Faraway, staram się nie porównywać do nikogo i być sobą.

jak już jesteśmy przy tyłku, to przypomniał mi się taki obrazek.

zyczenia - pragnienia

Prosze mi tu wszystkich facetów nie wrzucać do jednego worka

Enii, a ja bym się wkurzył. koledze można postawić piwo z okazji świąt, a nie kupować prezentu. Dla mnie zawsze pierwszeństwo ma dziewczyna, żona, a nie jakiś kolega. Twój mąż przyzwyczaił się do Ciebie i traktuję cię trochę jak mebel...

Enii, to nie ładnie z niego strony : (