Skocz do zawartości
Nerwica.com

martini1290

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia martini1290

  1. Hej. Chyba Cię pocieszę. Ja oprócz tych duszności (ktore praktycznie mam cały czas) mam dodatkowo bardzo szybkie (180-200) BICIE SERCA ORAZ nierówne!!! Też już 10000x myślałam że się uduszę i też mam wtedy hiperwentylację to jest straszne!!!!!!!!!!! mozesz podać mi swoje gg
  2. Tomcio nerwica a Ty leczysz się u psychologa? Jakie masz/miałeś objawy??
  3. niewiem, nie potrafię się zmobilizować żeby tam pójść. Wszystko było już dobrze, teraz dopiero te wszytskie cholerne objawy powróciły niewiem dlaczego....
  4. myślałam, ale boję się trochę, to chyba nie dla mnie... A objawy mam coraz bardziej nasilone niestety ;((
  5. Dziękuję za odpowiedź;* Ja chciałam biegać, ale mam bardzo słabą kondycję i jak zaczynałam to serce bardzo szybko mi biło ;( i bałam się tego i po takim bieganiu nie mogło mi sie serce uspokoic ;( i zaczynalam sie potem dusić ;((( masakra !!!!! ;( sport niestety odpada choc bardzo bym chciała!
  6. No z tym sercem to jest masakra. Sluchajcie u mnie sa lepsze i gorsze okresy. Od 3 dni co chwile (pod wplywem najmniejszego stresu) serce mi skacze puls do 160 ;(((( I caly czas mam taki wewnętrzny lęk ;((( scisniety zolądke i pod sercem jakby ;(((
  7. Przeczytałam cały wątek Tomcio nerwica bardzo mądrze napisałeś skąd bierze się nerwica. U mnie jest podobnie. Jak zaczyna bić mi szybko serce to myślę sobie "to na pewno zawał". Wiem jednak, że to tak naprawdę spowodowane jest moim wiecznym lękiem i stresem... Tylko wiecie co jest najgorsze? Ze ja pomimo tego ze wiem ze to "tylko" lęk, nie umiem pozbyć się tych dolegliwosci typu duszność, lęk, szybkie bicie serca i kołatania ;(
  8. martini1290

    Związki

    A chodzisz do psychologa? Wiesz, miałam podobną sytuację, bo miałam lecieć do Irlandii na ślub znajomych z chłopakiem. Nie wyobrażałam sobie tego , ponieważ moje ataki są tak silne i tak panicznie boję się np że mogłabym dostać ataku w samolocie że aż mnie ciarki przeszły na samą myśl o tym. Ja do psychologa jeszcze się nie wybrałam, ale planuje się przełamać i iść bo tak się żyć nie da ... Co do Twoich ataków, to niewiem na ile są one silne, jeśli nie czujesz się na siłach żeby jechać to nie jedź. Doskonale Cię rozumiem ponieważ przechodzę to samo, a każdy taki "atak" mam praktycznie zaraz po wyjściu z domu ;(( Muszę z tym żyć, ale wydaje mi się, że już mam chore serce od tej ***** Nerwicy!!!!
  9. Hej. Ja mam podobne objawy. Cały czas czuję takie napięcie niewiem czy to w żołądku czy wklatce piersiowej, wszystko tak jakby "zduszone". Oprocz tego mam inne objawy szczegolnie dotyczące serca i tego ze po prostu nie mogę oddychac dusze sie i strasznie szybko bije serce... Czy mogłabyś opisać jak odczuwasz to pobudzenie???
  10. ja mam bardzo słabą kondycję fizyczną. Chciałam dziś poskakakać sobie przez skakankę bo w końcu trzeba ją poprawić... I po 5 skoku tętno miałam już chyba z 200... ;((( Masakra przestalam bo balam sie dalej skakać... poradzcie cos ;((
  11. Ja też strasznie boje się jechać na działkę, miałam jechać jutro ale... no właśnie. Jest ona dość daleko i trochę w odludnym miejscu. Najgorsze jest to ze juz kiedys dostalam tam atak i zanim przyjechalo pogotowie to myslalam ze UMRE!!!! K*** mac nienawidze tej choroby mam juz tego dosyc!!!!!!!!!!!!!
  12. jasaw Tak, to jest straszne ten puls;(( jak dostaje ataku paniki, czuję ze zaraz oszaleję a nikogo przy mnie nie ma ;(((
  13. jasaw a Ty miałaś też takie "kłopoty" z oddychaniem??? Odp, proszę
  14. pisanka ja mam szkołę w tą sobote!!!! I niewiem czy tam pójdę!!! Ciągle kłuje mnie serce, ziewam, mam dusznosci, serce kołacze.... jestem niespokojna, glowa mnie boli od tego wiecznego napięcia!!! jasaw dziękuję z całego serca za medytacje, już kiedyś mi pomogłaś, ale ja chyba jestem za bardzo "pobudzona" i "niespokojna" zeby takie medytacje mogły mi pomóc, ponieważ nie umiem normanie oddychać bez tego ziewania... nawet nie masz pojęcia jakie to męczące jest....;(((
  15. no właśnie mi się najwięcej objawów pojawia poza domem! To jest straszne! Z tym sie nie da żyć. Ja mam takie dolegliwosci sercowe, dusznosci ze naprawde zaczynam wątpic w to ze jestem zdrowa ;((( a teraz jestem sama w domu bez rodzicow aktualnie i czuje sie tak okropnie........... serce mnie zakłuło pare razy tak monco ;(((( pomozcie prosze.........
×