-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jestem bogiem
-
ostatnio byłem bardzo poirytowany ludźmi.. napisałem nawet taki tekscik.. sprawdź PW .. hahaha xd
-
jak słyszę od kogoś, że świat jest sprawiedliwy to mam ochotę mu się zrzygać na twarz :)
-
no masz racje.. lęk to tak zajebiste ograniczenie człowieka ze to szok.. zazdroszczę ludziom, którzy znają go tylko z definicji.
-
po czym to stwierdziłaś? mnie napięcie/lęk też strasznie męczy.. to tak jakbym ciągle był niewyspany. a prawdopodobnie przez to ze tak się do palenia przyzwyczaiłem (dodatkowo od małego byłem strasznie energiczny, strasznie..) cały latam jak coś robię. niby jestem zmęczony ale i tak mnie nosi jakbym wypił 5 kaw naraz.
-
tak, nie palę 4 dzień. mój ziomom stresu sięga momentami zenitu .
-
oj, przepraszam ;<.
-
myślę, że powinnaś zainteresować się tym tematem : naturalne-produkty-ktore-poprawiaj-samopoczucie-t29322.html ,a konkretnie TRYPTOFANEM. Jeśli poprawisz sobie humor to chęci na działanie powinny też przyjść. W ogóle.. hahaha.. ale sobie zrobiliśmy czat w temacie:D
-
Nie o to chodzi Słonko Nie potrzebuję żadnej wspólnoty, taki po prostu jestem, ludzie często się przez to na mnie wkurwiają, bo gdy mówi mi ktoś o swoim problemie mój mózg automatycznie zaczyna szukać jego rozwiązania.. jakiejś rady.. bo co innego? przecież nie powiem Ci, idź się zabić. mówię Ci to, w co wierzę. 'od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt, załamałeś się? to wykopałeś sobie grób'. tak, właśnie w to wierzę. Masz rację musisz poczekać na siłę.. ale ona sama nie przyjdzie, musisz jej pomóc! rozumiesz? inaczej możesz przeczekać całe życie.. tak, jakieś braki czułem.. ale to raczej z tego powodu, ze zawsze za dużo myślałem. to moje przekleństwo. chciałbym czasami umieć wyłączać świadomość i po prostu przeczekać..
-
piszę tak bo chcę Cię w jakiś sposób zmotywować.. i kurewsko wierzę w to co piszę.. dlatego to pisze;) od kiedy doszedłem do tego, że trzeba życ a nie stać w miejscu sam próbuję to realizować tak, kiedyś miałem sporo znajomych i nie miałem problemu z nawiązywaniem znajomości.. mimo chciałem się bardzo zmienić, być kimś 'lepszym', dziwne.. a palić zacząłem niefortunnie.. po prostu nałożyło się na siebie trochę problemów.. zaczęło przestawać zależeć mi na swoim życiu tak jak kiedyś i dlatego zapaliłem.. żeby poznać nowy smak.. poczuć się inaczej.. dotknąć nowego.. tak mi się wydaje, że brak tematów to efekt palenia.. potrafię będąc gdzieś ze znajomymi 'zamknąć' się w swojej głowie..
-
wg mnie powinnaś zrobić coś, co nie jest w Twoim stylu, coś co pomoże Ci się odbić albo chociaż pokaże, że wszystko jest do ogarnięcia, może być to coś o charakterze symbolicznym nawet.. bo przecież to Twoje życie.. Ty je kreujesz.. a granice i ramy to tylko i wyłącznie Twój mózg.. sam próbuję to ogarnąć..
-
dokładnie wiem co opisujesz.. często miewam taki stan.. ze zmęczeniem mam identycznie.. jestem non stop wyczerpany.. co do znajomych to kiedyś z tym problemu nie miałem, ale od kiedy palę trawę zacząłem się robić coraz to bardziej aspołeczny.. nie mam o czym z ludźmi rozmawiać.. i właśnie dlatego została mi garstka znajomych.
-
coma, o dziwo są. :) jednak bezinteresowna pomoc zdarza się na prawdę rzaaaadko..
-
Wiem, łatwo się mówi ale najgorszym jest zatracenie się w letargu.. Beżowa, musisz sobie znaleźć jakieś zajęcia dzięki którym będziesz mogła się cały czas rozwijać i wyładowywać energię.. O ironio, mówi to człowiek, który sam nie może sobie poradzić z własnym życiem . pozdro
-
cześć Beżowa, w tym właśnie momencie czuję się bardzo podobnie.. mnie zabija życie, Ciebie natomiast brak w nim sensu.
-
Jedyne omamy jakie miewam to sporadycznie węchowe. Mówiąc o schizofrenii opierałem się na 'rozszczepieniu osobowości, tj. równoczesnym przeżywaniu sprzecznych rzeczy, sprzeczności różnych sfer psychicznych.' co na prawdę często bardzo mnie męczy. Czuję się jakbym zatracał swą osobowość.
-
Skorzystam z Twoich rad, wielki plus dla za naprawdę wyczerpującą odpowiedź.. !
-
Naturalne produkty, które poprawiają samopoczucie
jestem bogiem odpowiedział(a) na milosz1984 temat w Medycyna niekonwencjonalna
uzytkownik, no tak, ale popatrz, człowiek w depresji ma często 2 wyjścia: iść do psychiatry/neurologa, zapłacić za wizytę (zazwyczaj 100zł) i dostać jednorazowo receptę na leki, za które też nie mało zapłaci bądź skoczyć do apteki po tryptofan, naturalny środek.. :) gdybym wiedział, że mi to pomoże, wybrałbym drugą opcję :) -
Naturalne produkty, które poprawiają samopoczucie
jestem bogiem odpowiedział(a) na milosz1984 temat w Medycyna niekonwencjonalna
Asiu, w zasadzie więc tryptofan, który można kupić w tabletkach jest naturalnym antydepresantem, nie mylę się? -
ktosss, człowieku, jeśli po takim okresie palenia masz takie problemy z psychiką to dobrze Ci radzę - przestań palić. a mówi to człowiek, który sam do tego doszedł i próbuje ogarnąć to bezsensowne ćpanie. tak ćpanie, bo jeśli palisz okazyjnie i czerpiesz z tego przyjemność to wtedy jest to palenie, w Twoim przypadku (dzień w dzień) jest to już ćpanie.
-
tahela, a jest coś co Ci pomagało w znacznym stopniu?
-
ewaryst7, już pytałem, neurolodzy przepisywali mi psychotropy które robiły z mego mózgu jeszcze większą sieczke, natomiast pediatrzy twierdzili, że taki po prostu jestem i leki nie są mi potrzebne:D dlatego jeśli ktoś może polecić jakieś leki na ostre objawy wegetatywne nerwicy to bardzo proszę..
-
coma, trafne zdjęcie, utożsamiam się z nim.
-
coma, bez kitu.