slow motion

własnie własnie heleonora też chętna, bo jest z Ostródy. :) -- 26 lut 2012, 16:04 -- sara605, zapraszamy do Olsztyna :) -- 26 lut 2012, 16:05 -- może nastepny week? hmmm

Vett, widziałam na fb

idle, eeee to party light. Vett, kilka razy mi się zdarzyło no, ale wolę głośno nie mówić.

wczoraj miałam dziwne przeczucia gdy tata wyjeżdżał. Wiedziałam, że coś będzie nie tak! Wczoraj miał mieć samolot. Dziś dzwoni i mówi, że samolot został odwołany, nie może przebukować lotu, a na dodatek nie zwrócą mu pieniędzy, bo nie miał wykupionego ubezpieczenia. Takim sposobem będzie dziś w domu po 19 i trzeba zamówić nowy bilet na za tydzień...

Vett, jesteś drobniutka i fajniutka, głupoty gadasz.

L.E., o mmmmm, bażancik, spróbowałabym idle, jak biba? ninja, jeśli jesteś żółwiem ninja to do Ciebie. Vett, na suuuuodko mogę zrobić.

ja lubię kalambury, chińczyka i domino

ninja, oj taaaak ja niedawno odkryłam swoje małe zamiłowanie do kuchni no proszę, koleżanka zdolna.

Vett, ja już całkiem okej, słońce dobrze na mnie działa. Jutro poniedziałek(wieczorem spotkanie w sprawie wolontariatu) we wtorek psychiatra i muszę busem jechać. Także może mnie to trochę ożywi. Z przyjemnością Pani Vettel, do usług -- 26 lut 2012, 14:04 -- L.E., zestaw niedzielny czy coś innego było?

ninja, a ja tam lubię pichcić w kuchni, sprawia mi to przyjemność :) choć wolałabym jeszcze bardziej dla kogoś niż dla samej siebie. Ależ Ty masz przysmaki! mniaaaaaam. Papryka nadziewana to nie jest to Twoje jedyne miejsce?

ja tak mialam przez ostatnie 3 dni, dziś lepiej-wydaje mi się, że za sprawą słońca.

Vett, w jakiej dziś kondycji jesteśmy?

Midas, widziałam, wzruszający.

Vett, lipa????????????????? -- 26 lut 2012, 13:35 -- no tak. KURCZAK.

Vett, ryż z pieczarkami i kurczaczkiem omnomnomnom :)

ninja, ja dziś robię ryż z pieczarkami i kurczakiem. Pycha! A u Ciebie co dobrego? jasaw, niby uzależnienia są złe, ale cóż carmen1988, później będzie trzeba uczęszczać na terapię "oduzależniającą "

przeglądam forum i zmierzam się do przygotowania obiadku :)

Dzień dobry. Od rana neta nie miałam, mała awaria, ale w końcu odzyskałam. Hurra. Bez Was(i zielonej herbaty) dzień to dzień stracony.

coma, nawet moje chipsy ? -- 25 lut 2012, 22:59 -- carlosbueno, On akurat miał nie każdy też się nadaje

ale SPAM pora na mnie, jutro po raz kolejny muszę świat ratować. -- 25 lut 2012, 22:56 -- Kiya, droczę się z Tobą

Kiya, Weź się, co?! Odruchu odpychającego nie wyłączę. Zresztą On już żony szukał. Prawie Czydzieści lat chłop.

carmen1988, otóż to koleżanko "tylko małomówny, przystojny mężczyzna ma dla kobiety czar zagadkowości" A jak wiadomo każdy ma inny gust.

informatyk :'> jakie zboczenie. Ale też wolę nieśmiałych i tajemniczych niż zbyt pewnych siebie

Kiya, Zwykle to ja bywałam pierwsza na takich spotkaniach, bo nie znoszę spóźnialstwa. I wypatrywałam w stresie "czy to on, czy to on!". Było to i tak lepsze spotkanie od tego z kolesiem, który na pierwszym meetingu chciał być ze mną. Mało tego powiedział(nie zaproponował) że np 23 kwietnia będę spała u niego.