Skocz do zawartości
Nerwica.com

junona

Użytkownik
  • Postów

    151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez junona

  1. Czy warto zamienić mianserynę 30mg na Trittico ? Do tej pory brałam Lerivon na sen, ale chyba tolerancja wzrosła i poza tym zaczęłam tyć. Chodzi mi tylko o nasenne działanie, bo na depresję biorę duloksetynę.
  2. Do niesierpliwych. Otóż po 7 tygodniach, w tym 2,5 tygodnia 90mg dulsevia zaczęła klepać i wyrywać z butów. Od środy latam jak nakręcona, sama siebie nie poznaję. Niedawno szłam do lekarki z prośbą o zmianę leku, bo w ogóle nie.działa, ale ona poprosiła o cierpliwość i podniosła mi do 90mg, opłacało się. Nie wiem czy nie będzie huśtawki nastroju, ale dzisiaj jest dobrze.
  3. Dulsevię biorę 6 tygodni, w tym 10 dni 90mg. Dwa tygodnie były trudne, po czym nie działo się nic, jakbym łykała cukierki. Lekarka podwyższyła do 90mg i od trzech dni czuję poprawę nastroju. Widać, że SNRI długo się rozkręca.
  4. Podobno tak, na takie dolegliwości przepisala mi lekarka, ale w dawce 60 mg + 10 mg mianseryny / Lerifon / na sen Na razie biorę 4 tygodnie i oprocz lekkiej dygotki i niemilego pobudzenia, nie czuję poprawy
  5. W moim przypadku tak jest. Odkąd choruję na depresję ponad cztery lata, cierpię na zespół jelita drażliwego. Uświadomił mi to lekarz internista i psychiatra. Leki uspokajające, przeciwlękowe trochę pomagają. Sertralina, którą biorę dziewiąty miesiąc przestała działać i znowu się zaczęło
  6. To nieźle. Na sertralinie jestem 4 tygodnie, obecnie 75 mg. i wszystko jest na plus, ale chyba skończy się na 100 mg. Zauważyłam, że prof. G. ma zasadę- minimum rok lub nawet dłużej.
  7. Słodycze,szczególnie czekolada podnoszą poziom serotoniny. Jej deficyt powoduje, że mamy ochotę na nie. Przed leczeniem, kiedy byłam w bardzo złym stanie, słodycze były moją główną dietą. Po dwóch miesiącach zażywania esci nieodparta ochota na słodkości minęła.
  8. elmopl79 A mój lekarz śmieje się z dawki 5 mg. i od razu każe rozpoczynać od 10 mg., twierdząc, że większość jego pacjentów jest na 20 mg. Jest jednym z najlepszych specjalistów w Łodzi, od roku profesorem, ordynatorem w klinice psychiatrii na oddziale leczenia depresji i nerwic. Więc myślę, że esci nie dla Ciebie. Takich jazd to ja nie miałam.
  9. elmopl79, ja byłam wtedy na stałej dawce 10 mg. tylko nie zażyłam przez 5 dni. Cztery dni to za mała przerwa żeby znowu startować z najmniejszej dawki, takie jest moje zdanie i doświadczenie. Po dwóch dniach powrotu do zażywania poczułam się zupełnie dobrze. Może zależy od organizmu.
  10. Kiedyś wyjechałam na bardzo długi weekend i zapomniałam wziąć leki. Pierwsze trzy dni było dobrze, czwartego źle, , a piątego myślałam, że umrę, typowe objawy odstawienne. Wróciłam do domu, wzięłam dawkę, nazajutrz rano następną i już wieczorem było lepiej. Poziom esci w osoczu utrzymuje się kilka dni.
  11. Wiem z pewnego źródła, że jakieś dwa lata temu Ministerstwo Zdrowia miało pomysł, że lekarz nie będzie mógł pisać na recepcie handlowej nazwy leku, a jedynie nazwę chemiczną, nawet w lekach złożonych. To dopiero paranoja.
  12. Chodzę prywatne do psychiatry 150 zł. wizyta. Mam w rodzinie internistę, który przedłuża mi recepty za zgodą psychiatry. Tylko, że wtedy płacę 100 %, ale i tak mi się opłaca. Na kontrolę chodzę co 3-4 miesiące.
  13. Miałam 9 miesięcy przerwy.lunatic, przecież udzielasz się na forum i na pewno nie raz czytałeś dziesiątki postów na ten temat + ciocia wikipedia gdzie rozpisany jest schemat działania sertraliny.
  14. Nie za bardzo. Jestem już na 75 mg., lekarz mówił, że w mojej sytuacji 100 mg. to minimum. Jak na setce będzie wszystko dobrze to tak zostanie, oby.
×