slow motion

Vett, no to ciesze się, że w końcu udało się przekonać. Też w nast tyg mam wizytę u psychologa, może się spotkamy przypadkiem czyli wygląda jak Vettel?

a ja wolę nie spać w dzień, bo później w nocy są problemy. często się na siłę powstrzymuje.

Vett, a powiedz czy była dalsza rozmowa z tatą odnośnie psychologa? czy nic więcej nie wspominał? ciekawi mnie to. I masz rację stawiaj się. Mów za każdym razem :"5zł" :) -- 10 lut 2012, 17:31 -- girl anachronism, sen dobry na wszystko, tak samo dobry jak green tea.

Amon_Rah, nie wiem czy ma tak być, ale boje się Ciebie.

i tyle w tym temacie. -- 10 lut 2012, 17:22 -- Vett, kolejna kwalifikuje się do kaftanu? a tak na poważnie to co się dzieję? znów te wieczory i obietnica?

emme_4, po prostu nie umiem. Nigdy nie umiałam ,mówić o tym co mnie boli zawsze sobie sama radziłam, ale w końcu sobie nie poradziłam. Po prostu nie chcę. Wiem, że by się nie odwrócili, ale nie chcę, żeby mnie traktowali jak inną osobę, użalali się. Nie tego potrzebuje. A tu trafiłam na osoby, które czują to co ja, więc wszyscy się wspieramy. Dlatego też tu jestem. rozumiem Cię nie ma co się zmuszać na siłę. Choć ja tak często miałam, że nie chciało mi się nigdzie ze znajomymi wychodzić, a jak mnie już wyciągali to nie żałowałam zazwyczaj, bo przynajmniej się oderwałam.

wujekEgonDaCiKlapsa, przegiąłeś -- 10 lut 2012, 17:10 -- idle, Mój mężczyzna -- 10 lut 2012, 17:11 -- ninja, nie kciałam ale dziewczyna niezła, do must be the music się nadaje. -- 10 lut 2012, 17:11 -- Vett, a jak w szkole u Ciebie?

emme_4, nie chcę mówić znajomym o swoich problemach, zresztą to zawsze ja byłam bez skazy i to ja wysliuchiwałam i pocieszałam. Nie potrafię mówić o tym co mnie boli-taka już jestem, ze tłumię emocje, ale niestety skończyło się jak się skończyło. Jutro mi przejdą te smuty i postaram się coś wymyślić. :) Dziękuje za wsparcie. Czyli, że jednak nie idziesz? Szkoda, bo może by CI to pomogło?

Taki wokal to na weselach daje. To moje najnowsze nagranie: [videoyoutube=vRVdXakvk0w][/videoyoutube] Lekko zestresowana byłam, więc wybaczcie za małe niedociągnięcia.

po kilku głębszych -- 10 lut 2012, 16:54 -- wujekEgonDaCiKlapsa, lepiej uważaj czego pragniesz, bo to się jeszcze spełni...

tahela, może już dziś sobie odpuszcze. Myślę, że za chwilę wszystko minie, a jak nie za chwilę to do jutra na pewno. Własnie. Puka bez uprzedzenia, a ja właśnie PRZEBRANY.

Vett, Dziękuje ! Damy radę.

ja o tej godzinie jakiś czas temu królowałam na karaoke. no nie za 3 godziny

emme_4, Dziękuje Agnieszko. idle dodała posta i własnie zdałam sobie sprawę, że jestem w podobnej sytuacji. Znajomi nie wiedzą o niczym. Poza tym wszyscy pozajmowali, część w Gdańsku zresztą sama wiesz. A ja dziś mam szczególną ochotę rozerwać się, wyjść z domu. Ale przejdzie mi do jutra nastój. Będzie good. Oj czytałam właśnie wczoraj posty, że szykuje się u Was spotkanie. Faktycznie to przez zmianę leków na pewno masz to pogorszenie. Mam nadzieję, że ktoś Cię pilnuje?

wujekEgonDaCiKlapsa, Ty też mi się podobasz

tahela, oj z chęcią poszłabym. Wysiłek fizyczny dobrze by mi zrobił. Chyba zaraz rower stacjonarny dosiądę. Wszyscy zajęci lub na wyjeździe. A mam ochotę na jakieś szaleństwo. -- 10 lut 2012, 16:16 -- wujekEgonDaCiKlapsa, zatkao?

już czekam....

wujekEgonDaCiKlapsa, a gzie? nie ufam Ci.

mam ochotę na towarzystwo kuźwa. Na spacer, na cokolwiek, nevermind. Rozerwać się chcę.

Jestem samotna

Bellatrix, tak wiem, wspominałaś. Przydała by mi się taka oaza. 30 stopni? ugotowałabym się u Ciebie.....szok. Jak w saunie. Transfuse, niczym nie pogardzi

Bellatrix, widzę po tym obłędnym wzroku, brrr. Trzymam w kieszeni bluzy czosnek, a w drugiej kołek tak w razie gdybyś jednak chciala być niegrzeczna. no, ale powiedzmy, ze Ci wierzę już cieplutko w domu? -- 10 lut 2012, 12:58 -- ninja, żebyś tylko nie pękła ja za ferrero nie przepadam.

nie będę pazerna. Prosze Kasia. :) -- 10 lut 2012, 12:49 -- Bellatrix, wiesz, że mam na Ciebie sposób -- 10 lut 2012, 12:49 -- Bellatrix, wiesz, że mam na Ciebie sposób

Bellatrix, chyba czosnkiem!