slow motion

amelia83, Nasz Szanowny Pan moderator ja wczoraj dom wysprzątałam i jestem z siebie dumna, chociaż i tak usłyszałam, że niezbyt dokładnie. :)

Cosik mało Nas:( może odczekajmy jeszcze do 19:30?

Laima, oki, rozumiemy Kasiu. Mamy jeszcze 2 wolne miejsca na konferencje. Chętne osoby proszę o zgłaszanie się

On.

jeszcze 2 miejsca.

miała być Laima i....? Abbey? mamy jeszcze miejsce wolne

Mój Madziu chory, ale ja też mogę być :)

carmen1988, wydaje mi się, że każdy z nas walczy z przeszłością, ale jesteśmy tu by pokazać, że można wyzdrowieć i, że chcemy! Nie poddawaj się.

a mnie dwa swięta czekają. Drugie będzie w dużym gronie. w sumie co roku to samo....

carmen1988, zawsze możesz teraz zacząć żyć od nowa.

Michuj,

te święta akurat u mnie nie mają takiej sztuczności, a to dlatego, że obchodzimy je w małym gronie, ale B. N. masakra siostra mi nie odpisuje...może już rodzić zaczęła

rozmyślam, rozkminiam i piję green tea.

na święty spokój.

a myślałam, że już na galowo

arhol, zasada jest prosta: czym szybciej tym lepiej :) Abbey, e tam nie zwracaj na nich uwagi i tyle. pomyśl, że na rok będziesz miała spokój :)

Abbey, u mnie szybka akcja. 6 minut. wyszłam 11:50,a 12.12 byłam w domu.

Ja juz po kościele. Koszyk poświęcony :)

*Monika*, więc można odetchnąć. oho, urodziny w święta. Można powiedzieć, że ekonomicznie :) bretta, a co się małej stało? carmen1988, o taaaaak.... ale ja już wstałam, umyłam włosy i idę robić śniadanko :)

*Monika*, olejowałam wczoraj wieczorem włosy i muszę je teraz umyć, poza tym głodna jestem :) a co do makijażu to tylko rzęsy, podkład wyrównujący i korektor, więc dużo tego nie ma Jak u Ciebie samopoczucie?

Dzień dobry. Nie chcę mi się wstac z łóżka a na 11 jestem umówiona z sąsiadem na święcenie koszyka. Szarówka straszna za oknem, która przyczynia się do spadku nastroju. Poza tym mętlik w głowie..

przepraszam, a co w tym jest zabawnego?

Laima, Kasiu jesteś chudzinką. To, że zjesz normalny posiłek nie oznacza, że przytyjesz. Przecież ruszasz się w ciągu dnia, a co za tym idzie spalasz te kcal. Wiem, że to choroba, ale proszę nie patrz tak na siebie.

Laima, co Cię dręczy Kasia?

On On. i to, że posprzątałam