slow motion

Michuj, Rozumiem, że się wyszalałeś? :) nie ciągnie Cię w ogóle do spotkań towarzyskich czy też raz na jakiś czas się widujesz z kimś? Candy14, Ja mam jednak wrażenie, że ta izolacja w moim przypadku może wyrządzić więcej szkód, bo jednak jestem na etapie na którym powinnam się rozwijać, poznawać ludzi, a jednak zatrzymałam się i nie ciągnie mnie szczególnie. Spotkanie raz na tydzień- lubię to :)

Mushroom, Na terapii zrozumiałam, że tak na prawdę nie wiem jaka jestem. I chyba dopiero teraz się odkrywam. Przez wiele lat podobnie jak Ty byłam bardzo rozrywkowa. Uwielbiałam spontaniczność, ale zdałam sobie sprawę, że wszystko to było maską. Ciężko jest czasem odebrać tel od znajomego, odpisać na gg, a o spotkaniu to już nie wspomnę. Teraz mi zaczyna tego brakować. Odczuwam samotność. I zauważ, że jest to w pewnym sensie sprzeczność. Dążymy do samotności, ale w pewnym momencie jest dla nas uciążliwa. Powinieneś poobserwować siebie przez jakiś czas.

hua hua skąd ja to znam. Zaniedbałam i utraciłam przez to sporo fajnych znajomości. Lubię spędzać czas sama ze sobą. Dłuższe przebywanie z większą ilością ludzi męczy mnie. Mam zamiar popracować nad tym, ale zdaje też sobie sprawę, że taka moja natura.

be_strong, czy ten terapeuta to Pani z Polikliniki? :)

największy niedosyt zostawili nam nasi siatkarze niestety, a jak na razie największym zaskoczeniem dla mnie jest złoty medal wywalczony przez Adriana Zielińskiego! dobiliśmy do 10 medali.

rosomak89, "kto z kim przystaje taki się staje" myślę, że lekarz polecany przez halenore, może być dobry. I chyba skorzystam następnym razem z jego usług.

be_strong, zgadzam się z Tobą. Chodziłam własnie do niego. I również mam wrażenie, że pomocy potrzebuje. Jednak jego rozkojarzenie i niedokladność mnie zraziła. Skasował(przez przypadek) moją historię choroby. Wpisywał na odwal 3 różne diagnozy. Lekarz tylko od wypisywania leków i zwolnień. -- 11 sie 2012, 09:30 -- Dr Maślanka za wizytę bierze 80 zł.

odpowiedź jest prosta- co kto lubi.

jaskolka83, ile bierze Dr Bieniecka za wizytę?

młodzież bywa okrutna niestety. Żyje w swoim świecie reguł i jeśli się wyróżniasz pozostajesz w tyle

na długi wieczorny spacer...........

Lilith, jak zlot się udal? widzę, że kolejny się szykuje. Ach zazdroszczę Wam. -- 09 sie 2012, 13:50 -- Villain, no proszę. Mirabelka będzie reklamowała szampony

Villain, skąd ja znam to uczucie. Obecnie jestem najlepszym przykładem na "nic nierobienie", ale za to nadrabiam planując i układając w głowie, bo to mi jedynie pozostaje wakacje się kończą ,co? dalej ta sama szkoła?

Villain, e jak nie jak tak co młodzieży u Ciebie ?

Lilith, czyli nie najlepiej ;> ja wyłączona z życia obecnie jestem. I jeszcze trochę będę, ale najgorsze już za mną. trochę samotna czuje się w tych 4 ścianach. M dziś wyjechał do Suwałk na terapie. Mam nadzieję, że mu pomoże.

Lilith, Hej Kasiu!! Lepiej pisz co u Ciebie. Ostatnio myślalam o Tobie.

o tak.

carlosbueno, ależ Ci zazdroszczę Karol! Też bym chciała jeść tyle słodyczy i wyglądać jak Ty.....

na jajecznicę z pomidorem podaną do łóżka.

Domi jestem z Ciebie dumna! -- 09 sie 2012, 07:50 -- i z Ciebie też

Svafa, czasem nawet ciężko wytłumaczyć skąd się one biorą. Doskonale to znam...

Abbey, Kieł zajeb*sty film. Uwielbiam takie perełki. Fajnie, że i Tobie się podobał . :) Łóżko, tv, komp.

Abbey, Vetti dlaczego zakładasz, że nic się nie zmieni?

.